jh
Boże Narodzenie zajmuje w roku liturgicznym miejsce szczególne, ponieważ nie upamiętnia idei ani symbolu, lecz konkretne wydarzenie historyczne: narodziny Jezusa Chrystusa. Wraz z nim do centrum wiary chrześcijańskiej wchodzi tajemnica Wcielenia, czyli przekonanie, że Bóg stał się człowiekiem i wszedł w ludzką historię w sposób realny, cielesny i namacalny. Ta wyjątkowość święta znajduje swoje odbicie również w języku modlitwy i śpiewu, który w tym okresie wyraźnie różni się od form dominujących w innych momentach roku kościelnego.
Boże Narodzenie zajmuje w roku liturgicznym miejsce szczególne, ponieważ nie upamiętnia idei ani symbolu, lecz konkretne wydarzenie historyczne: narodziny Jezusa Chrystusa. Wraz z nim do centrum wiary chrześcijańskiej wchodzi tajemnica Wcielenia, czyli przekonanie, że Bóg stał się człowiekiem i wszedł w ludzką historię w sposób realny, cielesny i namacalny. Ta wyjątkowość święta znajduje swoje odbicie również w języku modlitwy i śpiewu, który w tym okresie wyraźnie różni się od form dominujących w innych momentach roku kościelnego.
Wielu z nas niespecjalnie lubi ryby, zwłaszcza karpia, i zadaje sobie pytanie: czy na wigilijnym stole mogą znaleźć się potrawy mięsne, czy koniecznie muszę zachować post? A co z Mszą świętą w Boże Narodzenie? Czy jeśli byłem na Pasterce, to muszę iść jeszcze raz? Czy 26 grudnia też mam obowiązek mszalny? Postaramy się rozwiać te dylematy i nieco pogłębić perspektywę świętowania.
Wielu z nas niespecjalnie lubi ryby, zwłaszcza karpia, i zadaje sobie pytanie: czy na wigilijnym stole mogą znaleźć się potrawy mięsne, czy koniecznie muszę zachować post? A co z Mszą świętą w Boże Narodzenie? Czy jeśli byłem na Pasterce, to muszę iść jeszcze raz? Czy 26 grudnia też mam obowiązek mszalny? Postaramy się rozwiać te dylematy i nieco pogłębić perspektywę świętowania.
Wcielenie jest ostatecznym aktem miłości Boga nie tylko do ludzkości, ale do całego Jego stworzenia. Bóg przyjął ciało złożone „z pierwiastków planety”, oddychał „jej powietrzem” i pił „jej wodę”. Papież Franciszek w encyklice „Laudato Si'” poszerza nasze rozumienie adwentowej miłości.
Wcielenie jest ostatecznym aktem miłości Boga nie tylko do ludzkości, ale do całego Jego stworzenia. Bóg przyjął ciało złożone „z pierwiastków planety”, oddychał „jej powietrzem” i pił „jej wodę”. Papież Franciszek w encyklice „Laudato Si'” poszerza nasze rozumienie adwentowej miłości.
Puste miejsce przy wigilijnym stole najczęściej tłumaczymy jednym zdaniem: "dla niespodziewanego gościa". Brzmi bezpiecznie, wzruszająco i poprawnie. Ale to tylko jedna z możliwych interpretacji. W rzeczywistości puste miejsce bywa znakiem znacznie trudniejszym. Czasem jest po kimś, kto nie wrócił. Po kimś, z kim się pokłóciliśmy. Po kimś, kogo wykluczyliśmy milczeniem. Albo po kimś, kto żyje obok nas, lecz nie ma odwagi usiąść przy żadnym stole.
Puste miejsce przy wigilijnym stole najczęściej tłumaczymy jednym zdaniem: "dla niespodziewanego gościa". Brzmi bezpiecznie, wzruszająco i poprawnie. Ale to tylko jedna z możliwych interpretacji. W rzeczywistości puste miejsce bywa znakiem znacznie trudniejszym. Czasem jest po kimś, kto nie wrócił. Po kimś, z kim się pokłóciliśmy. Po kimś, kogo wykluczyliśmy milczeniem. Albo po kimś, kto żyje obok nas, lecz nie ma odwagi usiąść przy żadnym stole.
Vatican News / pk
Prawie połowa dorosłych Brytyjczyków planuje w tym roku udział w nabożeństwie bożonarodzeniowym. I nie chodzi tylko o wierzących. Święta stają się momentem spotkania - duchowego i bardzo ludzkiego.
Prawie połowa dorosłych Brytyjczyków planuje w tym roku udział w nabożeństwie bożonarodzeniowym. I nie chodzi tylko o wierzących. Święta stają się momentem spotkania - duchowego i bardzo ludzkiego.
Jezuita, o. Pedro Arrupe pokazał, co oznacza chrześcijańska miłość w XX wieku. Jego wezwanie do formowania „mężczyzn i kobiet dla innych” nie jest zachętą do ogólnej życzliwości czy filantropii. Jest świadomą decyzją, by żyć „nie dla siebie, ale dla Boga i Chrystusa, Boga-człowieka, który żył i umarł za cały świat”.
Jezuita, o. Pedro Arrupe pokazał, co oznacza chrześcijańska miłość w XX wieku. Jego wezwanie do formowania „mężczyzn i kobiet dla innych” nie jest zachętą do ogólnej życzliwości czy filantropii. Jest świadomą decyzją, by żyć „nie dla siebie, ale dla Boga i Chrystusa, Boga-człowieka, który żył i umarł za cały świat”.
Vatican News/America Magazine/łs
Urzędnicy z niepokojem czekali na przedświąteczne spotkanie papieża z Kurią Rzymską i kardynałami. Poprzednik Leona często wykorzystywał tę okazję, by poruszyć trudne i bolesne sprawy. Obawy były tym większe, że Leon – w przeciwieństwie do Franciszka – ma za sobą kurialne doświadczenie. Pracował w tej instytucji przez dwa lata poprzedzające jego wybór na Stolicę Piotrową. Dzięki temu wyraźnie dostrzega problemy i obszary wymagające reformy. Po spotkaniu już wiemy, że Leon XIV poszedł w ślady swojego poprzednika i jasno określił, czego oczekuje od Kurii Rzymskiej i osób w niej pracujących.
Urzędnicy z niepokojem czekali na przedświąteczne spotkanie papieża z Kurią Rzymską i kardynałami. Poprzednik Leona często wykorzystywał tę okazję, by poruszyć trudne i bolesne sprawy. Obawy były tym większe, że Leon – w przeciwieństwie do Franciszka – ma za sobą kurialne doświadczenie. Pracował w tej instytucji przez dwa lata poprzedzające jego wybór na Stolicę Piotrową. Dzięki temu wyraźnie dostrzega problemy i obszary wymagające reformy. Po spotkaniu już wiemy, że Leon XIV poszedł w ślady swojego poprzednika i jasno określił, czego oczekuje od Kurii Rzymskiej i osób w niej pracujących.
W ostatnim tekście z adwentowego cyklu skupiającego się na proroctwach zapowiadających przyjście Mesjasza, znów powracamy do proroka Izajasza. Tym razem przyjrzymy się znanemu lecz dość mało zrozumiałemu fragmentowi mówiącemu o różdżce z pnia Jessego. Komentarz do tego proroctwa opracował o. Stanisław Biel SJ w książce "Powiew Ducha. Medytacje biblijne".
W ostatnim tekście z adwentowego cyklu skupiającego się na proroctwach zapowiadających przyjście Mesjasza, znów powracamy do proroka Izajasza. Tym razem przyjrzymy się znanemu lecz dość mało zrozumiałemu fragmentowi mówiącemu o różdżce z pnia Jessego. Komentarz do tego proroctwa opracował o. Stanisław Biel SJ w książce "Powiew Ducha. Medytacje biblijne".
DEON.pl / pk
Kurs Alpha to seria 11 spotkań, które łączą wspólne kolacje, poruszające wykłady i rozmowy o wierze - bez oceniania. Dzięki Alpha uczestnicy znajdują wspólnotę, przyjaciół i duchowe wsparcie - tak jak Gabrysia, Piotr, Mateusz i Jarek, którzy opowiadają o tym, jak kurs zmienił ich życie. Sprawdź, dlaczego warto wziąć udział w Kursie Alpha i jak zgłosić się na najbliższą edycję.
Kurs Alpha to seria 11 spotkań, które łączą wspólne kolacje, poruszające wykłady i rozmowy o wierze - bez oceniania. Dzięki Alpha uczestnicy znajdują wspólnotę, przyjaciół i duchowe wsparcie - tak jak Gabrysia, Piotr, Mateusz i Jarek, którzy opowiadają o tym, jak kurs zmienił ich życie. Sprawdź, dlaczego warto wziąć udział w Kursie Alpha i jak zgłosić się na najbliższą edycję.
Przełom grudnia i stycznia to czas noworocznych postanowień. Może zamiast wymyślać na siłę trudne do zrealizowania projekty, warto w spokoju odwiedzić jeden z kościołów i poszukać inspiracji w bożonarodzeniowej szopce. Nawet jeśli wokół będzie się dużo działo - jak w wersji krakowskiej - ubogi żłóbek zawsze będzie ten sam. Taką właśnie minimalistyczną rzeczywistość wybrał prawdziwy Bóg, by objawić się światu. Co więcej, jako prawdziwy Człowiek, pozostał minimalistą - być może pierwszym w historii. Już samo to powinno nam dać nam do myślenia.
Przełom grudnia i stycznia to czas noworocznych postanowień. Może zamiast wymyślać na siłę trudne do zrealizowania projekty, warto w spokoju odwiedzić jeden z kościołów i poszukać inspiracji w bożonarodzeniowej szopce. Nawet jeśli wokół będzie się dużo działo - jak w wersji krakowskiej - ubogi żłóbek zawsze będzie ten sam. Taką właśnie minimalistyczną rzeczywistość wybrał prawdziwy Bóg, by objawić się światu. Co więcej, jako prawdziwy Człowiek, pozostał minimalistą - być może pierwszym w historii. Już samo to powinno nam dać nam do myślenia.
Krzysztof Homa SJ / YouTube.com
W ostatnim odcinku naszego adwentowego cyklu Duchowość Wśród Konsumpcji o. Krzysztof Homa SJ odpowiada na pytanie, czy rezygnacja z kupowania to też forma postu, dzięki któremu będziemy lepiej przygotowani do świąt Bożego Narodzenia.
W ostatnim odcinku naszego adwentowego cyklu Duchowość Wśród Konsumpcji o. Krzysztof Homa SJ odpowiada na pytanie, czy rezygnacja z kupowania to też forma postu, dzięki któremu będziemy lepiej przygotowani do świąt Bożego Narodzenia.
Archidiecezja Krakowska/Diecezja Radomska/łs
Archidiecezja Krakowska powita wkrótce nowego pasterza. Ingres, to nie tylko uroczyste wejście biskupa i towarzysząca mu historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie liturgiczne i duchowe. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał, to nie dodatki, czy dekoracje. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej. Przybliżamy także znaczenie obrzędów, które krakowski Kościół będzie przeżywał w związku ze zmianą na biskupiej katedrze.
Archidiecezja Krakowska powita wkrótce nowego pasterza. Ingres, to nie tylko uroczyste wejście biskupa i towarzysząca mu historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie liturgiczne i duchowe. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał, to nie dodatki, czy dekoracje. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej. Przybliżamy także znaczenie obrzędów, które krakowski Kościół będzie przeżywał w związku ze zmianą na biskupiej katedrze.
stacja7.pl / jh
Magdalena Tarnowska, znana widzom z parkietu "Tańca z Gwiazdami", coraz częściej mówi nie tylko o tańcu, ale także o wierze. Dwukrotna mistrzyni Polski i finalistka Blackpool Dance Festival w otwarty sposób opowiada o swoim kryzysie duchowym, bolesnym doświadczeniu rozstania i nawróceniu, które – jak sama przyznaje – całkowicie zmieniło jej życie.
Magdalena Tarnowska, znana widzom z parkietu "Tańca z Gwiazdami", coraz częściej mówi nie tylko o tańcu, ale także o wierze. Dwukrotna mistrzyni Polski i finalistka Blackpool Dance Festival w otwarty sposób opowiada o swoim kryzysie duchowym, bolesnym doświadczeniu rozstania i nawróceniu, które – jak sama przyznaje – całkowicie zmieniło jej życie.
Gdy nie umiesz zobaczyć Boga w swoim życiu, jest coś, co jak proszek do daktyloskopii może wykryć Jego ślady w Twojej codzienności.
Marta Łysek i Łukasz Sośniak SJ o tym:
czym się różni czekanie od czuwania,
dlaczego warto pisać swoją duchową autobiografię,
czy listy to-do w duchowości pomagają czy szkodzą,
co działa jak proszek do wykrywania Bożych odcisków palców,
jak ogarnąć się w reszcie Adwentu, żeby nie mieć poczucia, że zmarnowałeś czas i nic nie wyszło, jak chciałeś
Gdy nie umiesz zobaczyć Boga w swoim życiu, jest coś, co jak proszek do daktyloskopii może wykryć Jego ślady w Twojej codzienności.
Marta Łysek i Łukasz Sośniak SJ o tym:
czym się różni czekanie od czuwania,
dlaczego warto pisać swoją duchową autobiografię,
czy listy to-do w duchowości pomagają czy szkodzą,
co działa jak proszek do wykrywania Bożych odcisków palców,
jak ogarnąć się w reszcie Adwentu, żeby nie mieć poczucia, że zmarnowałeś czas i nic nie wyszło, jak chciałeś
DEON TV
Adwent nie wychodzi ci, jak chcesz, i masz poczucie, że twoja wiara może nie umiera, ale na pewno nie rośnie? Oto kilka podpowiedzi Marty Łysek i Łukasza Sośniaka z adwentowego odcinka podcastu "Bez cenzury".
Adwent nie wychodzi ci, jak chcesz, i masz poczucie, że twoja wiara może nie umiera, ale na pewno nie rośnie? Oto kilka podpowiedzi Marty Łysek i Łukasza Sośniaka z adwentowego odcinka podcastu "Bez cenzury".
Jesteśmy u kresu trzeciego tygodnia Adwentu. Możemy przypomnieć sobie cytat Henriego de Lubac’a: „Wiara nie jest magazynem martwych prawd... Miłość można zrozumieć, jeśli jest wcielona. Służba bliźnim jest dla chrześcijanina jedyną formą nauczenia się jednoczącej miłości”.
Jesteśmy u kresu trzeciego tygodnia Adwentu. Możemy przypomnieć sobie cytat Henriego de Lubac’a: „Wiara nie jest magazynem martwych prawd... Miłość można zrozumieć, jeśli jest wcielona. Służba bliźnim jest dla chrześcijanina jedyną formą nauczenia się jednoczącej miłości”.
NCR/łs
„To koniec, on już nie jest nasz” – mówi John Prevost, brat Leona XIV, wspominając moment, w którym przyszły papież oddał mu klucz do rodzinnego domu. Ta pozornie drobna scena odsłania istotę całej drogi Roberta Francisa Prevosta: stopniowego, konsekwentnego odrywania się od prywatnego świata na rzecz służby Kościołowi powszechnemu. W długiej, szczerej rozmowie dla NCR brat papieża opowiada o ich wspólnym dzieciństwie, misjach w Peru, śmierci rodziców, codziennych nawykach nowego papieża i ciężarze popularności, która – jak przewiduje – kiedyś pokaże też swoje ciemne oblicze.
„To koniec, on już nie jest nasz” – mówi John Prevost, brat Leona XIV, wspominając moment, w którym przyszły papież oddał mu klucz do rodzinnego domu. Ta pozornie drobna scena odsłania istotę całej drogi Roberta Francisa Prevosta: stopniowego, konsekwentnego odrywania się od prywatnego świata na rzecz służby Kościołowi powszechnemu. W długiej, szczerej rozmowie dla NCR brat papieża opowiada o ich wspólnym dzieciństwie, misjach w Peru, śmierci rodziców, codziennych nawykach nowego papieża i ciężarze popularności, która – jak przewiduje – kiedyś pokaże też swoje ciemne oblicze.
vaticannnews.pl / jh
Podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie papież Leon XIV skierował szczególne pozdrowienie do Polaków. Ojciec Święty zachęcił ich, by ostatnie dni Adwentu stały się czasem duchowego skupienia, rekolekcji i pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty.
Podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie papież Leon XIV skierował szczególne pozdrowienie do Polaków. Ojciec Święty zachęcił ich, by ostatnie dni Adwentu stały się czasem duchowego skupienia, rekolekcji i pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty.
Vatican News/łs
Uczniowie Papieskiej Szkoły Pawła VI w Castel Gandolfo zaprosili Leona XIV na koncert kolęd. Nie spodziewali się pozytywnej odpowiedzi. Ojciec Święty jednak zdecydował, że przyjdzie. „Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, dziękuję… zaproszenie dotarło do mojego domu w tajemniczy sposób, a może jeszcze bardziej tajemnicza była odpowiedź, gdy dowiedziano się, że zdecydowałem się przyjść, ale jestem naprawdę bardzo zadowolony!” – mówił papież.
Uczniowie Papieskiej Szkoły Pawła VI w Castel Gandolfo zaprosili Leona XIV na koncert kolęd. Nie spodziewali się pozytywnej odpowiedzi. Ojciec Święty jednak zdecydował, że przyjdzie. „Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, dziękuję… zaproszenie dotarło do mojego domu w tajemniczy sposób, a może jeszcze bardziej tajemnicza była odpowiedź, gdy dowiedziano się, że zdecydowałem się przyjść, ale jestem naprawdę bardzo zadowolony!” – mówił papież.
vaticannnews.pl / jh
To w sercu przechowuje się prawdziwy skarb, a nie w ziemskich sejfach, nie w wielkich inwestycjach finansowych, które dziś jak nigdy dotąd są szalone i niesprawiedliwie skoncentrowane, ubóstwiane za krwawą cenę milionów ludzkich istnień i zniszczenia Bożego stworzenia – wskazał Leon XIV w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.
To w sercu przechowuje się prawdziwy skarb, a nie w ziemskich sejfach, nie w wielkich inwestycjach finansowych, które dziś jak nigdy dotąd są szalone i niesprawiedliwie skoncentrowane, ubóstwiane za krwawą cenę milionów ludzkich istnień i zniszczenia Bożego stworzenia – wskazał Leon XIV w katechezie podczas środowej audiencji generalnej.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}