Znajdowanie szczęścia, gdy życie nie układa się tak, jak planowaliśmy

dm

Pomimo naszych najlepszych starań, marzeń, najskrytszych pragnień czy wyobrażeń, które mamy na temat naszego życia, nie zawsze się one spełniają. Czasami bywa trudno, a życie prowadzi nas w miejsca, w których nigdy nie chcielibyśmy się znaleźć. Jednak wbrew wszelkim przeciwnościom, nasze życie może skończyć się w sposób, jakiego dokładnie chcieliśmy, a którego nie mogliśmy przewidzieć.

Nawet ludzie, którzy dostają wszystko, czego pragną, nie są odporni na rozczarowanie i żal.

Może rozpaść się związek, obrany kierunek zawodowy może się zmienić, plany odnośnie do rodzicielstwa mogą się nie spełnić, przewlekła choroba lub uraz mogą ograniczać nasze możliwości. Dostosowanie się do niechcianych zmian może być przytłaczające.

W pustce pozostawionej przez to, co utracone, może być trudno wyobrazić sobie alternatywną ścieżkę.

DEON.PL POLECA

Pozwolić sobie opłakać stratę

Utrata wyobrażonej przyszłości może wiązać się z żałobą, którą warto przeżyć w swoim tempie i na swój sposób.

Niestety nadal w potocznym myśleniu, żałoba i strata kojarzy się wielu osobom z śmiercią bliskiej osoby. Straty mogą być jednak różne i po każdej znaczącej utracie, przeżywamy żałobę. Czasami przechodzi ona niezauważalnie, czasami jednak powoduje duży smutek, innych zupełnie wytrąca z życia.

Pierwszy krok w takiej sytuacji, jaki należy wykonać, to pozwolić sobie doświadczyć, przeżyć bolesną stratę i być dla siebie współczującym i ciepłym.

Badania pokazują, że często żałoba, po jakiejkolwiek stracie, bywa społecznie uznawana za nieuzasadnioną, dlatego osoby cierpiące mogą mieć mniejsze szanse na otrzymanie wsparcia, co może im dodatkowo zaszkodzić.

Unikanie idealizowania życia innych

Wspomnienia związane ze stratą pojawiają się wszędzie. Na przykład po zerwaniu czy zakończeniu związku może się wydawać, że wszyscy inni są szczęśliwi. Takie myślenie może prowadzić nas do spojrzenia na życie innych w sposób nieco wykrzywiony. To z kolei może sprawić, że poczujemy się bardziej odizolowani i mniej zadowoleni z własnego życia.

Dopuszczenie, że być może w tym momencie nie mamy pełnego obrazu świata dookoła nas, może pomóc nam poczuć się mniej samotnie we własnym domu i powrócić do równowagi.

Zauważanie dobrych rzeczy

Tak, jak ważne jest, aby dać sobie pozwolenie na żałobę, równie ważne jest, aby dać sobie pozwolenie na bycie szczęśliwym - ale raczej ponownie szczęśliwym - pomimo że w ciężkim czasie może to być dla nas w ogóle nie do pomyślenia.

W trudnym czasie czynności, które dawały nam radość, mogą przez jakiś czas być niemożliwe. To jednak chwilowe.

Dlatego umiejętność cieszenia się dobrymi doświadczeniami, nawet prostymi rzeczami - a być może tym bardziej - skutkują lepszym samopoczuciem. Może to być spędzanie czasu na łonie natury lub dobry posiłek, głęboka rozmowa z osobą, która nas zrozumie i wysłucha.

W takich sytuacjach chodzi o bycie obecnym tu i teraz z samym sobą, zwracanie uwagi na to, czego doświadczamy i staranie się docenić przyjemności, jakie mamy obok.

Podróż bohatera

Możemy mieć nadzieję na płynną żeglugę przez życie, ale życie z nieoczekiwanymi wyzwaniami może okazać się również bardzo znaczące i doprowadzić nas do miejsca, gdzie chcieliśmy się znaleźć, choć inną drogą.

Kiedy ludzie myślą o swoim życiu w sposób przypominający podróż bohatera powieści przygodowej, którego można zobaczyć w wielu książkach i filmach, są w stanie lepiej odbić się od trudności, stresującego czasu i mieć większe poczucie celu.

Taki bohater jest wzywany do odbycia często niespodziewanej i wcale nie prostej podróży. A przygody mogą być różne. Może to być pokonywanie fizycznych przeszkód, samotna robinsonada i tym samym wewnętrzna wędrówka, wreszcie obrona kogoś czy walka z czymś.

I choć taki bohater jeszcze nie wie, kiedy i w jaki sposób zakończy się jego podróż, decyduje się zmierzyć z przeciwnościami losu z nadzieją.

Nowe doświadczenia powodują jego wewnętrzną przemianę, która odmienia go, ale również wpływa na relacje z innymi ludźmi w jego życiu. Na końcu pojawia się wdzięczność i chęć dzielenia się z innymi swoimi doświadczeniami z podróży.

Patrząc z takiej perspektywy, druzgocący zwrot wydarzeń w naszym życiu, może okazać się wezwaniem do przygody, która rozpoczyna nową podróż w naszym życiu.

Ludzie, którzy postrzegają swoje życie jako mierzenie się z przeciwnościami losu, sprawia, że łatwiej przeżywają i pokonują ciężki czas. Mają też większe poczucie celu.

Nadzieja to otwartość na niespodzianki. Wbrew wszelkim przeciwnościom, nasze życie może skończyć się w sposób, jakiego dokładnie chcieliśmy, a którego nie mogliśmy przewidzieć.

Fragm. na podstawie: Psychology Today

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Znajdowanie szczęścia, gdy życie nie układa się tak, jak planowaliśmy
Komentarze (4)
MK
~Małgorzata Kania
3 czerwca 2023, 22:23
Umrzeć dla świata, zrezygnować ze swych doczesnych pragnień na rzecz wieczności zupełnie jej nie znając- to jest coś, na co nieliczni mają odwagę. Dopóki "ja" jest najważniejsze, dopóki człowiek nie zrozumie, że żaden inny człowiek mu nie może dać tego, co da mu Bóg- dopóty trwa ta ludzka nieszczęśliwość... powoduje ją brak zrozumienia, że życie Bożym planem jest lepsze od własnego widzimisię... ale gdy się to już pojmie i wcieli w życie, to śmieszne i błahe wydaje się wcześniejsze życie.
Danuta Hejduk
3 czerwca 2023, 17:36
Zgadzam się z treścią w 100%. Zapewne Autor poparł treść czyli tego co napisał, swoim doświadczeniem życiowym. W młodości bardzo chciałam podjąć kierunek studiów psychologicznych. Było się ciężko dostać, trzeba było mieć znajomości :) Na studia plastyczne podobnie. Dzisiaj Bogu dziękuję , że dał mi szansę poznania Jezusa Chrystusa, który nie oszukujmy się, jest samą mądrością i miłością , która prowadzi nas do Ojca Niebieskiego i bliźniego. To więcej niż psychologia, której dziś na pewno bym już nie podjęła. Radość z przenoszenia piękna na płótno też się zrealizowała. Jednak najbardziej budzi się szczęście w sercu na relację z drugim człowiekiem, gdzie przez niego uczestniczymy w życiu namacalnym Boga, który przecież przychodzi do nas w Innym.
SK
~Sylwia Kowalska
25 maja 2023, 07:55
Wszystko to łatwo się pisze i czyta. Realia wyglądają jednak inaczej
E3
edoro 333
3 czerwca 2023, 12:34
To trudne, ale nie ma innej drogi