Czujesz się przybity? Bóg ma dla ciebie obietnicę

(fot. shutterstock.com)
Łukasz Nauman

Każda pustynia zniechęcenia i rezygnacji, może zazielenić się nadzieją i motywacją. Każdy może zacząć kwitnąć, nawet jeśli po ludzku jest to niewykonalne. Jak uwierzyć Bogu?

Najgorętsze miejsce na ziemi znajduje się w Stanach Zjednoczonych, w Kalifornii. To Dolina Śmierci (Death Valley), gdzie w 1913 roku odnotowano rekord temperatury: 56,7 st. C.

Pamiętam, że gdy odwiedziłem to niezwykłe miejsce w 2003 roku, widok (i żar) zapierał dech w piersi! Wszystko suche, spękana ziemia, żadnej roślinności, brak zwierząt i ten nieznośny upał. Choć był październik, nie wolno nam było zwiedzać Doliny Śmierci bez zaopatrzenia w galon wody. Ale w 1998 i 2005 roku wydarzyło się coś bardzo niezwykłego: pustynia zakwitła!

Na skutek wyjątkowo obfitych opadów Death Valley zazieleniła się! Okazało się, że cały teren pustyni zasypany był ziarnami, które tylko czekały na wodę... Ostatnio w 2016 sytuacja się powtórzyła. Dla mnie to symboliczny znak czasów, w jakich żyjemy. I przypomina mi słowa proroctwa z księgi Izajasza: "Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie!" (Iz 35:1).

Oprócz proroczego wymiaru jest w tym jeszcze ta piękna tajemnica: że woda Ducha Świętego może ożywić nawet najbardziej wysuszone i stwardniałe serca. Że każda pustynia zniechęcenia i rezygnacji, może zazielenić się nadzieją i motywacją. Że każdy może zacząć kwitnąć, nawet jeśli po ludzku jest to niewykonalne - dlaczego? Bo Bóg zostawił swój potencjał życia: ZIARNO! Więc nigdy nie patrz na nikogo z góry, nigdy nie skreślaj, nigdy nie przesądzaj o czyimś losie - zawsze jest nadzieja na zmianę, bo każdy człowiek jest ziarnem.

Marzenia, które Bóg umieścił w Twoim sercu to także ziarna. Podlewaj je wiarą i wytrwałością. Cierpliwość oznacza, że ufasz. Ufność oznacza, że potrafisz rozpoznać to, czego jeszcze nie widzisz. Cierpliwie i systematycznie podlewasz wysuszoną codzienność z nieugiętym przekonaniem, że nadejdzie dzień przełomu. Dolina Śmierci uczy nas zaufania, że wszystko jest możliwe. Nawet najtrudniejsze doświadczenie Bóg potrafi obrócić ku dobremu (Rz 8:28) i na zgliszczach Twojej rezygnacji może rozkwitnąć ogród nadziei.

Kiedy wychowujesz swoje dziecko (Prz 22:6) i milion razy powtarzasz pewne rzeczy, nie dostrzegając efektu, to przypomnij sobie Dolinę Śmierci. Nigdy nie wiesz, kiedy ziarna Twojej rodzicielskiej miłości przyniosą zamierzony efekt. Obietnica nie kłamie: "Ci co we łzach sieją, żąć będą z radością" (Ps 126:5).

Słyszałem kiedyś historię o człowieku, którego Bóg obudził w środku nocy i poprosił: "Wyjdź do ogrodu. Czy widzisz ten wielki kamień? Połóż na nim ręce i pchaj!" Mężczyzna posłusznie wykonał Boże polecenie. Napocił się i nasapał, ale kamień… ani drgnął. Następnego dnia historia się powtórzyła. Usłyszał szept Pana: "Pchaj!" Natychmiast wstał i zaczął pchać kamień. Bez skutku. Scenariusz powtarzał się co noc przez ponad miesiąc. Mężczyzna zmagał się, walczył i pocił. Kamień ani drgnął. Którejś nocy człowiek nie wytrzymał: "Nie dam rady więcej próbować! To nie ma sensu! Wybierz kogoś innego, ja się nie nadaję, nie umiem przepchnąć tego kamienia!" Pan Bóg uśmiechnął się: "Czy ja kiedykolwiek prosiłem cię o to, żebyś ten kamień przesunął? Powiedziałem: PCHAJ". Spójrz na swoje muskuły - jakie są teraz wytrenowane. Spójrz jak wzrosłeś w posłuszeństwie i wytrwałości. Wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć.

Pastor Martin Luther King powiedział raz: "Jeśli nie umiesz latać, biegnij. Jeśli nie umiesz biegać, chodź. Jeśli nie umiesz chodzić, czołgaj się. Ale bez względu na wszystko - posuwaj się naprzód."

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Twoim zwycięstwem jest nieugięta wiara w niewidoczne dla oczu. Nie masz wpływu na okoliczności, ale na swoje nastawienie jak najbardziej. Nie możesz sprawić,że zacznie padać, ale możesz wyjąć parasol. Czekaj na przełom - jest w drodze. Czekaj z ufnością, nie pozwól, żeby zgasła w Tobie wiara. Może coś się jeszcze nie urodziło, bo musi dojrzeć? Czasem czas jest potrzebny. "Czas nas uczy pogody" jak śpiewał Stanisław Soyka. I pokory uczy.

Przeczytaj też: Kto będzie Tobą, gdy nie będziesz sobą >>

Łukasz Nauman - zakochany mąż Izy, szczęśliwy tata trójki dzieci, autor książki "Co wypełnia Lukę?"oraz bloga o tym samym tytule. Z wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania gitarzysta (wraz z żoną tworzy projekt muzyczny "Oliva"). Mieszka z rodziną w Szwecji

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czujesz się przybity? Bóg ma dla ciebie obietnicę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.