Czytam sobie mimochodem wpisy na Facebooku, Twitterze. Co jakiś czas ktoś mi podrzuci coś ze stacji telewizyjnych, bo na co dzień telewizji nie oglądam. Przeglądam gazety, w tym katolickie (podobno...). I drżę. Do czego się posuniemy jako społeczeństwo przez jeszcze jeden tydzień kampanii wyborczej?
Czytam sobie mimochodem wpisy na Facebooku, Twitterze. Co jakiś czas ktoś mi podrzuci coś ze stacji telewizyjnych, bo na co dzień telewizji nie oglądam. Przeglądam gazety, w tym katolickie (podobno...). I drżę. Do czego się posuniemy jako społeczeństwo przez jeszcze jeden tydzień kampanii wyborczej?
W goryczy Wielkiego Wtorku, Jezus odziera nas z tych i innych pozorów, które zbyt pośpiesznie zdarza nam się uznać za istotę. Mury nie są istotne. To wszystko może runąć. Wtedy odsłoni się prawdziwa istota.
W goryczy Wielkiego Wtorku, Jezus odziera nas z tych i innych pozorów, które zbyt pośpiesznie zdarza nam się uznać za istotę. Mury nie są istotne. To wszystko może runąć. Wtedy odsłoni się prawdziwa istota.
W ciągu ostatnich dwóch dni rozpętała się istna burza wokół filmu Niewinne. Gdy pojawiła się pierwsza taka polemika, wzruszyłem ramionami. Kiedy jednak napływały kolejne, zacząłem na poważnie zastanawiać się, czy rzeczywiście widzieliśmy ten sam film.
W ciągu ostatnich dwóch dni rozpętała się istna burza wokół filmu Niewinne. Gdy pojawiła się pierwsza taka polemika, wzruszyłem ramionami. Kiedy jednak napływały kolejne, zacząłem na poważnie zastanawiać się, czy rzeczywiście widzieliśmy ten sam film.