Micheasz
Imię biblijne pochodzenia hebrajskiego, z kręgu imion teoforycznych. Wywodzi się ze skrócenia imion: Michaya, Michayachu, Micheyahu 'któż jak Bóg' i jest synonimicznym imieniem do Michała (Michaël). Biblia grecka transkrybuje to imię jako Meichaías, Michaías. Znamy je jako imię jednego z proroków.
Odpowiedniki obcojęz.: łac. Michaeas, ang. Micheas, Micah, Micha, Mica, fr. Michée, niem. Michäas.
Micheasz, prorok. Pochodził z Moreszet, małej miejscowości, odległej o 35 km na południowy zachód od Jerozolimy. Swe prorockie posłannictwo spełniał za panowania Jotama (740-735), Achaza (735-716) oraz Ezechiasza (716-687). Wyrocznia dotycząca Samarii (1, 3-7) świadczy o tym, że jego działalność sięgała lat poprzedzających upadek tej północnej stolicy (722). Będąc Judejczykiem, zwracał się jednak w pierwszym rzędzie do ziomków z południa. Do nich adresował to, co zawierają rozdziały 1-3, może także wiersze 6, 9-15. Był świadkiem rozpadu królestwa północnego. Kilkanaście lat później (701) armia asyryjska stanęła obozem pod Jerozolimą. Micheasz nie pozostał nieczuły. Spoglądając na miasta sąsiadujące z jego ojczyzną, wygłosił skargi, które ukrywając się w grze słów są równocześnie zapowiedziami nieszczęść. Nie zamknął się w prowincjonalizmie. Lud Boży nie traci w jego oczach jedności. Czeka go podobna próba. Z gorącością, żeby nie powiedzieć - gwałtownie, ganił wszelki wyzysk i ucisk, a odpowiedzialnymi za nie czynił elity: sędziów, kapłanów i proroków. Zapowiadał w końcu straszny upadek Jerozolimy. Wszystkie te zapowiedzi były ostatnim wezwaniem do nawrócenia. Interpretowano je potem wedle dwóch ujęć: w VI stuleciu w perspektywie wygnania oraz pod koniec V i na początku IV stulecia w perspektywie, którą kształtowały czasy po powrocie z niewoli. Stąd też zapewne niektóre dodatki do pierwotnego tekstu. Tymi inseratami zajmowali się i zajmują bibliści. Tu wystarczy powiedzieć, że Księga Micheasza jest świadectwem gorącej wiary licznych pokoleń. Stała się hołdem wierności dla objawionego depozytu, pojmowanego jako żywe Słowo, które na każdym etapie rozświetla szlak wierzącej wspólnoty. Św. Hieronim wspomina grób proroka w pobliżu miejsca jego pochodzenia. W Martyrologium Rzymskim wpisano go pod dniem 15 stycznia i to razem z prorokiem Habakukiem. Ten ostatni znalazł się tam zupełnie przypadkowo: przez pomyłkę z rzymskim męczennikiem Ambakukiem. Grecy wspominali Micheasza w dniu 21 kwietnia.