Forum Przeciw Depresji 2010

Forum Przeciw Depresji 2010 (fot.forumprzeciwdepresji.pl)
<font color="#e61c1c">PZU partner serwisu</font>   &nbsp/ forumprzeciwdepresji.pl

Depresja jest przewlekłym zaburzeniem, dotykającym wszystkie środowiska i grupy zawodowe bez względu na status społeczny i poziom życia, schorzeniem, które staje się coraz powszechniejsze. Jest chorobą. Pociąga za sobą nie tylko osobiste zmagania osoby chorej, ale również dramat rodziny.

Zaburzenia depresyjne są rozpatrywane jako problem medyczny, społeczny i ekonomiczny. Depresja może przybierać różne postacie (oblicza): możemy mówić o depresji poporodowej, depresji w okresie klimakterium, depresji w wieku podeszłym czy też depresji młodzieżowej a nawet dziecięcej.

W tym roku motywem przewodnim kampanii są „OBLICZA DEPRESJI”

DEON.PL POLECA

Kampania FORUM PRZECIW DEPRESJI ma na celu przede wszystkim szerzenie wiedzy w zakresie depresji, uświadomienie społeczeństwu, że nie jest ona stanem ducha, nastrojem, który sam minie, ale poważną chorobą, którą trzeba i można leczyć. Ma także pomóc przełamać opór i niechęć osób chorych i ich rodzin przed zgłaszaniem się do lekarzy, terapeutów i grup wsparcia.

Podczas wcześniejszych trzech edycji FORUM PRZECIW DEPRESJI w bezpłatnych wykładach i konsultacjach specjalistycznych uczestniczyło ponad tysiąc osób a kolejne kilka tysięcy pacjentów skorzystało z przygotowanych przez organizatorów materiałów edukacyjnych.

Dodatkowo, w ramach kampanii przez cały rok działa Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji ITAKA 022 654 40 41 (wszystkie poniedziałki i czwartki w godz. 17.00 -20.00)

Przyczyny depresji

Naukowcy od wielu lat próbują poznać mechanizm powstawania tej choroby. Nie jest to łatwe, bo ma ona wiele przyczyn, przeważnie bardzo złożonych, które w zależności od indywidualnych predyspozycji chorego mogą współistnieć lub występować w różnych konfiguracjach.
Można jednak pokusić się o pewne uogólnienia: przyczyn depresji należy szukać w zaburzeniach podstawowych procesów biochemicznych, psychicznych i społecznych.

Najnowsze doniesienia naukowe wiążą wystąpienie depresji z zaburzeniami rymów okołodobowych. Istnieją pewne sytuacje,które szczególnie sprzyjają wystapieniu depresji: należą do nich przewlekły stres, żałoba, bolesne i nagłe rozstanie, utrata pracy, pozycji społecznej, kryzys rodzinny, finansowy, ciężka choroba a w najcięższych przypadkach także wrodzone lub dziedziczne skłonności do zaburzeń depresyjnych. Trzeba jednak pamiętać, że zdarzają się postaci depresji, których nie powoduje żadna z wymienionych przyczyn.

  • smutek, przygnębienie, niemożność odczuwania radości;
  • zmniejszenie zainteresowań (np. niechęć zajmowania się swoim dotychczasowym hobby);
  • apatia, spowolnienie, uczucie ciągłego zmęczenia, brak energii;
  • problemy ze snem (bezsenność lub nadmierna senność);
  • zmniejszenie apetytu, spadek wagi ciała (rzadziej zwiększenie apetytu i przyrost masy ciała);
  • lęk, uczucie wewnętrznego napięcia, "niepokój w środku";
  • spadek koncentracji, trudności w zapamiętywaniu, wrażenie niesprawności intelektualnej;
  • poczucie winy, beznadziejności, niska samoocena;
  • dolegliwości bólowe (bóle głowy, brzucha, bóle w klatce piersiowej, nerwobóle);
  • pogorszenie panowania nad ruchami ciała;
  • powracające myśli o śmierci i samobójstwie.

Jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych na świecie

Z danych WHO wynika, że już dziś depresja stanowi czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Szacuje się, że w roku 2020 choroba znajdzie się na drugim miejscu w rankingu podstawowych problemów zdrowotnych naszych czasów. Na świecie na depresję cierpi 10 procent populacji dorosłych. Znacznie częściej zapadają na nią kobiety – choruje jedna na pięć, (wśród mężczyzn proporcja ta wynosi 1:10). * Szacunkowa liczba osób dorosłych dotkniętych zaburzeniami depresyjnymi w Polsce to około 1,2-1,5 miliona osób.**

Mimo iż depresja stanowi powszechny problem, lekarze w wielu krajach szacują, że mniej więcej 50-60 procent cierpiących na nią osób nie korzysta z pomocy medycznej. Powodem takiego stanu rzeczy jest niedostateczna wiedza społeczeństwa na temat objawów depresji i konieczności jej leczenia, a także obawa lub wstyd przed podjęciem terapii. Liczba osób chorych na depresję na świecie rośnie. Wiąże się to między innymi z wydłużeniem średniego okresu życia populacji i większym rozpowszechnieniem środowiskowych czynników ryzyka (przemiany ustrojowe, migracje ludności, brak poczucia bezpieczeństwa, osamotnienie).

* (WHO, World Health Organization) Psychological Problems in General Health Care
** „Chory z depresją w podstawowej opiece medycznej” – St. Pużyński

Info: www.forumprzeciwdepresji.pl/fpd/

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Forum Przeciw Depresji 2010
Komentarze (5)
A
Adam
2 czerwca 2010, 10:47
Tak wielki zasięg depresji świadczy o tak wielkim braku zaufania Bogu.
X
XXXX
2 czerwca 2010, 10:29
Ochrona zdrowia psychicznego  to wielka jadna lipa. od 3 godzin prubuję umówić się na wizytę u psychiatry ( jestem w kiepskim stanie, chodzę bez mała po ścianach) wszędzie otrzymuję odpowiedź - lekarza nie ma - będzie po 12-ej , po 16-ej itd i jeśli już to nie wiadomo czy bez zapisu przyjmie!!!!!!!. Gdzie ta pomoc???? O 12 czy 16-ej może okazać się za późno
AD
an do Gienka
23 lutego 2010, 09:28
Dzieki Gienk widzę że wiesz doskonale o czym mowa lecz nie ma i tego został tylko popiół, spaliłem wszystko.
GD
gienek dla AN
23 lutego 2010, 07:53
CIEMNE DNI Ponure złowrogie chmury Zasnuły niebo mojego serca Z moich oczu Po wyrytych na policzkach Bruzdach Spływają słone łzy Jestem upokorzony Bezradnością Puste popękane naczynie I tylko okruchy miłości Zbierane pod stołem Domowego ogniska Podtrzymują mnie przy życiu Pozwalają trwać I czekać… Przyjdź Panie Jezu Amen
A
an
23 lutego 2010, 07:30
Niby wiele się robi, a tak naprawdę tylko bardzo dużo się krzyczy. Na depresję cierpię od 2001r, leczenie a żadnych efektów, o przepraszam utrzymuję koncerny farmaceutyczne, żadnej pomocy, leczenie polega jedynie na ciągłym zwiększaniu leków. Prawda jest taka, ża jeżeli nie będzie wsparcia rodziny i ciężkiej pracy z psychologiem lub kapłanem (świadomym) a takichjest mało, a wręcz bardzo mało, to jesteś skazany jedynie na drogę w dół, czyli idziesz prostą drogą do samobójstwa.