UWAGA! Sekty i grupy psychomanipulacyjne

na terenie okręgu katowickiego działa ok. 50-60 różnego rodzaju sekt (fot. auntie_p / flickr.com)
KAI / slo

Na terenie Katowic i w okolicach działa ok. 50-60 różnego rodzaju sekt - religijnych, ekonomicznych i pseudoterapeutycznych, wzrasta też zainteresowanie okultyzmem i tzw. ideologią New Age - informuje Śląskie Centrum Informacji o Sektach "KANA" w raporcie za 2010 rok.

Po poradę dotyczącą zagrożenia psychomanipulacją i werbunkiem sekt zgłasza się coraz więcej osób - alarmuje koordynator Centrum, Dariusz Pietrek.

W 2010 roku Śląskie Centrum Informacji o Sektach udzieliło 327 konsultacji telefonicznych na temat sekt i innych zjawisk o charakterze destrukcyjnym - to znacznie więcej niż w roku poprzednim, gdy placówka starała się pomóc w 248 przypadkach oddziaływania sekt.

Z kolei ilość konsultacji indywidualnych w 2010 r. udzielonych w Katowicach i Chorzowie wyniosła 298, o 62 więcej niż w roku 2009.

DEON.PL POLECA


Centrum prowadzi też ewidencję przypadków przyjmowanych pocztą tradycyjną i elektroniczną - było to ponad 300 zgłoszeń aktywności sekt.

Jak informuje w raporcie koordynator "KANY" Dariusz Pietrek, charakter problemów zgłaszanych w trakcie spotkań indywidualnych dotyczył głównie oddziaływania danej sekty na członka rodziny lub osobę znajomą. Pojawiały się także prośby o poradę dotyczącą sytuacji osobistej, w jakiej znalazła się osoba będąca pod wpływem działania sekty, a także prośba o ogólną informację na temat danego ruchu religijnego. Do Centrum coraz częściej też zgłaszają się osoby prowadzące badania naukowe na temat sekt działających w Polsce.

- Szacujemy na podstawie zgłoszeń, że na terenie okręgu katowickiego działa ok. 50-60 różnego rodzaju sekt - religijnych, ekonomicznych, terapeutycznych i edukacyjnych. Następuje wzrost zainteresowania okultyzmem, a także tzw. ideologią New Age - informuje w raporcie Dariusz Pietrek.

Jak informuje Śląskie Centrum Informacji o Sektach, członkowie Himawanti przedstawiają się jako terapeuci zajmujący się „ofiarami księży pedofilii i zakonnic pedofilek”. Oferowana przez nich "terapia" ma być oparta o jogę, podczas gdy jest to w istocie werbunek do tej sekty - alarmuje Pietrek, informując jednocześnie o konieczności dokładnego sprawdzenia kwalifikacji zawodowych takich osób w przypadku otrzymania propozycji skorzystania z podejrzanych usług terapeutycznych.

Himawanti od lat dezawuuje działalność Dariusza Pietrka i innych centrów informacji o sektach, publikując w internecie oskarżenia o pedofilię, napady czy działalność w grupach przestępczych. O ponowieniu ataków przez sektę informowała niedawno "Rzeczpospolita".

Zajęcia profilaktyczne mają na celu przekazanie podstawowych informacji dotyczących sekt destrukcyjnych oraz nabycie praktycznych umiejętności obrony przed tzw. zwerbowaniem a także przekazanie wiedzy pozwalającej dokonywać diagnozy i obrony przed technikami wpływu społecznego. W roku 2009 przeprowadzono ok. 400 takich szkoleń. Dotyczyły one m.in. ruchów New Age, satanizmu i praktyk okultystycznych oraz medycyny niekonwencjonalnej.

Placówka prowadzi też od wielu lat praktyki zamiejscowe dla studentów Kolegium Nauczycielskiego w Bytomiu, zwłaszcza dla studentów kierunku resocjalizacji i pedagogiki specjalnej. Organizowane są ponadto liczne spotkania w ramach rekolekcji wielkopostnych oraz z młodzieżą przystępującą do sakramentu bierzmowania. Katowicka placówka współtworzy także audycje o zagrożeniach duchowych, emitowane na antenie górnośląskich rozgłośni: Radia eM, Radia Piekary i Radia Katowice.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

UWAGA! Sekty i grupy psychomanipulacyjne
Komentarze (4)
7
771HC
16 stycznia 2013, 20:31
@anonim Możesz podać adres netowy albo jakieś szczegóły?
T
Tymoteusz
16 stycznia 2013, 16:23
Sądzę, że zaburzona świadomość społeczna na temat sektu, wynika z ciągłego podkreślania roli Duchów w życiu codziennym. Jak tu być myślącym człowiekiem w państwie, w którym ludzie wierzący uzależniają swoje bezpieczeństwo od modlitwy do Maryji, Michała Arachanioła i wszystkich Świętych. Nic dziwnego, że zły przykład tzn. nadmierny abstrakcjonizm wobec realizmu życia, przecież nie zawsze skuteczny jest serwowany jako panaceum na wszystkie problemy. Podczas, gdy rola naśladowania Jezusa jest sprowadzana do nieosiągalnego ideału. Takie przegięcie z rozumieniem sensu wiary chrześcijańskiej prowadzi innych mniej świadomych na manowce, gdyż gdy widzi się  2,5 miliona ludzi modlących się do Maryji to łatwo można ulec pokusie odwołania się do czegoś tam ... innego. Człowiek jest stworzony do życia, a nie modlenia się. To przez życie - konkretyną filozowie życia (naśladowanie Jezusa) można zostać wpisanym do księgi życia, a nie przez rozmowę z duchami (nie umniejszam roli sakramnetów jednak ich skuteczność zależy od tego jakie masz "serce" - otwarte czy zamknięte i uparte). Niektórzy nawet nieświadomie mogą lepiej postępować aniżeli nie jeden "uduchowiony", przez to zostać zbawieni ze względu na swój naturalnie pokorny i dobry styl życia. Sprowadzanie wszystkiego do pojęć duchowych, w świcie opartym o fakty i naukę jest błedną drogą i raczej odstraszającą, a tak postrzegany jest coraz częściej Kościół - jako zabobon, bowiem przykład wiernych (tzw. moherowych beretów) jest bardzo silny. W obecnych czasach liczy się fakt: Faktem jest walka dobra ze złem. Orężem naszym jest dobrem, miłością tym czego ludzie potrzebują, nakarmienie głodnego, zaopiekowanie się niepełnosprawnym, itd. Modlitwa i odwołanie do mistyki jest ważne, lecz nie jest wystarczające. Droga prowadząca do zbawienia prowadzi przez naśladowanie Jezusa Chrystyusa.
KL
kumpel lumpa
5 maja 2011, 18:35
"Przeciwnik Wasz - diabeł, jak lew ryczący, krąży" No co ty - ojca Żmudzińskiego nie czytałeś? Tłumaczył ci jak krowie na rowie: Chrześcijanin nie ma podstaw do pesymizmu. Otwiera oczy na dobro i piękno, które jest w każdym człowieku.  Patrząc czystym sercem widzi Boga wszędzie, we wszystkim i we wszystkich. Jak we wszystkich to we wszystkich. W sektach też.
5 maja 2011, 16:46
Baaaaaardzo cenny artykuł.