Przykazania to nie ciężar - J 15, 9-11

(fot. joshDubya / flickr.com / CC BY 2.0)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!

Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.

To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna".

Komentarz do Ewangelii:

DEON.PL POLECA

Czy potrafimy wyobrazić sobie miłość Boga Ojca do Syna Bożego? Na pewno przekracza ona nasze wyobrażenia. I właśnie taką miłością Syn Boży, Jezus, nas ukochał!

Abyśmy mogli "wytrwać w Jego miłości" musimy zachowywać Jego przykazania. Co oznacza bowiem "wytrwać w Jego miłości"? Oznacza doświadczać wszystkich jej owoców i odczuwać ją należycie. Zachowywanie przykazań Jezusa nie powinno więc być dla nas ciężarem, ale dobrodziejstwem, które okazujemy sami sobie, bo toruje nam drogę do trwania w Bożej miłości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przykazania to nie ciężar - J 15, 9-11
Komentarze (1)
M
Maria
2 maja 2013, 11:10
 "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej!" Wytrwać w miłości Jezusa...Wydaje się to takie bez problemów... Człowiek w miłości drugiego człowieka nie potrafi wytrwać. Ileż jest z tym kłopotów. Jak sproetać odpowiedzialność za dziecko, jak zaspokoić choćby część oczekiwań żony, jak nie uchylać się od umywania garnków po posiłkach uszykowanych przez nią - ot drobiazg ale...Człowiek tymi drobiazgami, manipulacjami, przemocą chamstwem, człowiej kochający drugiego osiąga, że albo zgnoi drugiego, ugniecie tak że będzie mial z niego, z niej  służącą, pochlebcę, jakiegoś durnia bez własnej godności, albo sprawi, że się od niego odwróci, bo po co nawiązywać kontakt, żeby tylko dostać po łbie.Tak znika się jako syn, córka niedobrych rodziców. Nieraz dzieje się, że mści się za doznane odtrącenia. Najgorzej, kiedy na osobach niewinnych... Myślę jak to się dzieje w trwaniu w miłości Jezusa. Jak uczciwie sprowadza On to trwanie do zachowywania Jego przykazań. Pewnie, są w tym nawet duże odstępstwa ale wtedy to jest tak jak z z jakimś małżeństwem,w którym jest np notoryczna zdrada. Ileś razy dostaje się szansę, podnieść się upadku, ale trzeba mieć świadomość, że ta ilość kiedyś się kończy. Tak jak życie tutaj się kończy.