Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
"Królestwo Boże nie jest żadną konkurencją czy alternatywą dla życia na ziemi. Nie jest to życie obok życia normalnego, ale wchodzimy w jego misterium przez zwykłe życie na ziemi, które się kończy. Właściwie trzeba powiedzieć, że nasze ziemskie życie jest procesem rodzenia się do nowego życia i nie można go lekceważyć albo przeżyć mimochodem. (...) Jednocześnie istnieją na świecie siły, które pragną to życie zniszczyć". Przeczytaj rozważania Włodzimierza Zatorskiego OSB.
"Królestwo Boże nie jest żadną konkurencją czy alternatywą dla życia na ziemi. Nie jest to życie obok życia normalnego, ale wchodzimy w jego misterium przez zwykłe życie na ziemi, które się kończy. Właściwie trzeba powiedzieć, że nasze ziemskie życie jest procesem rodzenia się do nowego życia i nie można go lekceważyć albo przeżyć mimochodem. (...) Jednocześnie istnieją na świecie siły, które pragną to życie zniszczyć". Przeczytaj rozważania Włodzimierza Zatorskiego OSB.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
W życiu religijnym istnieją dwa wielkie niebezpieczeństwa zamknięcia się przed żywym Bogiem. Jedno polega na zamknięciu się w szukaniu własnej doskonałości, a drugie na zamknięciu się w swoim grzechu. W istocie jednak oba niebezpieczeństwa sprowadzają się do jednego: zamknięcia się w zranieniu - pisze o. Włodzimierz Zatorski OSB.
W życiu religijnym istnieją dwa wielkie niebezpieczeństwa zamknięcia się przed żywym Bogiem. Jedno polega na zamknięciu się w szukaniu własnej doskonałości, a drugie na zamknięciu się w swoim grzechu. W istocie jednak oba niebezpieczeństwa sprowadzają się do jednego: zamknięcia się w zranieniu - pisze o. Włodzimierz Zatorski OSB.
Logo źródła: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
"Nie wszystko, co człowiek w życiu robi, jest moralnie czyste - wszyscy jesteśmy grzeszni i upadamy, ale nie zawsze to, co było złe, okazuje się złe w swoich skutkach. Czasem Bóg dopuszcza upadek" - pisał Włodzimierz Zatorski OSB w książce "Droga człowieka".
"Nie wszystko, co człowiek w życiu robi, jest moralnie czyste - wszyscy jesteśmy grzeszni i upadamy, ale nie zawsze to, co było złe, okazuje się złe w swoich skutkach. Czasem Bóg dopuszcza upadek" - pisał Włodzimierz Zatorski OSB w książce "Droga człowieka".
"Człowiek nie może uczciwie stanąć przed Bogiem, jeżeli nie uporządkuje swoich relacji z drugim. Dopóki drugi ma coś przeciw mnie, istnieje swego rodzaju moralna niezdolność, by stanąć przed Bogiem. Oczywiście, ktoś może niesłusznie mieć coś przeciwko nam. Co wówczas? Często nie sposób nic zrobić, bo urazy wynikają z emocji i wyobraźni" - pisał Włodzimierz Zatorski OSB.
"Człowiek nie może uczciwie stanąć przed Bogiem, jeżeli nie uporządkuje swoich relacji z drugim. Dopóki drugi ma coś przeciw mnie, istnieje swego rodzaju moralna niezdolność, by stanąć przed Bogiem. Oczywiście, ktoś może niesłusznie mieć coś przeciwko nam. Co wówczas? Często nie sposób nic zrobić, bo urazy wynikają z emocji i wyobraźni" - pisał Włodzimierz Zatorski OSB.