Abp Kaigama: kultura śmierci grozi zagładą
- Czy naprawdę jesteśmy już tak bardzo nieczuli, aby nie zauważyć, że taka brutalność tworzy kulturę bezkarności, chaosu, anarchii i zniszczenia? - pyta przewodniczący Konferencji Episkopatu Nigerii w noworocznym przesłaniu do wiernych.
Abp Ignatius Ayau Kaigama wyraża wielki niepokój z powodu przemocy dotykającej niektóre regiony kraju. "Istnieją tacy Nigeryjczycy - pisze hierarcha - którzy z powodu nawet niewielkich nieporozumień na tle religijnym, politycznym czy etnicznym gotowi są dokonać najbardziej makabrycznych morderstw na swoich współobywatelach".
Abp Kaigama podkreśla, że Nigeria przeżywa obecnie najbardziej brutalny okres w swojej historii. Jako przykłady tej sytuacji obok masakr urządzanych przez Boko Haram wymienia m.in. wojnę domową związaną z secesją Biafry w latach 60. ub. wieku, która pociągnęła za sobą miliony ofiar, i napięcia wywołane wprowadzaniem prawa szariatu.
Pisząc o braku szacunku do życia wspomina także o strajkach w szpitalach, które powodują śmierć tysięcy osób pozbawionych opieki medycznej. Sposób, w jaki podchodzi się do życia w niektórych rejonach kraju, przewodniczący tamtejszego episkopatu określa mianem "wojny przeciw niewinnym i bezbronnym Nigeryjczykom". Władze państwowe wzywa, by nie zwlekały z podjęciem konkretnych kroków wobec tych nieludzkich zachowań.
Skomentuj artykuł