Piękne sekrety Georga Micheala ujawnione po jego śmierci

(fot. PAP/EPA/ANDY RAIN)
twitter / wp.pl / mirror.co.uk / pap / ed

Nie mówił o tym otwarcie, chciał uniknąć rozgłosu. Te niesamowite historie poznaliśmy dopiero po śmierci artysty.

George Micheal, którego świat pokochał za ponadczasowy utwór: "Last Christmas", zmarł w Boże Narodzenie w wieku 53 lat. Po jego śmierci okazało się, że był filantropem i chętnie dzielił się swoimi pieniędzmi, z czym zdecydowanie nie chciał się afiszować.

O jego zaangażowaniu charytwatywnym informują liczne organizacje i osoby prywatne.

DEON.PL POLECA

Wsparcie schroniska dla bezdomnych

George Michael wspierał schronisko dla bezdomnych. Wolontariuszy prosił o anonimowość, dlatego Emilyne Mondo (jedna z wolontariuszek) napisała o tym na Twitterze dopiero po śmierci artysty.

Spłata długów nieznajomej

Bezinteresownie pomógł nieznajomej kobiecie, po tym jak zobaczył ją w barze płaczącą z powodu długów. Przekazał kelnerce czek w wysokości 25 tys. funtów i poprosił o przekazanie, gdy on wyjdzie z lokalu.

Pomoc dla potrzebującej barmanki

Pewnego dnia dał duży napiwek barmance, która uczyła się w szkole dla pielęgniarek. Kobieta we wpisach na Twitterze wspomina gest artysty, ktorego nigdy nie zapomni.

Ponad 2 mln funtów dla "Childline"

Wpłacił ponad 2 mln funtów na "Childline", organizację, która działa 24 godziny na dobę i pomaga dzieciom oraz młodzieży. W tym przypadku również artysta chciał zostać anoniomowy, dlatego informację dopiero teraz podała założycielka fundacji i brytyjska dziennikarka - Esther Rantzen. Kobieta planuje zorganizować koncert dziękczynny za życie piosenkarza, w czasie którego goście świętować będą również kolejną rocznicę powstania "Childline".

Walka z głodem w Afryce

Był zaangażowany w działalnia zespołu "Band Aid". Muzycy nagrali singiel "Do They Know It's Christmas?", który sprzedał się w ponad 2 milionach egzemplarzy i zarobił 19 milionów funtów na walkę z głodem między innymi w Etopii.

Zaangażowanie na rzecz walki z AIDS

Przez wiele lat George Michael wspierał organizacje działające na rzecz osób chorych na AIDS, na raka czy na rzecz potrzebujących dzieci. Przedstawiciele fundacji podkreślają, że na ich cele przeznaczył miliony funtów. Za życia wolał, aby jego działania dobroczynne nie były eksponowane. Wśród finansowanych przez niego organizacji była m.in. "Terrence Higgins Trust" pomagająca ofiarom AIDS.

Fani, artyści i organizacje charytatywne oddali hołd piosenkarzowi

Wielbiciele muzyki artysty składali kwiaty m.in. przed jego mieszkaniami w Londynie i Goring w hrabstwie Oxfordshire. Wiele osób wykorzystało media społecznościowe do wyrażenia żalu z powodu śmierci 53-latka. Zareagowali także liczni artyści.

(fot. PAP/EPA/MIKE NELSON)

Jego talent lśnił

Paul McCartney napisał na Twitterze, że "słodka muzyka soul" Michaela pozostanie z nami. "Pracując z nim przy licznych okazjach widziałem jak jego talent lśnił, a autoironiczne poczucie humoru czyniło te chwile jeszcze bardziej przyjemnymi" - wspominał McCartney dołączając do wpisu wspólne zdjęcie.

Straciłem ukochanego przyjaciela

Wspólne zdjęcie z George'em Michaelem opublikował też inny brytyjski gwiazdor Elton John. "Jestem głęboko poruszony. Straciłem ukochanego przyjaciela - najmilszą, najbardziej szlachetną duszę i genialnego artystę. Moje serce kieruje się w stronę jego rodziny i wszystkich jego fanów" - napisał muzyk na Instagramie.

Odszedł kolejny wielki artysta

Również Madonna zwróciła uwagę, że odszedł "kolejny wielki artysta", pod wpisem zamieściła materiał wideo, na którym wręcza Brytyjczykowi nagrodę.

George Michael, urodzony w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou, sprzedał podczas swojej kariery ponad 100 milionów płyt. Był współzałożycielem legendarnego zespołu "Wham!", który stworzył m.in. świąteczny hit "Last Christmas".

Jego muzyka na zawsze pozostanie w naszych pamięciach. Módlmy się o Niebo dla Georga Michaela.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Piękne sekrety Georga Micheala ujawnione po jego śmierci
Komentarze (16)
31 grudnia 2016, 14:42
David Bowie, Leonard Cohen, George Michel, George Martin, Keith Emerson, Gato Barbieri, Maria Czubaszek ... fatalny rok.  Cześć ich pamięci.
A
Anna
30 grudnia 2016, 22:24
Nie podoba się - nie czytaj. Są fundamentalistyczne portale dla świętszych od papieża rodem ze średniowiecza, którzy wszystkich posłaliby na stos i zostali sami i smutni.
30 grudnia 2016, 23:46
Stos jest tam gdzie są ci, którzy go potrzebują...
30 grudnia 2016, 19:29
"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą...nie odziedziczą Królestwa Bożego" (1 Kor,6,9) Czy to jest portal katolicki, czy stowarzyszenie sentymentalnych naiwniaków promujących jawnego grzesznika?
30 grudnia 2016, 21:15
Wysyłasz go (po katolicku, sądząc z cytatu) do piekła? Tak to rozumieć? Spokojnie, tylko pytam...
30 grudnia 2016, 23:40
Nie mam takiej władzy.Będę się jednak cieszył jeśli Ty tam nie trafisz. P.S. Skrzywdzili Cię katolicy?
31 grudnia 2016, 09:25
Nie, nie skrzywdzili. Sam nim jestem. Ale czytając takie posty jak Twój zastanawiam się po prostu...
31 grudnia 2016, 11:42
Skoro jesteś  katolikiem i się zastanawiasz, służę następującymi przykładami potencjalnej homofobii: Rdz 19;1-8: "Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi rzekł: «Raczcie, panowie moi, zajść do domu sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi. a rano pójdziecie w dalszą drogę». Ale oni mu rzekli: «Nie! Spędzimy noc na dworze». Gdy on usilnie ich prosił, zgodzili się i weszli do jego domu. On zaś przygotował wieczerzę, poleciwszy upiec chleba przaśnego. I posilili się. Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!» Lot, który wyszedł do nich do wejścia, zaryglowawszy za sobą drzwi, rzekł im: «Bracia moi, proszę was, nie dopuszczajcie się tego występku! Mam dwie córki, które jeszcze nie żyły z mężczyzną, pozwólcie, że je wyprowadzę do was; postąpicie z nimi, jak się wam podoba, bylebyście tym ludziom niczego nie czynili, bo przecież są oni pod moim dachem!»" Kpł 18; 22:"Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!" Kpł 20; 13:"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli."
31 grudnia 2016, 11:43
c.d. Rz 1; 26-28;"Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie. A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi."
31 grudnia 2016, 14:13
Załatwiłeś mnie. Nie mam kontrargumentów. Nie wiem jak zaoponować przedstawiając odmienną, biblijną argumentację. Mówię poważnie. A jednak nie wydaje mi się, żeby tak beznadziejnie jak to sobie wyobrażasz miały się potoczyć losy tych wszystkich homonieszczęśników... Wieczne ognie piekielne dla nich? Nie, nawet te cytaty, które podałeś mnie nie przekonają. I od razu mówię: tak, uważam się za katolika.  (i mówię to wszystko z pozycji człowieka hetero, w dodatku nie żadnego symaptyka ruchów LGBTQ)
31 grudnia 2016, 14:32
Jeśli ktoś uważa, że moralność Żydowska sprzed naszej ery jest wspaniała i wyraża największe wartości jakimi może się kierować, to przypominam, że jeśli Pańska córka, albo któraś dziewczyna z rodziny będzie sią całować z chłopcem który nie jest jej mężem ... to należy ją ukamienować.  Na szczęście ludzie wypracowali lepsze systemy etyczne niż chrześcijański. Gdyby nie to, to wciąż mielibyśmy niewolnictwo. 
31 grudnia 2016, 14:35
Nie przejmuj się Bóg w ST morduje tysiące ludzi za głupoty., To obrzydliwy, sadystyczny psychopata. Na szczeście jest tylko postacią mitologiczną i ludzie już dawno przestali wyznawać takie zabobobny. Oczywiście ludzie myślący.
31 grudnia 2016, 16:59
Nie obrażaj mnie, Bazyli, dobra? Tym bardziej, że nie wiesz jaki mam zawód. Wymaga min. myślenia i wykształcenia. Idź może poczytać Racjonalistę. 
1 stycznia 2017, 21:05
No coż, nie miałem celu obrażania Cię, KL.  Dla mnie wiara w Jezusa to nieporozumienie i to wbrew woli Jezusa ... bo nie chodziło mu o własny kult, był ponad to. Ale cóż ludzie muszą robić soebie bogów i bożków. Ostatecznie wymyślili ich ponad 4,5 tys.
2 stycznia 2017, 11:35
Ładnie tu po mnie jedziecie. Jak po łysej kobyle. Zarówno katolik stos jak i atiesta Bazyli. Znowu poległem, znowu nie potrafię się obronić żadnymi cytatami wierzących naukowców, błyskotliwymi myślami religijnych myślicieli czy filozoficznymi teoriami na temat Logosu... Nie stanę z wypiętą piersią i swym pustym, niedojrzałym rozumem przeciwko ustaleniom nauki, bo i jak? Mądre, poważne to? Porażka na całego. Ale może jednak pozostanę przy Biblii, może to jednak Ewangelie mówią prawdę...
30 grudnia 2016, 13:18
Był pogubiony, ale niewątpliwie miał bardzo dobre serce. Dodatkowo, jak na takiego artystę był skromny i nieśmiały, co rzadko się zdarza. Nie słyszałam też, aby komuś zrobił krzywdę  (jedyną osobą, którą krzywdził był tak naprawdę on sam). Nie wiem, czy wierzył w Boga. Niewątpliwie szukał Boga, a Bóg jego.. Większość tekstów jakie napisał Georga Michael są niepowierzchowne, często odwołuje się w nich do Boga. Jak wspominał w wywiadzie dla Oprah Winfrey zakupił dom w hrabstwie Oxfordshire blisko kościoła, ale sam nie wie dlaczego było to dla niego takie ważne ( by dom był akurat koło kościoła..). W 20 minucie tego dołączonego w tym artykule dokumentu z koncertu z Paryża (który dobrze znam, bo jest to jeden z lepszych jego koncertów) pokazuje producentowi krzyż, który nosi na ręce dla ochrony.. Szkoda Michaela bo był młody jeszcze, ale myślę, że przestało mu niestety na życiu zależeć. Może też nie znajdował nikogo, kto by go tak naprawdę kochał, a nie spotkał tak naprawdę bezwarunkowo kochającego i szukającego go Boga. Modlę się o jego duszę, mam nadzieję, że będzie oglądał oblicze naszego Miłosiernego i kochającego nas wszystkich Pana Jezusa. A wykonania utworów „A different corner” oraz „I going to town” w Paryżu, które tu przytoczyliście - piękne.