500 szkół im. Jana Pawła II może zostać zamkniętych

(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
KAI / pk

Nawet pół tysiąca szkół, których patronem jest św. Jan Paweł II, może zniknąć z edukacyjnej mapy Polski. Taki może być wynik reformy oświatowej, która zakłada m.in. likwidację gimnazjów i powrót do 8-klasowej szkoły podstawowej.

Ze wstępnych planów, Zespół Szkół Integracyjnych im. Jana Pawła II w Radomiu, ma zostać przekształcony w szkołę podstawową. Wraz ze zmianami otrzyma budynek obecnej PSP 17. - Czas pokaże, czy część szkół papieskich zniknie z edukacyjnej mapy Polski. Wszystko zależy od lokalnych samorządów - powiedział Jan Rychlicki, dyrektor ZSI w Radomiu.

- Dotyczy to głównie tych gimnazjów, które zostaną włączone w inne placówki oświatowe, które mają już patrona. W takim przypadku podejrzewam, że patron, czyli Jan Paweł II zniknie. W maju odbędzie się jubileuszowy zjazd Rodziny Szkół im. Jana Pawła II w Jadownikach w Małopolsce i tam będziemy szukać pomysłów, by ocalić pamięć o naszym wielkim patronie - powiedział dyrektor Jan Rychlicki.

DEON.PL POLECA

W Polsce istnieje prawie 1300 szkół, których patronem jest papież-Polak. Uczęszcza do nich około 350 tys. uczniów.

Celem Rodziny skupiającej społeczność szkolną, która za patrona wybrała sobie papieża Polaka, jest integracja uczniów oraz propagowanie jego nauczania. Idea zrodziła się w 1998 r. w Zespole Szkół Integracyjnych w Radomiu. Uczniowie i nauczyciele, należący do Rodziny, zobowiązani są m.in. do realizowania w życiu nauczania Jana Pawła II.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

500 szkół im. Jana Pawła II może zostać zamkniętych
Komentarze (12)
WDR .
4 stycznia 2017, 17:45
@Oriana Inne propozycje reform oznaczają, że ta idzie do śmiecia. Zanim zarzucisz pisanie komuś bzdur zastanów się nad tym co piszesz. Podtrzymuje wszystko co napisałem. Co do klikania: to jest oszczerstwo! Nie robię tak. Jeżeli nie chcesz ze mną dyskutować to napisz to. Nie musisz mnie od razu oczerniać. Chociaż doceniam, że nie nazwałaś mnie faszystą. ps. @deon jeżeli macie taką możliwość to wyrażam zgodę na ujawnienie moich plusów i minusów jeśli użytkonik Oriana zwróci się z taką prośbą
no_name (PiotreN)
4 stycznia 2017, 22:00
Sorki, nie dotyczy mnie, ale się wtrącę.  :-) Myślę, iż Oriana chciała Ci tylko zwrócić uwagę na to, że oceny pod Twoimi wpisami (bo wiele na to wskazuje) są najprawdopodobniej przez kogoś multiplikowane (np. pod powyższą Twoją wypowiedzią po czterech godzinach od jej zaistnienia nie ma ich wcale). Wg mnie byłoby dobrze gdybyś np. sam tutaj zaapelował, by nikt Ci pod Twoimi wypowiedziami nie powielał pozytywnych ocen. Oriania jak sądzę właśnie to miała na myśli. Pozdrawiam cię.
W
WDR
5 stycznia 2017, 17:01
Dziękuje za pozdrowienia. To co Oriana chciała widać dokładnie w jej wpisie. Nie ma sensu tworzyć nowych teorii. Proszę zaapelować do red.Żyłki żeby wziął się do roboty i stworzył lepszy system komentarzy :-) Nie spodziewam się jednak zmian, bo kilka lat temu komentarze miały po setki plusów i minusów i nic z tym nie zrobiono. Pragnę tylko zauważyć, że działa to w dwie strony. Chyba, że założymy, że 98 na plus i 99 na minus pod moim komentarzem to dzieło tej samej osoby, ale jakoś wątpie.
no_name (PiotreN)
5 stycznia 2017, 22:47
"Pragnę tylko zauważyć, że działa to w dwie strony. Chyba, że założymy, że 98 na plus i 99 na minus pod moim komentarzem to dzieło tej samej osoby, ale jakoś wątpię." Hm.. wydawać by się mogło, że to nienajgorsza strategia obrony, jednak wg mnie jest ona zupełnie nielogiczna. Przeciwstawianie sobie dwóch sugerownych przez Ciebie wariantów: pierwszy - wykluczenie jakiejkolwiek multiplikacji, drugi - "98 na plus i 99 na minus pod moim komentarzem to dzieło tej samej osoby" jest prostym błędem logicznym, bo nikt tu nie wskazuje na taką alternatywę opisanych okoliczności.  Jednak czy wg Ciebie możliwym jest, by w przeciągu 1-2 min. internauci powiększyli konto Twoich pozytywnych ocen o osiem (chodzi o jeden wpis) i w tym samym czasie podobną liczbę negatywnych otrzymała tu replika Oriany (dodatkowo też post innej osoby)? Ja nie oczekuję na to pytanie odpowiedzi, bo ja ją znam. Ponownie cię proszę zaapeluj do kogo trzeba, by w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji. Przecież ktoś, kto w taki sposób postępuje wskazuje na Ciebie jako na osobę nieuczciwą, czyli wyświadcza Ci dokładnie niedźwiedzią przysługę. Na pewno masz tego świadomość. :-) Pozdrawiam.
W
WDR
11 stycznia 2017, 02:13
To nie jest obrona, bo ja się tu przed niczym nie bronię. Jest dokładnie tym co napisałem: uwagą na temat szerszego problemu, czy jakby tego nie nazwać, na tym portalu. I niby dlaczego ten proceder na mnie wskazuje jako na nieuczciwą osobę? To chyba jakiś żart. Na koniec: moja uczciwość zdecydowanie nie zależy od osób, które klikają w trójkąty. To niedorzeczność. Każdy kto mnie z tym łączy jest oszczercą. Ja tak nie robię. Moje argumenty przemawiają za tym co piszę, a nie jakieś trójkąciki.
Oriana Bianka
4 stycznia 2017, 10:48
@ WDR Bzdury. Szkoły można reformować, ale mądrze, tak aby to przyniosło korzyść. Są inne propozycje reformy, być może dlatego prezydent zwleka z podpisaniem. WDR, jesli chcesz, żeby dysusję z Toba traktowac poważnie, to przede wszystkim przestań zachowywac się jak troll: klikać plusy dla siebie i minusy dla tych, których wypowiedzi się Tobie nie podobają. Można pomyśleć, że pracujesz na etacie trolla.
4 stycznia 2017, 09:02
Reforma edukacji przeprowadzana bez konsultacji (można poczytać o osobach które minister wskazała jako konsultantów, a którzy byli bardzo zaskoczeni, że coś konsultowali). Ale przecież suweren za pińśćet wszystko klepnie. 
WDR .
4 stycznia 2017, 03:12
@Oriana Dalsze konsultacje? Konsultacje już były. Nie. Tej reformy nie da się odroczyć. Albo wejdzie teraz w życie, albo koniec, po niej. Prezydent musi podjąć decyzję do 9 stycznia. Jeśli ją zawetuje na pewno zostanie odrzucona w Sejmie. I tyle. Wóz albo przewóz. Nie ma innych opcji.
Oriana Bianka
4 stycznia 2017, 10:42
Bzdury. Szkoły można reformować, ale mądrze, tak aby to przyniosło korzyść. Są inne propozycje reformy, być może dlatego prezydent zwleka z podpisaniem.  WDR, jesli chcesz, żeby dysusję z Toba traktowac poważnie, to przede wszystkim przestań zachowywac sie jak troll: klikać plusy dla siebie i minusy dla tych, których wypowiedzi się Tobie nie podobają.
3 stycznia 2017, 23:57
Utrata ilości szkół im. JPII to pikuś ... problem, że ta ustawa psuje edukację przynajmniej przez kilka roczników uczniów.
Oriana Bianka
3 stycznia 2017, 23:39
Mądrzej byłoby odroczyć tę reformę, bo nie jest dobrze przygotowana. Należałoby wziąć pod uwagę głos samorządów, nauczycieli, rodziców i ekspertów akademickich, bo wszystkie te środowiska zgłaszają zastrzeżenia. Może prezydent nie podpisze jednak tej ustawy i skieruje ją do dalszych konsultacji. Byłoby to mądre posunięcie.
Lucjan Drobosz
3 stycznia 2017, 22:36
To nie jedyna strata w efekcie tej niedobrej i nieuzasadnionej zmiany.