Zwariować z Miłości

(fot. Jamez Picard / Unsplash)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

„Odszedł od zmysłów” to eufemizm dla wyrażenia tego, że Jezus zwariował. Tak, On zwariował na punkcie człowieka, zwłaszcza tego najuboższego, najbardziej zagubionego i cierpiącego.

Dzisiejsza Ewangelia: Mk 3, 20-21

Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: "Odszedł od zmysłów".

DEON.PL POLECA

Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ:

„Odszedł od zmysłów” to eufemizm dla wyrażenia tego, że Jezus zwariował. Tak, On zwariował na punkcie człowieka, zwłaszcza tego najuboższego, najbardziej zagubionego i cierpiącego. Jezus zwariował z miłości! Co gorsza – to zwariowanie jest całkowicie świadome i chciane przez Niego. Nie jest wynikiem chwilowego stanu emocjonalnego, ale autentycznej Miłości. Kto potrafi być tak „zwariowanym”, ten szybko będzie doświadczał szczęścia, bo nie ma nic wspanialszego od sytuacji, gdy pełną kontrolę nad naszym postępowaniem przejmuje prawdziwa Miłość.

Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zwariować z Miłości
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.