200 bezdomnych w Ogrodach Watykańskich

(fot. flickr.com/ by JeffFran)
PAP/ ad

W Ogrodach Watykańskich wydana została uroczysta kolacja dla 200 bezdomnych i ubogich - podały we wtorek media Stolicy Apostolskiej. Do stołu podawał między innymi gubernator Państwa Watykańskiego kardynał Giuseppe Bertello.

Według Radia Watykańskiego i dziennika "L’Osservatore Romano" poniedziałkową kolację w Ogrodach niedaleko Groty Matki Bożej z Lourdes zorganizowało związane z Watykanem dobroczynne Stowarzyszenie Świętego Piotra, działające w Rzymie od końca XIX wieku. Jego wolontariusze, wśród których są przedstawiciele najstarszych rodów z Wiecznego Miasta, roznosili posiłki.

Ubodzy z Wiecznego Miasta, zaproszeni na kolację, otrzymali na jej zakończenie podarunki - torby z owocami i słodyczami.

Radio Watykańskie podało, że uczestnicy przyjęcia wiwatowali na cześć papieża Franciszka. Wielu z nich przyniosło listy, pisemne pozdrowienia i drobne upominki z prośbą, by mu je przekazać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

200 bezdomnych w Ogrodach Watykańskich
Komentarze (9)
BU
bracia ubogich
3 lipca 2013, 20:45
tu więcej o działaniu Braci Kapucynów: [url]https://www.kapucyni.pl/index.php/info/6125-nowe-centrum-pomocy[/url] Warto brać przykład i może nawet nie trzeba by było stawiać nowych budynków, ale zagospodarować część pałaców biskupich? Jeśli papież może mieszkać w hotelu, to biskupowi tym bardziej nie jest potrzebny pałac
K
Krystian
3 lipca 2013, 19:40
Jutro, Alfisto? Pytasz o jutro, jutro to Ty masz się nimi zająć. Franciszek daje Ci po prostu przykład, co masz zrobić ze swoim życiem, nawet jeśli jesteś ateistą (bo tak do końca nie wiadomo kim jesteś) - czynić dobro.
3 lipca 2013, 12:26
Kapucyni z Krakowa stale mają pod opieką ludzi ubogich- bezdomnych. Nie jest to jednorazowa akcja, ale systematyczna pomoc w wielu dziedzinach życia dla takich ludzi. Zdaje się, że nawet zorganizowali dla nich przychodnię zdrowia. ... Super.
BU
bracia ubogich
3 lipca 2013, 11:30
Kapucyni z Krakowa stale mają pod opieką ludzi ubogich- bezdomnych. Nie jest to jednorazowa akcja, ale systematyczna pomoc w wielu dziedzinach życia dla takich ludzi. Zdaje się, że nawet zorganizowali dla nich przychodnię zdrowia.
O
Ona
3 lipca 2013, 08:33
to mały gest, ale piękny... nie wstydzic się ubogich... Który biskup polski zaprosił do swojego pałacu ubogich miasta... ? A który proboszcz, zaprosił na plebanie ubogich swojej parafii... Prezesi firm bogatych, owszem, bywają na sutych kolacjach ...a każdy z nas świeckich... czy zaprosiliśmy kiedyś? Ja nie zaprosiłam.... :-(
A
Alfista
3 lipca 2013, 07:08
Pewnie ci bezdomni zostali starannie wyselekcjonowani, często takie osoby głośno akcentują swoje niezadowolenie i przeklinają swój los. Gest papieski trąci groteską, i co dziś, jutro i po słodyczach i owocach, co dalej z tymi ludźmi?
P
proboszcz
2 lipca 2013, 21:42
A ja jako proboszcz sam korzystam z gościnności parafian, bo nie mam suto zastawionych kolacji ( i myśle, że większość innych proboszczów, zwłaszcza na wioskach i małych miasteczkach także takowych kolacji  nie jada). Może kiedyś bywało inaczej. Chcecie się przekonać - seminaria przyjmują kandydatów na przyszłych pragnących dobrobytu. Zamiast pisać głupoty - wybierzcie tą drogę bogactwa. Nic prostszego.
P
poveretto
2 lipca 2013, 19:47
to mały gest, ale piękny... nie wstydzic się ubogich... Który biskup polski zaprosił do swojego pałacu ubogich miasta... ? A który proboszcz, zaprosił na plebanie ubogich swojej parafii... Prezesi firm bogatych, owszem, bywają na sutych kolacjach
J
ja
2 lipca 2013, 19:01
boszeszsz ty mój , toz to naszym biskupom i purpuratom korony z głów pospadają, odcisków dstana.