84-latek na wózku pobiegł z wnukiem w półmaratonie. Teraz przygotowują się do maratonu
Czy wyobrażacie to sobie: niepełnosprawny 84-latek biegnie w maratonie? Razem z wnukiem pokonali już półmaraton!
"Mój dziadek zawsze był aktywną osobą. W młodości grał w piłkę nożną. Zawsze też lubił siatkówkę i pływanie. Dużo spacerował" - pisze Marek Wendreński na stronie zrzutka.pl - "Niestety w 2012 r. ze względów zdrowotnych amputowano mu nogę. W wyniku powikłań niemożliwe stało się chodzenie z protezą."
Wnuk nie pozwolił jednak dziadkowi zrezygnować z uprawiania sportu, który ten tak bardzo kocha. Z okazji 83. urodzin postanowił zabierać go w góry i na gokarty. Założyli razem jego profil na Instagramie. Pan Marek zaproponował pójście dalej: wspólny udział w półmaratonie.
Zapowiadało się trudne przedsięwzięcie - dystans ponad 20 km, dziadek razem z wózkiem waży 80 kg... A jednak udało się! Organizatorzy maratonu wyrazili zgodę na start. Intensywne treningi sprawiły, że dokonali niemożliwego: ukończyli półmaraton w 2 godziny 40 minut!
Takie były ich reakcje po mecie:
Tym razem szykują się do startu w październikowym maratonie. To wymaga zakupu specjalnego wózka, na który wnuk z dziadkiem otworzyli zbiórkę.
Akcję udostępniła m.in. Martyna Wojciechowska:
Skomentuj artykuł