Abp Brislin potępił zamach w meczecie w RPA i złożył kondolencje. 1 osoba nie żyje, 2 są ciężko ranne
Jedna osoba nie żyje, a dwie są ciężko ranne po prawdopodobnym zamachu terrorystycznym w Verulam, RPA. Jak podaje Oddział Reagowania Południowej Afryki (RUSA) trzej uzbrojeni mężczyźni uciekli z miejsca zdarzenia w samochodzie bez tablic rejestracyjnych.
Swoje kondolencje wyraził abp Stephen Brislin, przewodniczący konferencji episkopatu Południowej Afryki w opublikowanym na stronie internetowej komunikacie:
"Jesteśmy zszokowani i z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o ataku na Meczet Imama Husseina w Verulam, Durban i zabójstwie imama oraz ciężkim zranieniu dwójki innych ludzi. W imieniu Kościoła Katolickiego w Południowej Afryce składamy najgłębsze kondolencje i współczujemy rodzinom i przyjaciołom zamordowanego imama. Rannym życzymy szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Nasze serca są skierowane na wspólnotę meczetu Imama Husseina, który została w tak brutalny sposób potraktowana. Jesteście w naszych myślach i modlitwach.
Potępiamy ten krwawy i bezcelowy atak i wzwywamy instytucje prawne do sumiennych działań w celu postawienia odpowiedzialnych przed sądem. Tolerancja religijna zawsze była cechą charakterystyczną społeczeństwa południowoafrykańskiego i tym, którzy chcą siać spustoszenie oraz stawiać jedną wspólnotę przeciw drugiej, nigdy się nie powiedzie. Będziemy kontynuować modlitwy o pokój w naszym kraju i na całym świecie, pokój który bazuje na szacunku do praw i godności każdej istoty ludzkiej".
Na profilach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z sytuacji po zamachu.
Budynek meczetu został podpalony przez zamachowców. Miejsce zdarzenia jest badane przez policję.
Skomentuj artykuł