Bóg nie posyła do piekła - Mt 18, 12-14

Czyli co? Ludzie się sami do piekła posyłają? Czy szatan ich tam posyła bo już nic z tego nie rozumiem? Albo inaczej - kto jest odpowiedzialny za opracowanie reguł/zasad wg którcy jedni są kierowani do piekła, a inni do nieba? @Lowe, Twój błąd polega na tym, że ciągle mówisz o posyłaniu czy kierowaniu do piekła. A to nie jest tak, że Pan Bóg reasumuje przestrzeganie reguł/zasad i przy negatywnym bilansie wydaje wyrok: "do piekła z nim", więc diabły zaczynają dźgać widłami by zapędzić skazańca do piekła, choć on się im wyrywa krzycząc, że nie chce do piekła lecz do nieba.

Czyli co? Ludzie się sami do piekła posyłają? Czy szatan ich tam posyła bo już nic z tego nie rozumiem? Albo inaczej - kto jest odpowiedzialny za opracowanie reguł/zasad wg którcy jedni są kierowani do piekła, a inni do nieba?

[...]Bo absolutnie NIC nie może się dziać wbrew woli Boga Ojca. Należy jedynie odróżnić to co jest Bożym pragnieniem (aby każdy się zbawił) od tego co jest jedynie dopuszczeniem czegoś (nikt nie będzie zbawiany na siłę wbrew swojej woli). To że nie jest wolą Boga Ojca żeby zginęło jedno z tych małych wcale nie oznacza, że jeśli jednak jedno z tych małych zginie to będzie to wbrew woli Boga Ojca. Wolą Boga Ojca nie jest to aby ktokolwiek trafił do piekła, ale to aby każdy człowiek sam dokonał wyboru. No ale Pan Jezus nie powiedział, że wolą Ojca jest, aby każdy dokonał wolnego wyboru, tylko żeby nikt nie zginął. A niby gdzie to Pan Jezus powiedział że wolą Ojca jest żeby nikt nie zginął.? Przecież w cytowanej Ewangelii jest co innego, cytuję: "Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych" To że nie jest wolą Ojca żeby ktoś zginął to zpełnie co innego niż twierdzenie że wolą Ojca jest żeby nikt nie zginął. I właśnie w tym rzecz. Gdyby wolą Ojca było żeby nikt nie zginął to nikt by nie zginął. To że wolą Ojca nie jest żeby ktoś zginął, oznacza że jak ktoś zginie to zginie za własną przyczyną, a nie dlatego że Bóg tego pragnął. I bynajmniej nie oznacza to że zginął wbrew woli Bożej.

JEŚLI spełni się wola Boga Ojca?!? Mieczysław Łusiak SJ ma jakieś wątpliwości co do tego czy spełni się wola Boga Ojca?!? Stanie się to WBREW woli Boga Ojca?!? Jeżeli Mieczysław Łusiak SJ uważa, że cokolwiek może się dziać wbrew woli Boga Ojca to ma jakieś karykaturalne wyobrażenie o Bogu i jest zwyczajnym heretykiem. Bo absolutnie NIC nie może się dziać wbrew woli Boga Ojca. Należy jedynie odróżnić to co jest Bożym pragnieniem (aby każdy się zbawił) od tego co jest jedynie dopuszczeniem czegoś (nikt nie będzie zbawiany na siłę wbrew swojej woli). To że nie jest wolą Boga Ojca żeby zginęło jedno z tych małych wcale nie oznacza, że jeśli jednak jedno z tych małych zginie to będzie to wbrew woli Boga Ojca. Wolą Boga Ojca nie jest to aby ktokolwiek trafił do piekła, ale to aby każdy człowiek sam dokonał wyboru. No ale Pan Jezus nie powiedział, że wolą Ojca jest, aby każdy dokonał wolnego wyboru, tylko żeby nikt nie zginął.

Do XLeszka: Proszę nie sądzić, że jezuita kształcony przez co najmniej 10 lat nie wie co to jest wola Boża: doskonała i dopuszczająca... Do OlaA: Proszę zwrócić uwagę że niczego sobie nie wymyśliłem, a opieram się na tym co autor sam napisał. Proszę więc opierać się na faktach, a nie na domniemaniach. A faktem jest iż autor napisał: "Jeśli spełni się wola Boga Ojca, to tak. Jeśli ktoś "zginie", to znaczy trafi do piekła, stanie się to wbrew woli Boga." Więc jak widać, pomimo wieloletniego kształcenia twierdzi, że wola Boża może się spełnić lub nie spełnić, i że coś może stać się wbrew woli Boga.

Do XLeszka: Proszę nie sądzić, że jezuita kształcony przez co najmniej 10 lat nie wie co to jest wola Boża: doskonała i dopuszczająca...

Do XLeszka: Proszę nie sądzić, że jezuita kształcony przez co najmniej 10 lat nie wie co to jest wola Boża: doskonała i dopuszczająca...

Czy wszyscy ludzie będą kiedyś w Niebie? Jeśli spełni się wola Boga Ojca, to tak. Jeśli ktoś "zginie", to znaczy trafi do piekła, stanie się to wbrew woli Boga. Nie posądzajmy więc Boga, że to On pośle kogoś do piekła. JEŚLI spełni się wola Boga Ojca?!? Mieczysław Łusiak SJ ma jakieś wątpliwości co do tego czy spełni się wola Boga Ojca?!? Stanie się to WBREW woli Boga Ojca?!? Jeżeli Mieczysław Łusiak SJ uważa, że cokolwiek może się dziać wbrew woli Boga Ojca to ma jakieś karykaturalne wyobrażenie o Bogu i jest zwyczajnym heretykiem. Bo absolutnie NIC nie może się dziać wbrew woli Boga Ojca. Należy jedynie odróżnić to co jest Bożym pragnieniem (aby każdy się zbawił) od tego co jest jedynie dopuszczeniem czegoś (nikt nie będzie zbawiany na siłę wbrew swojej woli). To że nie jest wolą Boga Ojca żeby zginęło jedno z tych małych wcale nie oznacza, że jeśli jednak jedno z tych małych zginie to będzie to wbrew woli Boga Ojca. Wolą Boga Ojca nie jest to aby ktokolwiek trafił do piekła, ale to aby każdy człowiek sam dokonał wyboru.

W zyciu możemy skryć sie pod jednym SZTANDAREM 1. Pan Jezus 2. Zły duch jestem wolnym człowiekiem i ..... wybieram ?

Przyjdź Panie Jezu, czekam pod zimnym niebem! Przyjdź Panie Jezu,  czekam i wołam Ciebie... Przyjdź Panie Jezu i ucisz serce moje, Przyjdź Panie Jezu, weź wszystkie niepokoje! Jesteś... więc czemu zimnem wieje? Jesteś... więc rozpal mą Nadzieję! Jesteś... tak, jak świat co wokoło... JESTEŚ... znajdź mnie, bo chcę być blisko... z Tobą! Szukam, wsłuchuje się w wiatru szum, co wieje, Szukam, a Słowem radości w sercu sieję... Według wiary naszej niechaj się nam stanie?... JESTEŚ... w MIŁOŚCI... niesiesz nam zmiłowanie!