3 rzeczy, które musisz wiedzieć o szariacie

(fot. dying regime / Foter / CC BY)

Wciąż słyszysz o tym, że prędzej czy później szariat zostanie wprowadzony w Europie? Że stanie się prawem twojego kraju, tak jak jest prawem wszystkich krajów muzułmańskich? Przestań wierzyć w mity i dowiedz się, czym naprawdę jest szariat.

Szariat nie jest prawem państwowym

Szariat to prawo boże, którego źródłem jest Koran i Sunna Proroka. A zatem jest to w pierwszej kolejności prawo religijne, wprowadzone bezpośrednio z interpretacji wersetów koranicznych. Reguluje obowiązki muzułmanina, ustala normy moralności oraz zasady normujące stosunki rodzinne i społeczne.

DEON.PL POLECA

W szariacie znajdziemy jednak także zalecenia znacznie wykraczające poza kwestie religijne: elementy prawa handlowego (np. warunki ważności umów) czy prawa karnego (kary za kradzież czy cudzołóstwo). Nie jest to jednak tożsame uznaniem go za oficjalne prawo konkretnych krajów. Szariat nie jest synonimem konstytucji.

Szariat nie obowiązuje we wszystkich krajach muzułmańskich

Szariat zaczął konstytuować się w IX wieku, czyli w okresie, kiedy nie istniały koncepcje polityczne rozdzielania religii od państwa. W wielu krajach Bliskiego Wschodu taka sytuacja utożsamiania władzy religijnej i państwowej utrzymuje się do czasów współczesnych.

Stąd konstytucje tych krajów bazują na prawie religijnym. Jednak podstawowym składnikiem większości krajów muzułmańskich jest prawo europejskie, głownie francuskie czy brytyjskie, wprowadzone jeszcze za czasów kolonialnych.

Szariat, z drobnymi tylko regulacjami, zaadoptowano jako prawo państwowe między innymi w Arabii Saudyjskiej czy Pakistanie. Na przeciwnym biegunie znajdziemy jednak kraje, które w okresie modernizacji całkowicie odrzuciły szariat jako opcję dla prawa państwowego. Do takich należy Turcja.

Szariat zazwyczaj jest częścią składową prawa państwowego krajów, gdzie przeważającą większość stanowią muzułmanie. Jednak w każdym kraju muzułmańskim znajdziemy inną proporcję jego zastosowania.

Szariat nie oznacza tego samego dla wszystkich muzułmanów

Jednorodność szariatu to tylko teoria. W świecie muzułmańskim istnieją różne szkoły prawa religijnego. Dla przykładu, tylko dla sunnitów istnieją cztery takie szkoły, które różnią się między sobą praktyczną aplikacją prawa bożego w życiu codziennym wierzących.

Wszystkie te szkoły są uznawane za pełnoprawne i sprawiedliwe oraz są zgodne co do kwestii doktrynalnych. Jednak każda z nich inaczej interpretuje koraniczne zarządzenia dotyczące kwestii społecznych czy prawa karnego.

Właśnie to sprawia, że w Arabii Saudyjskiej, gdzie obowiązuje surowa szkoła wahabicka, zezwala się na okrutne kary za przekroczenie obowiązujących norm moralnych. W innych regionach natomiast, gdzie muzułmanie stosują się do odmiennej szkoły prawa (np. szkoły hanafickiej w Jordanii czy Syrii), sytuacje takie nie mają miejsca.

Z tego samego powodu Saudyjki nie mają prawa prowadzić samochodów, podczas gdy w innych krajach jest to praktyka powszechna. Zatem w zależności od kraju pochodzenia i odłamu, muzułmanie stosują różne "wersje" szariatu. Jak wspomniano wcześniej, na to nakłada się jeszcze prawo państwowe krajów muzułmańskich, które często zakazuje dozwolonej przez Koran kary śmierci czy wielożeństwa.

* * *

Wprowadzenie prawa szariatu w zastępstwie prawa europejskiego czy polskiego jest nierealne. Zlaicyzowana Europa nie wróci do koncepcji prawa Bożego jako prawa państwa. Przybywający na stary kontynent muzułmanie, ze względu na różnorodność krajów pochodzenia, mają bardzo odmienne podejście do praktyki szariatu.

Nie jest w stanie tego zmienić także ich wzrastająca liczebność. A wezwania do wprowadzenia szariatu w krajach, gdzie zwiększa się liczba muzułmanów, jest może nośnym, ale pustym sloganem bez praktycznego przełożenia.

Anna Wilczyńska - arabistka, absolwent Wydziału Orientalistyki UJ, twórczyni bloga islamistablog.pl. Zajmuje się zagadnieniami prawa muzułmańskiego i nauczaniem języka arabskiego. Wolontariusz Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć w Krakowie, które oferuje bezpłatną pomoc prawną uchodźcom w Polsce.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

3 rzeczy, które musisz wiedzieć o szariacie
Komentarze (3)
a a
11 lutego 2017, 17:33
"Wprowadzenie prawa szariatu w zastępstwie prawa europejskiego czy polskiego jest nierealne. Zlaicyzowana Europa nie wróci do koncepcji prawa Bożego jako prawa państwa. Przybywający na stary kontynent muzułmanie, ze względu na różnorodność krajów pochodzenia, mają bardzo odmienne podejście do praktyki szariatu." Aha, czyli w zamian będziemy mieli dziesiątki nienawidzący się i zwalczających małych grupek, wykłócających się o to, który szariat lepszy? Super. Poza tym nawet jeśli ich wyznania są różne, to łączy ich wszystkich nienawiść do niewiernych, a to przez pewien czas może jednoczyć ich ponad tymi podziałami (najpierw zniszczymy to bezbożne społeczeństwo, a potem będziemy bić się między sobą tak jak teraz na Bliskim Wschodzi o to, jaki rodzaj państwa wyznaniowego wprowadzić).
Anna Macieg
25 września 2016, 14:53
Szkoda że nie ma nic o dużym państwie Europy gdzie szariat tuż tuż - a mianowicie o Rosji. Nie polecam zajmować się takimi tematami, przejmowanie się rzeczami na które nie ma się wpływu jest szarpaniem nerwów na własne życzenie <a href="http://Medytacja.edu.pl">Medytacja</a>
28 października 2015, 13:38
Bardzo naiwny i wyssany z palca arykuł z pozorami prawdy. Muzłmanie oficjalnie mówią, że prawo szariatu stoi dla nich ponad konstytucją danego kraju. Ostatni paragraf jest tylko w głowie autora, bo nie ma potwierdzenia choćby w Anglii, czy Francji. Stosują sobie tam prawo szariatu, a państwo nie chce się wtrącać. Wiadomo, że im ich więcej tym są bardziej butni. Zresztą do prześladowania chrześcijan nie potrzeba im żadnego szariatu, to mają wtłuczone do głowy od dziecka.