Klet
Interpretacja tego imienia jest dość trudna. Można je zrozumieć jako użyty w funkcji imienia własnego przymiotnik grecki kl-tós 'wybrany, wezwany'. Na gruncie chrześcijańskim dałoby się wyjaśnić je jako aluzję do ewangelicznego: -wielu wezwanych, mało wybranych- (greckie: polloi eisi kl-toi, olígoi d- eklektoi)... Inna możliwość to rozumienie imienia Klet jako zdrobnienia przez skrócenie dwuczłonowych imiom typu Epíkl-tos, które w członie drugim zawiera rdzeń czasownikowy kle- 'sławię', częsty w onomastyce greckiej. Istnieje przymiotnik grecki epíkl-tos (wezwany, zaproszony), który stał się podstawą do imienia Epíkl-tos. Należy tu dodać, że w piśmiennictwie forma Klet bywa niekiedy używana zamiennie z formą Anaklet. Można więc imię Klet traktować jako skrócenie pełnego imienia Anaklet.
Zabytki staropolskie dostarczają jednego przykładu użycia tego imienia w postaci Kletusz z XIV w., co wskazuje, że imię dostało się do nas z języka łacińskiego (Cletus). Dziś imię to w Polsce nie jest używane.
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Cletus, ang. Clet, wł. Cleto.
Święty o tym imieniu w dawnych martyrologiach występuje na przemian jako Klet lub Anaklet. Ponieważ wersje w starych przekazach nie są ani dostatecznie jasne, ani zgodne z sobą, problem tego świętego jest zawikłany; mimo to historycy niemal jednogłośnie przypuszczają, że chodzi o jedną tylko, tę samą osobę papieża z I stulecia, który po Linusie był drugim następcą św. Piotra. W najstarszych kalendarzach wspominany był dnia 26 kwietnia, ale niektóre zawierały ponadto wzmiankę pod dniem 13 lipca. Nowe Martyrologium idzie za supozycją, według której to drugie wspomnienie jest zbędnym, omyłkowym powtórzeniem, i dlatego zachowuje jedynie pierwsze wspomnienie, łącząc je ze wspomnieniem papieża Marcelina. Niektórzy sądzą, że pontyfikat Kleta (Anakleta) przypadł na czas między r. 79 a 90. Zresztą nic poza tym o nim nie wiemy. Święty wspominany jest w I modlitwie eucharystycznej (w -kanonie- mszy św.).