"Chodzę do kościoła tylko, gdy rodzice mnie zmuszą"

pz

"Mam 18 lat. Jestem katolikiem", "Mam 20 lat i jestem katoliczką". "Chodzę na Msze, ale to tylko rutyna". "Chodzę na Msze, ale czuję pustkę". "Chodzę do kościoła tylko, gdy rodzice mnie zmuszą".

"Nie modlę się dużo", "Nie pamiętam, kiedy ostatni raz rozmawiałem z Bogiem", "Nie modlę się już na różańcu", "Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz otworzyłem Biblię"...

DEON.PL POLECA


DEON.PL POLECA

E-book ks. Grzywocza "Bliskość Boga" - tylko przez ten weekend z 50% rabatem! Pobierz i czytaj od razu 🌞

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Duchowość

Majówka przy kapliczce w leźnickiej parafii

Duchowość

Święty Jan Paweł II – ‘papież miłosierdzia’

Duchowość

Masz za sobą ciężki dzień i dosyć wszystkiego? Zrób tą jedną rzecz

Duchowość

Więcej w: DEON.pl

Analitycy: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy

Wiadomości ze świata

4 maja – wspomnienie św. męczennika Floriana, patrona strażaków

Kościół

Gdzie są twoje źródła, w świecie czy w Bogu?

Komentarze do Ewangelii

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

Kościół

Niepowtarzalne wynalazki Ducha. Kilka słów o pingwinach, zebrach i… świętych?

Komentarze

Chorwacja/ Media: plaga niebezpiecznych i wyjątkowo dużych węży

Świat

Skomentuj artykuł

"Chodzę do kościoła tylko, gdy rodzice mnie zmuszą"
Komentarze (19)
K
katolik
30 kwietnia 2013, 21:28
Ponieważ żyjemy w czasach ostatecznych, ostrzegam ludzi przed posoborowym Kościołem fałszywych nauczycieli. Kto nie boi się prawdy może skorzystać. http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
ZS
z sieci
30 kwietnia 2013, 18:33
Nie posyłajcie tam tylko dzieci. Kiedy na lekcji religii pewien trzecioklasista żalił się, że dzieci muszą przestrzegać mnóstwa reguł, a dorośli nie, katechetka poprosiła uczniów o ułożenie własnych Dziesięciorga Przykazań dla dorosłych. Według niemieckiego tygodnika katolickiego Christ in der Gegenwart większość dzieci nawiązywała do dobroci, zgodnego usposobienia, sprawiedliwości, uczciwości i prawdomówności. Zdaniem pewnego dziecka przykazania te powinny brzmieć tak: „1. Nie bądźcie niesprawiedliwi. 2. Nie zrzędźcie tyle. 3. Nie poganiajcie nas. 4. Nie przeszkadzajcie nam wciąż. 5. Nie wyśmiewajcie się z nas. 6. Nie przymuszajcie nas. 7. Od czasu do czasu przyznawajcie nam rację. 8. Nie ustanawiajcie własnych reguł. 9. Żyjcie ze sobą w zgodzie. 10. Chodźcie też sami do kościoła, a nie posyłajcie tam tylko dzieci” 
V
Vogel
16 kwietnia 2013, 00:19
Ja bym powiedział, że szukamy martwego Boga.
M2
mam 22 lata jestem katoliczką
15 kwietnia 2013, 22:49
http://www.edycja.pl/produkty-biblia-i-biblistyka-pismo-swiete-c-65_113_114/pismo-swiete-st-i-nt-format-maly-oprawa-twarda   polecam to wydanie Bibli, jest świetne ma bardzo prosty i zrozumiały komentarz do każdego wersetu i nie ma problemu, że źle zrozumiemy Pismo Święte. To wydanie polecał również ksiądz w moim kościele, jeśli komuś zależy na właściwej interpretacji i jest ciekawy najlepszego bestserelra na świecie warto kupić i cieszyć się słowem bożym na co dzień :) 
X
x
15 kwietnia 2013, 18:05
"Chodzę do kościoła tylko, gdy rodzice mnie zmuszą" Słuchaj wytrwale rodziców, to z Bożą pomocą kiedyś doświadczysz i zrozumiesz !  Nie ma wiary, nadziei i miłości do Boga bez wiary, nadziei i miłości do rodziców. W wieku rozwojowej głupoty bardzo rzadko jest w stanie cokolwiek przebić imprezy, filmy i grillowanie własnymi emocjami.
A
Arczi
15 kwietnia 2013, 17:08
Szukacie żywej relacji z Bogiem?  klikajcie: www.mimj.pl
K
kalatala
15 kwietnia 2013, 14:46
Powrót do Boga jest o tyle trudny, że komuś, kto się od Niego odwrócił, może się wydawac, że nie jest już godzien sie modlić. A to przecież nieprawda. Bóg z największą radością przyjmie cię z otwartymi ramionami. I naprawdę nie trzeba Bibli, Kościoła ani różańca. Po prostu odezwij się do Boga własnymi słowami. Na głos albo w myślach. Tylko szczera, płynąca z serca modlitwa, czyli wysłanie myśli ku Bogu, jest skuteczna. Nie żadne wykute formułki czy zdania przeczytane z książki. Powiedz to, co ci leży na sercu. Amen. 
S
Survival
15 kwietnia 2013, 13:29
Prawda jest taka, że samodzielna interpretacja wybranego fragmentu Biblii może nas zaprowadzić na manowce, trzeba kogoś mieć kto pomorze, kto podpowie trochę poczytać komentarzy biblijnych itp. Ale Słowo Boże to podstawa, najlepiej brać po prostu z lekcjonarza na każdy dzień plus kometarz
K
Kuba
15 kwietnia 2013, 12:12
Filmik świetny ale sam filmik nic nie da...to jest tak jakby powiedzieć, aby wymienić dętkę w rowerze to: 1. odkręć koło 2. ostrożnie zdejmij oponę 3. wyjmij dętkę 4. załóż nową 5. załóż oponę 6. skręć koło myślicie, że jeśli ktoś pierwszy raz się do tego zabiera to mu wystarczy? Nie potrzebuje przykładu? Żeby kogoś przyprowadzić do Boga trzeba osobiście przyjść po taką osobę i za rękę przyprowadzić, tłumacząc, pokazując, świadcząc. Inaczej się nie da. Potrzeba prawdziwej relacji twarzą w twarz.  Jednak filmik jest dobrym materiałem na rekolekcje, spotkanie dla bierzmowanych, ale po tym filmiku powinno być zaproszenie na indywidualną rozmowę. 
P
poldek34
15 kwietnia 2013, 08:59
Typowy przykład gdy rodzice przekazali dziecku tradycję "chodzenia do Kościoła" a nie dali świadectwa żywej wiary. Prawdziwa i żywa Wiara jest zaraźliwa i siejąca radością na odległość - tak jak sól, w której otoczeniu nie rozmnażają się bakterie.. . Ale kto szuka, znajduje.. .
V
Vader
15 kwietnia 2013, 01:03
Dark side of the force is calling you!
D
dfv
15 kwietnia 2013, 00:47
Dobrze podane jest to danie
M
mariusz
14 kwietnia 2013, 23:02
Dla tych co sa w takiej sytuacji jak ludzie z filmu, goraco polecam tez Kurs Filip - poszukaj w swojej parafii lub okolicy. ... już nie Filip a Nowe Życie http://www.razemzajezusem.pl
G
gosc
14 kwietnia 2013, 21:27
Dla tych co sa w takiej sytuacji jak ludzie z filmu, goraco polecam tez Kurs Filip - poszukaj w swojej parafii lub okolicy.
J
Justyna
14 kwietnia 2013, 20:54
Dobre! ;)
N
nikt
14 kwietnia 2013, 20:21
Świetnie zmontowane, przemawia :)
:
:)
14 kwietnia 2013, 18:39
Swietne na "5+".
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
14 kwietnia 2013, 16:38
Słowo Boże jest rzeczywiście żywe i skuteczne. Potrzeba tylko trochę wytrwałości - po trzydziestu dniach podobno wyrabia się nawyk. Przy systematycznej lekturze będzie odsłaniać Boże tajemnice. Pojawi się zachwyt, ustąpi wstyd przed modlitwą. Ta lektura to najpiękniejsza modlitwa, bo my nie musimy nic mówić, tylko słuchać. Pozwalamy Bogu mówić do nas, a to już jest bardzo wiele. I właściwie nie trzeba niczego więcej. Rezultat przejdzie oczekiwania.
M
Michał
14 kwietnia 2013, 15:56
Wow. Super film :) Ukazujący przykrą prawdę młodych ludzi, lecz NIE JEST za późno, by się nawrócić i wejść na tą właściwą drogę, drogę wiary. Pozdrawiam serdecznie :)
Dodaj komentarz