Keira Knightley odmawia rozbieranych scen w filmach. "Czuję się bardzo nieswojo"

(fot. youtube.com)
Polsat News / jb

Znana aktorka nie pierwszy raz podejmuje taką decyzję. Co jest jej powodem?

Keira Knightley znana jest m. in. z filmów "Księżna", "Pokuta" i "Piraci z Karaibów". Ostatnio zdecydowała się nie uczestniczyć w scenach rozbieranych ani scenach seksu w filmach reżyserowanych przez mężczyzn.

O wszystkim poinformowała podczas nagrania w podcaście Channel Connects. Nie pierwszy raz podjęła taką decyzję. Kiedy została mamą (w 2015 roku) już wówczas odmawiała pokazywania ciała w filmach. Co ciekawe, w 2019 roku w filmie "W domu innego" podczas intymnej sceny jej bohaterki, grała jej dublerka, którą aktorka sama wybrała.

Jak podaje Polsat News, Keira po urodzeniu dwójki dzieci, dodała specjalną klauzulę do umowy. Wszystko dlatego, że aktorka czuje się niekomfortowo, kiedy musi wpisać się w męski punkt widzenia w filmach. Jednocześnie rozumie, że niektórzy reżyserzy potrzebują kogoś, kto będzie wyglądał atrakcyjnie.

"Moje ciało jest po urodzeniu dwójki dzieci i wolałabym nie stać nago przed grupą mężczyzn" - mówi.

Nadal jest jednak otwarta na zaangażowanie się w projekt, który pokazywałby drogę macierzyństwa i akceptacji ciała, ale mogłaby go zrealizować jedynie z reżyserką. 

Keira jest mocno zaangażowana w popularny ruch #MeToo i sprzeciwia się przedmiotowemu traktowaniu kobiet. Angażuje się w produkcje podejmujące temat dyskryminacji. Ostatni film, w którym wystąpiła, "Niepokorna Miss", opowiada o konkursie Miss Świata w Lodynie w 1970 roku, do którego organizatorzy zapraszają tylko białe kobiety. Keira gra tam działaczkę ruchu feministycznego.

Co ciekawe, od początku ruchu #MeToo w branży filmowej pojawili się "koordynatorzy do spraw intymności", którzy nadzorują sceny erotyczne i zapewniają aktorom komfort oraz szacunek podczas kręcenia tego typu scen.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Keira Knightley odmawia rozbieranych scen w filmach. "Czuję się bardzo nieswojo"
Komentarze (1)
HS
~H S
18 lutego 2021, 07:44
A po co tu celebrytki ? Wszędzie ich pełno. Teraz się zdecydowała , sumienie się odezwało , dobrze, niech ją oświeci i idzie z Bogiem w życiu .