Sposób na wewnętrzną pustkę - Łk 12, 13-21

(fot. flickr.com/ by biblevector)
Mieczysław Łusiak SJ

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem". Lecz On mu odpowiedział: "Człowieku, któż mnie ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami?"

Powiedział też do nich: "Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia".

I opowiedział im przypowieść: "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: «Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów». I rzekł: «Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj».

DEON.PL POLECA

Lecz Bóg rzekł do niego: «Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?» Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem".

Jezus nie występuje przeciwko bogaceniu się. Głupotą nazywa jedynie gromadzenie dóbr dla siebie. Dobrze jest więc pomnażać dobra materialne, bo jak sama nazwa wskazuje, są dobre. Winniśmy jednak je pomnażać, by móc więcej dać innym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sposób na wewnętrzną pustkę - Łk 12, 13-21
Komentarze (4)
J
Joan
22 października 2012, 22:48
Śmietniki są potrzebne. Ale wnętrze ludzkie śmietnikiem? Moje wnętrze, twoje? Nie.
WZ
wredna ze śmietnika
22 października 2012, 12:48
można dawać i ze śmietnika. I na śmietniku czasem można znaleźć skarby. I nie wszystko co sie spotka" na śmietniku" się od razu chłonie. Lubie chodzić po śmietnikach :) i niekoniecznie po to żeby zapełnić jakąś pustkę.
J
Joan
22 października 2012, 11:11
Wredna, nieprzypadkowo, wg ciebie to, co wziąłeś od innych, a w tym tutaj rozważaniu idzie o dobra materialne, praktyczne, (ja dołączyłabym tu jeszcze dobra towarzyskie, także medialne) to one napełniają pustkę? No w pewnym sensie, bo czynią wnętrze śmietnikiem. Owszem, jak się nie zna innego napełnienia, to można tak pojmować jak ty. "Nie wziąłeś? To czego się dziwisz że jesteś pusty wewnętrznie (i z czego masz później dawać?)i jeszcze bezinteresownie dawać?" Jasne, ze śmietnika też można dawać. 
W
wredna
22 października 2012, 09:40
To nie jest żaden sposób na pustkę wewnętrzną- gromadzić żeby dawać. Lepiej nauczyć się wpierw przyjmować( a nie farmazonić o kosztowaniu ) Nie wziąłeś? To czego się dziwisz że jesteś pusty wewntrznie(i z czego masz później dawać?)i jeszcze bezinteresownie dawać? Spróbuj najpierw przyjmować. (bezinteresownie)- bez żadnego zmuszania sie do odwdzięczania się.