4
IV. Pan Jezus spotyka swoją Matkę. Do Maryi zapewne docierały słowa, które dla każdej matki są najboleśniejsze: twój syn odszedł od zmysłów. Szatan chciał przeniknąć jej duszę mieczem bolesnego oszczerstwa, że jej syn oszalał. Ale Ona rozpamiętywała słowa Elżbiety: „błogosławiony jest owoc twojego łona”. To takie ważne widzieć swego bliźniego w perspektywie zamysłów Stwórcy.