Anioł Pański i papieska modlitwa o pokój
Podczas południowego spotkania z wiernymi w niedzielę w Watykanie Benedykt XVI modlił się o spokój i pokojowe rozwiązanie kryzysu w Egipcie.
Zwracając się po włosku po modlitwie Anioł Pański papież powiedział: "W tych dniach z uwagą śledzę delikatną sytuację drogiego narodu egipskiego". - Proszę Boga, aby ziemia ta, błogosławiona przez obecność Świętej Rodziny, odnalazła spokój i pokojową koegzystencję dzięki zbiorowemu zaangażowaniu na rzecz dobra wspólnego - dodał Benedykt XVI, który po raz pierwszy wypowiedział się na temat wydarzeń w tym kraju.
- Chrześcijanie w jedności z Jezusem mają szerzyć w ciemnościach zobojętnienia i egoizmu światło mądrości Bożej - zaapelował Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą. Wiernym zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie przypomniał ponadto, że 11 lutego przypada Światowy Dzień Chorego i wezwał wszystkich do pamiętania o potrzebach osób cierpiących, którym należy okazywać solidarność i o których należy się stale troszczyć.
Polski tekst rozważań papieskich:
Drodzy bracia i siostry!
W Ewangelii na dzisiejszą niedzielę Pan Jezus mówi do swoich uczniów: „Wy jesteście solą ziemi (...) Wy jesteście światłem świata” (Mt 5, 13.14). Za pomocą tych nader znaczących obrazów pragnie On przekazać im sens ich misji i ich świadectwa. Sól w kulturze śródziemnomorskiej przywołuje różne wartości, takie jak przymierze, solidarność, życie i mądrość. Światło jest pierwszym dziełem Boga Stwórcy i źródłem życia, samo Słowo Boże jest porównane do światła, jak głosi psalmista: „Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119 [118], 105). I jeszcze w liturgii dzisiejszej prorok Izajasz powiada: „Jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twa światłość zabłyśnie w ciemnościach a twoja ciemność stanie się południem” (58, 10). Mądrość streszcza w sobie błogosławione owoce soli i światła: uczniowie Pana są bowiem powołani do nadawania nowego „smaku” światu i do zachowania go od zepsucia dzięki mądrości Bożej, która jaśnieje w pełni na obliczu Syna, gdyż to On jest „światłością prawdziwą, która oświeca każdego człowieka” (J 1, 9). Zjednoczeni z Nim chrześcijanie mogą szerzyć w ciemnościach obojętności i egoizmu światło miłości Bożej – prawdziwą mądrość, która nadaje sens istnieniu i działaniom ludzi.
11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes będziemy obchodzić Światowy Dzień Chorego. Jest to stosowna okazja do przemyśleń, modlitwy i wzrostu wrażliwości wspólnoty kościelnej i społeczeństwa obywatelskiego na chorych braci i siostry. W Orędziu na ten Dzień, inspirowanym zdaniem z 1. Listu św. Piotra: „Krwią Jego zostaliście uzdrowieni” (2, 24), wezwałem wszystkich do kontemplowania Jezusa, Syna Bożego, który cierpiał, umarł, ale także zmartwychwstał. Bóg przeciwstawia się radykalnie wszechmocy zła. Pan troszczy się o człowieka w każdej sytuacji, dzieli cierpienie i otwiera serce na nadzieję. Dlatego zachęcam wszystkich pracowników służby zdrowia do rozeznania w chorym nie tylko ciała naznaczonego kruchością, ale przede wszystkim osoby, której należy okazywać pełną solidarność oraz udzielać stosownych i kompetentnych odpowiedzi.
W tym kontekście przypominam ponadto, że dziś przypada we Włoszech „Dzień dla życia”. Życzę, aby wszyscy zaangażowali się w to, aby wzrastała kultura życia, aby postawić w centrum, we wszelkich okolicznościach, wartość istoty ludzkiej. Zgodnie z wiarą i rozumem godności osoby nie wolno sprowadzać do jej zdolności i możliwości, jakie może okazywać i dlatego nie jest ona mniej warta, gdy sama osoba jest słaba, niepełnosprawna lub potrzebuje pomocy.
Drodzy bracia i siostry, przywołujmy macierzyńskiego wstawiennictwa Maryi Panny, aby rodzice, dziadkowie, nauczyciele, księża i wszyscy, zaangażowani w edukację, mogli kształtować młode pokolenia do mądrości serc, aby osiągnęły one pełnię życia.
Do Polaków papież zwrócił się, mówiąc: „Wy jesteście solą ziemi. Wy jesteście światłem świata” (Mt 5, 13-14). Oto powinność i przywilej uczniów Chrystusa, płynące z dzisiejszej Ewangelii. Jak sól nadaje smak potrawom, a światło pozwala nam widzieć przestrzeń i kolory, tak świadectwo naszego życia niech prowadzi wszystkich do wiary, wskazuje przestrzeń Boga, Jego Piękno i Miłość. Życzę wam dobrej niedzieli i z serca błogosławię.
Skomentuj artykuł