Na dobranoc i dzień dobry - J 3, 16-18

Kto wierzy w Niego…

Nikodem

Jezus powiedział do Nikodema: Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.

Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

Opowiadanie pt. "O wchodzeniu w słowo"

Pewien rabin wpajał swoim uczniom taką zasadę: Kiedy wypowiadasz przed Bogiem jakieś słowo, wejdź w nie całym swoim ciałem!

Jeden ze słuchaczy zapytał (podobnie jak Nikodem z Ewangelii): Jak może człowiek, który jest taki duży, wejść w słowo, które jest takie małe? - Kto myśli, że jest większy niż słowo, o tym w ogóle nie mówimy - brzmiała odpowiedź mistrza…

Refleksja

Nasze słowo potrafi tak wiele zbudować, ale też i zniszczyć. Słowa potępienia potrafią zniszczyć nie jedno ludzkie życie. Jest w nim bowiem wiele agresji i nienawiści, która do niczego przecież nie prowadzi, tylko do ostatecznej śmierci. Tymczasem człowiek został stworzony do życia i to nie tylko tu na ziemi, ale także i wieczności…

Jezus wciąż budował innych nie tylko swoim słowem, ale przede wszystkim postawą serca. To ono dawało ludziom radość i pokój, gdzie nie trzeba była już nic wyjaśniać, tylko żyć samemu i pomagać żyć innymn ludziom. Słowa Jezusa dawały moc w przezwyciężaniu każdej przeszkody bez względu na to, co zrobiliśmy i jak zachowaliśmy się tu i teraz. Każda nasza postawa, jeśli nawet jest zła, może być wybaczona i przez nas poprawiona…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego słowo ma tak niszczycielską moc?
2. Dlaczego jest w człowieku tyle agresji i nienawiści?
3. Dlaczego słowa Jezusa mają moc?

I tak na koniec...

Słowa są czynami, a czyny są rodzajem słów (Ralph Waldo Emerson)