Depresję można i warto leczyć

Co roku na depresję zapada niemal 3 procent światowej populacji (fot. bonnix_scotty)
Paweł Wernicki / slo

Depresja poważnie obniża jakość życia, przeszkadza w pracy i może być groźna dla życia, ale obecnie można ją skutecznie i niedrogo leczyć - uważa psychiatra, dr Maciej Moskwa.

W depresji zdarzają się zaburzenia snu (bezsenność lub zbyt długi sen), duże wahania wagi, obniżenie libido, bóle głowy - mówił dr Moskwa podczas konferencji "Depresja i leki przeciwdepresyjne w czasach nowych wyzwań informacyjnych", zorganizowanej w ramach kampanii "Lek Bezpieczny" przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Na obraz depresji składają się również: smutek, poczucie beznadziejności, rozdrażnienie lub spadek zainteresowań i niemożność odczuwania przyjemności. Chory może być otępiały i odczuwać ciągłe zmęczenie albo ma trudności z usiedzeniem w miejscu. Często czuje się bezradny, bezwartościowy, prześladują go lęki i natrętne myśli, czasem poczucie winy, a nawet omamy. Typowy jest brak motywacji i izolowanie się od innych. Myśli i zachowania samobójcze sprawiają, że depresja jest groźna dla życia i to nie tylko dla życia chorego, który np. może specjalnie spowodować wypadek.

DEON.PL POLECA

Depresja ma wiele przyczyn. Jak przypomniał dr Moskwa, zidentyfikowano około 20 genów, które jej sprzyjają - czynnikiem wyzwalającym może być pora roku (jesień, wiosna), ciężkie przeżycia, a nawet grypa i inne choroby wirusowe - wydzielany wówczas interferon ma działanie depresyjne. Także początkowy okres ciąży i połogu sprzyjają depresji.

Co roku na depresję zapada niemal 3 procent światowej populacji, zajmuje ona czwarte miejsce na liście chorób upośledzających jakość życia, ale do roku 2010 może się przesunąć na drugie. Aż 90 procent zgonów z powodu samobójstw przypisuje się depresji.

Rozpoznanie depresji opiera się głównie na wywiadzie i kwestionariuszach, choć w użyciu jest także tomografia, EEG czy badania hormonalne. Ponieważ depresja wiąże się z obniżoną aktywnością układów neuroprzekaźnikowych (noradrenaliny, serotoniny i dopaminy), w leczeniu stosuje się substancje działające na ich poziom. Dawne tak zwane "trójpierścieniowe" leki przeciwdepresyjne bywały niebezpieczne, nowe są znacznie bezpieczniejsze. Są też stosunkowo tanie - skuteczne leczenie kosztuje od kilku złotych do około 100 złotych miesięcznie w przypadku preparatów najbardziej zaawansowanych. Wciąż jeszcze używa się elektrowstrząsów (bardzo skuteczna metoda, choć zabieg trzeba powtarzać co kilka miesięcy) Stosuje się też eksperymentalne, wszczepiane stymulatory mózgu i magnetoterapię za pomocą bardzo mocnego magnesu.

Na początku leczenia trzeba zachować ostrożność, ponieważ najpierw pacjent odczuwa przypływ energii, a potem dopiero poprawia mu się nastrój. Najskuteczniej działa połączenie leków z psychoterapią.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, dr Moskwa wyjaśnił, że choć działanie przeciwdepresyjne mają także preparaty ziołowe (choćby popularny dziurawiec), jest ono wielokrotnie słabsze niż w przypadku nowoczesnych leków. Trzeba pamiętać, że również zioła mogą wchodzić w niebezpieczne interakcje - na przykład dziurawiec pobudzając metabolizm wątrobowy może zakłócać działanie innych leków przeciwdepresyjnych czy unieczynniać doustne środki antykoncepcyjne (co czasem skutkuje niechcianą ciążą). Poza tym dziurawiec uczula na światło, a to grozi poparzeniem słonecznym.

Alkohol, jeden z najstarszych środków działających na stan psychiczny, poprawia nastrój tylko przejściowo - mówił dr Moskwa.- Na dłuższą metę działa depresyjnie, a kac ma nie tylko wymiar fizyczny - zły nastrój i lęki mogą się pogłębiać, gdy miną przyjemne odczucia. Nie ma jak dotąd alkoholu o przedłużonym działaniu.

Wiele informacji na temat depresji można znaleźć na stronach internetowych Depresja.pl, Depresja.org i Leczdepresje.pl. Dr Moskwa ostrzega jednak, że bezkrytyczne korzystanie z wiadomości wyszperanych na własną rękę w internecie bywa ryzykowne. Zawsze potrzebna jest konsultacja z lekarzem.

PAP - Nauka w Polsce

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Depresję można i warto leczyć
Komentarze (1)
HH
hehe he
22 sierpnia 2014, 01:40
Inny fragment artykułu na deon.pl - z tym akurat sie zgadzam (zaprzeczacie sami sobie): "Jak już wspomniałem, skuteczność psychoterapii jest niższa, niż zakładano jeszcze niedawno. Niestety, dotyczy to także leków przeciwdepresyjnych. Brytyjscy naukowcy, podsumowując na początku 2008 roku swoje badania nad wpływem leków przeciwdepresyjnych w prestiżowym czasopiśmie medycznym "New England Journal of Medicine", stwierdzili, że skuteczność leków przeciwdepresyjnych zawsze była przeceniana, i to z tego samego powodu, dla którego do niedawna zbyt pozytywnie oceniano także wpływ psychoterapii: kłopotliwe wyniki badań nie były publikowane (Turner et al. 2008). W nieopublikowanych badaniach zaobserwowano jedynie nieznaczne różnice między działaniem leków przeciwdepresyjnych i placebo w poszczególnych badanych grupach, z wyjątkiem osób cierpiących na naprawdę ciężką depresję. Skuteczność nowo-czesnych leków przeciwdepresyjnych jest więc bardzo niska. W badaniach, w których jedna grupa osób otrzymywała środki antydepresyjne, a druga placebo wywołujące skutki uboczne, skuteczność leków przeciwdepresyjnych okazała się nawet niższa (Hubble et al. 1999)."