Abp Ryś: bez Ducha Świętego nie jest do uniesienia prawda o grzechu ludzi Kościoła
- Bez Ducha Świętego nie jest do uniesienia także prawda o grzechu ludzi Kościoła - mówił abp Grzegorz Ryś podczas czuwania Wigilii Zesłania Ducha Świętego. W liturgii sprawowanej w łódzkiej bazylice archikatedralnej uczestniczyły delegacje Wspólnot Neokatechumenalnych z terenu Łodzi.
W czasie Eucharystii oczytano 7 czytań – cztery ze Starego Testamentu oraz trzy z Nowego Testamentu.
Metropolita łódzki w swojej homilii po pierwszych czterech czytaniach zauważył, że trudno zrozumieć pobożność, która ma przekonać Boga, że nie ma racji. "Bóg mówi do swojego ludu – idźcie, a ten lud mówi trzymajmy się razem, żebyśmy się nie rozproszyli i mówmy pacierze!" - mówił abp Ryś dodając, że z takiej postawy wynikać może wielkie napięcie dzisiejszego Kościoła.
"Bóg nam ciągle mówi – wyjdźcie, idźcie na cały świat, a my mamy pokusę, że świat jest tak wrogi, tak niebezpieczny, tak nieewangeliczny – to najważniejsze jest zewrzeć szeregi, zamknąć się razem, postawić dookoła mur, by się nikt nie dostał. Będziemy mówić – mamy tu skarb i tego skarbu będziemy bronić i pilnować. Namnożymy sobie uzasadnień tylko po to, żeby nie posłuchać Pana który mówi: wyjdźcie – potrzebuję was w świecie"- zaznaczył kaznodzieja.
Metropolita łódzki pytał też: "Co zabija Lud Boga do tego stopnia, że zostaje z niego kupa suchych kości? Co Ludowi Boga odbiera życie?" I odpowiadał: To, że nie chce głosić wiary, że nie chce się nią dzielić!"
Duchowny przypomniał, że wiara umacnia się, gdy jest przekazywana. "Żyjesz wiarą wtedy, kiedy będziesz się nią dzielił, kiedy posłuchasz Pana. Ale jak żeś się zamknął – to widzisz jak wysychasz. Potrzebujemy Ducha świętego do wyjścia w świat, do wypełnienia świata. Idźcie napełnijcie świat. Idźcie - czyńcie uczniów ze wszystkich narodów! Nie tłumaczcie Panu Bogu, że lepiej wiecie co robić!" – przekonywał metropolita łódzki.
Natomiast w drugiej homilii Wigilii Zesłania Ducha Świętego abp Ryś zwrócił uwagę na to, że jest bardzo wiele takich prawd, które trudno unieść, a można to zrobić dopiero poddając się działaniu Ducha Świętego.
"Myślę, że takimi prawdami, których nie możemy unieść bez Ducha Świętego, jest prawda o moim własnym grzechu i prawda o grzechu kogoś innego. Bez Ducha Świętego nie jest do uniesienia także prawda o grzechu ludzi Kościoła – wspólnoty do której należę. Żeby taką prawdą żyć, potrzebujesz jeszcze jakiejś mocy, której sam z siebie nie masz. Potrzebujesz jakiejś miłości, której sam z siebie nie masz, inaczej nie uniesiesz" - podkreślił abp Grzegorz Ryś.
Z uwagi na pandemię i związaną z nią ograniczoną liczbę uczestników czuwania, pozostający w domach mogli uczestniczyć w liturgii poprzez transmisję internetową na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej.
Źródło: KAI / jb
Skomentuj artykuł