Ignacjańskie spotkania ze Słowem Mt 6, 24-34
Jezus zwraca się do uczniów, a zatem do tych, którzy za Nim poszli, porzuciwszy grzech. W Ćwiczeniach Duchowych św. Ignacego medytacja o podobnej treści nosi nazwę Medytacji o dwóch sztandarach i należy do II tygodnia. Jest przeznaczona dla tych, którzy postępują od dobrego do lepszego. Człowiek patrząc na Jezusa uczy się Jego sposobu życia, "uczy się Jezusa". Pragnienie by żyć w pełni dziecięctwem Bożym musi zostać skonfrontowane z lękami, troskami i innymi rodzajami nieuporządkowanych przywiązań, aż po próżną chwałę.
Perspektywa, jaka zostaje tu zarysowana to stopniowe wyzuwanie się ze wszystkiego. Na innym miejscu Jezus powie: "Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego nie może być moim uczniem" (Łk 14,33). Rezygnacja z realizacji własnych planów, przekreślenie siebie nie są negacją własnej egzystencji, ale uczynieniem z niej daru: "Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość".
Rozważanie o. Piotra Janika SJ
[-iss_2iii14_janik.mp3-]
Z Ewangelii wg św. Mateusza (Mt 6,24-34)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy.
Skomentuj artykuł