Radość i trud muszą się przeplatać-Łk 19, 28-40

(for: jaci XIII / flickr.com / CC BY-NC-SA 2.0)
Mieczysław Łusiak SJ

Jezus ruszył na przedzie zdążając do Jerozolimy. Gdy przyszedł w pobliże Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród swoich uczniów, mówiąc: "Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego nikt jeszcze nie dosiadł. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj. A gdyby was kto pytał, dlaczego odwiązujecie, tak powiecie: «Pan go potrzebuje»".

Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązali oślę, zapytali ich jego właściciele: "Czemu odwiązujecie oślę?" Odpowiedzieli: "Pan go potrzebuje". I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zbocza Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów poczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I wołali głośno: "Błogosławiony Król, który Przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach".

Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: "Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom". Odrzekł: "Powiadam wam, jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą".

Komentarz do Ewangelii:

DEON.PL POLECA


Jezus nie raz przychodził do Jerozolimy, ale dopiero wtedy, gdy przychodził po raz ostatni pozwolił, by witano Go w tak uroczysty sposób, jak prawdziwego proroka, a nawet Mesjasza. Pozwolił na to dopiero wobec rychłej perspektywy Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Tak miało być. Mesjasz miał być radośnie przywitany, miał wzbudzić powszechny entuzjazm i podnieść ludzi na duchu. Ale miał też cierpieć, być odrzucony, zabity i trzeciego dnia zmartwychwstać.

Również w naszym życiu muszą dziać się rzeczy piękne i radosne, ale one muszą się przeplatać z chwilami trudnymi. Nasze życie jest bowiem drogą, a to oznacza, że wszystko przemija. To właśnie owe ciągłe zmiany decydują o postępie na drodze do pełni życia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Radość i trud muszą się przeplatać-Łk 19, 28-40
Komentarze (2)
Maria
24 marca 2013, 10:52
Szukałam wciąż klucza na każde cierpienie, By przetrwać, odnaleźć znów radość. Szukałam wciąż klucza, tym kluczem co zmienię? Otworzę te miejsca gdzie słabość. Przychodzą dni trudne, znajduję w nich Ciebie. Czy wierzę, że wszystko potrafisz? Przychodzą dni trudne, w nich widzę Cię w Niebie. Czy wierzę, że możesz mnie zbawić? Wjeżdżałeś na osiołku, płaszcze rzucali, Kwiatami Ci drogę ścielili. A potem w godzinie Twej męki... o Panie, Gdzie potem, gdzie potem ci byli? I zbliża się znowu Twej męki godzina, Dni inne... Twą krwią naznaczone. Czy życie spokojnie, beztrosko nam mija, Czy Pana szukamy na drodze?... Szukałam wciąż klucza na każde cierpienie, Szukałam, aż w końcu znalazłam. Tym kluczem, o Panie, jest Twoje istnienie! Twa Miłość - to ją odnalazłam.
24 marca 2013, 10:20
Prawda, jedyna prawda:   Dziś tłum Ci wiwatuje, jutro będzie wołał „ukrzyżuj”.   Dziś tłum zwie Cię Królem, jutro potraktuje Cię, jako gorszego od złodzieja i mordercy.   Ten sam tłum, co dziś się cieszy na Twój widok, jutro Cię zabije. Czyż to nie jest tak współczesne, że aż boli.