Flawian

Jest to imię łacińskie, cognomen od nomen gentilicium Flavius, utworzone za pomocą sufiksu -anus. Nomen gentilicium Flavius z kolei pochodzi od cognomen Flavus 'płowy'. Cognomina utworzone od nomen gentilicium za pomocą przyrostka -anus przyjmowali adoptowani dodając je do pełnego nazwiska adoptującego.

W Polsce imię to nie występuje.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Flavianus, ang. Flavian, hiszp. Flaviano, fr. Flavien, niem. Flavian, ros. Fławian, wł. Flaviano.

W samym Martyrologium Rzymskim imię pojawia się siedem razy. W innych, zwłaszcza w synaksariach greckich, liczba Flawianów wzrasta jeszcze bardziej. Wolno zakładać, że w sumie było ich siedemnastu. Tu ograniczymy się do dwóch: męczennika i męża o wielkiej renomie.

Flawian diakon, męczennik kartagiński. Przed przyjęciem chrztu był retorem. Przyjaźnią darzyło go wielu, poganie zarówno, jak i chrześcijanie. Po przyjęciu chrztu św. Cyprian wcześnie wyświęcił go na diakona. Ale też dość wcześnie ogarnęła go fala prześladowań. Gdy z racji zajmowanego w gminie stanowiska został uwięziony, przyjaciele robili wszystko dla jego ocalenia. Wystarczyło, aby przedstawił się nie jako diakon, ale zwykły chrześcijanin. Na duchu podtrzymywały go modlitwa i męstwo matki; bohaterstwo tych, co poprzedzili go w boju: Montana, Lucjusza, Juliana i Wiktryka; oraz wizje, jakich doznał we więzieniu i o jakich opowiedział przyjaciołom, gdy kroczył na miejsce kaźni. Zginął 25 maja 259 r., w dwa dni po towarzyszach. Sam zapewne zredagował pierwszą część Passio Montani (BHL 6009), która wydawana była po wielekroć razy i którą uznano za excellent document d'histoire. Baroniusz korzystał jednak z rękopisu zepsutego i dlatego męczenników wpisał do martyrologium pod dniem 24 lutego.

Flawian, patriarcha konstantynopolitański, choć z usposobienia był spokojny, daleki od wojowniczości, jego krótkie rządy patriarsze, sprawowane w stolicy cesarstwa, charakteryzowały się niepokojem i sporami. Gdy w lipcu 446 r. wstąpił po Proklosie na tron patriarszy, rychło odczuł, iż ma przeciwko sobie cesarskiego wszechwładnego ministra, Chryzofa, oraz wpływowego kolegę z Aleksandrii, Dioskora. Na tle tych niechęci pojawiła się wkrótce sprawa dlań najgroźniejsza, która piętnem swym naznaczyła cały okres jego biskupiej działalności. Chodziło o monofizyckie tendencje w nauczaniu przełożonego klasztoru z Konstantynopola, Eutychesa. Flawian wyraźnie unikał zaognienia sprawy, przynaglany jednak żądaniami Teodoreta z Cyru i wielu innych, na synodzie w r. 448 potępił Eutychesa. Sędziwy, ale namiętny mnich nie ustąpił. Nie ustąpili też zwolennicy Eutychesa, sprzymierzeni z dworem i innymi niechętnymi Flawianowi biskupami Wschodu. Papież Leon I, poinformowany o sprawie, zaaprobował tymczasem stanowisko Flawiana, którego może wcześniej posądzał o niedbalstwo. Napisał wtedy słynny list dogmatyczny Tomus ad Flavianum, w którym w sposób niezwykle precyzyjny wyłożył katolicki dogmat o dwu naturach w Chrystusie. Nie zakończyło to niestety sporu. Dla jego załatwienia cesarz zwołał do Efezu synod, którego charakter przesądzony był od początku. Zebrał się on 8 sierpnia 449 r. przy licznym udziale zwolenników Eutychesa i pod przewodnictwem Dioskora. Mimo protestów nielicznie przybyłych przeciwników monofizytyzmu oraz nieśmiałych wystąpień legatów papieskich Dioskor zręcznie przeprowadził rehabilitację Eutychesa oraz złożenie z urzędu Flawiana. Ten ostatni z miejsca, gdzie zebrał się synod, wyszedł już w asyście żołnierzy. Być może, iż w czasie tego słynnego -zbójeckiego synodu- - latrocinium Ephesinum - Flawiana znieważono, nie jest jednak prawdą, jakoby go zlinczowano. Mimo wszystko zdołał jeszcze zaapelować do papieża. Zmarł wkrótce potem w drodze na wygnanie, prawdopodobnie w Hypaipa, w Lidii. W niecały rok później zmarł również cesarz Teodozjusz II, obrońca monofizytów. Jednym z pierwszych gestów jego następców, Pulcherii i Marcjana, była rehabilitacja Flawiana. Pochowano go uroczyście w konstantynopolitańskim kościele Świętych Apostołów. Ze strony kościelnej formalnej rehabilitacji jego pamięci dokonał ponadto sobór chalcedoński (451), który uznał uroczyście prawowierność jego nauki oraz bezprawność jego usunięcia. Zresztą sama ta nauka utorowała drogę do formuły chrystologicznej Chalcedonu. Flawian wymieniany jest w Martyrologium Rzymskim pod dniem 18 lutego. Na Wschodzie natomiast spotykamy jego wspomnienie pod kilku datami: 16, 17, 18 lutego oraz 12 listopada. Dodajmy, że we włoskim Recenati (Helvia Ricina) czczono od dawna jakiegoś biskupa Flawiana. Od dawna też zastanawiano się, kim by miał być i kiedy żył ten nieco tajemniczy biskup, uważany za lokalnego świętego. Jego wspomnienie przypadało 24 listopada. Sądzi dziś wielu, że wyobraźnia ludowa uczyniła swoim patriarchę konstantynopolitańskiego, którego kult wcześnie może przeniesiony został do Italii.

Flawian
 obchodzi imieniny