Biskup zaprasza dziennikarza na pielgrzymkę

Bp Kazimierz Ryczan (fot. diecezja.kielce.pl)
KAI / drr

"Redaktor Żakowski pisze, że świat biskupom odjeżdża, że cofają się. Zapraszam pana redaktora na pielgrzymkę. Sprawdzi pan, jak współczesny świat odjeżdża Kościołowi" - mówił 5 sierpnia w Wiślicy bp Kazimierz Ryczan podczas Mszy św. polowej inaugurującej XXII Pieszą Pielgrzymkę Kielecką na Jasną Górę.

Swoje rozważania oparł o słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: "Wy djcie im jeść". Odniósł je do współczesnej rzeczywistości. Pielgrzymów wezwał, aby zastanowili się, na ile te słowa do nich się odnoszą.

DEON.PL POLECA

Znaczna część homilii była poświęcona manipulacji ze strony mediów, które chętnie, zdaniem bp. Ryczana, wykorzystują do własnych celów "południowoamerykański styl papieża Franciszka", a w Polsce coraz ostrzej atakują biskupów i kapłanów, nazywając ich "obrońcami zmurszałego Kościoła".

"Dziś międzynarodowy sekularyzm, dowodzony przez masonerię, opanował środki masowego przekazu i toczy walkę z Kościołem i wierzącymi" - mówił bp Ryczan. Przypomniał, że został nam dany papież, który "kocha Kościół Chrystusowy, dla którego ważna jest Ewangelia, nauczanie Kościoła zawarte w katechizmie i Soborze Watykańskim II (…), papież wiary prostej, pokory, całujący więźniów, obrońca ubogich".

Tymczasem, jak podkreślał bp Ryczan, dla dziennikarzy ważne jest, "w jakiej plebanii mieszka ksiądz, gdzie był na wakacjach i jakim pojazdem się porusza". Media "oczekują, kiedy papież wypromuje homoseksualistów, gejom powierzając funkcje kapłańskie, a dotychczasowe normy moralności chrześcijańskiej dostosuje do kanonu swobody seksualnej i etyki sytuacyjnej" - mówił ordynariusz kielecki.

Bp Ryczan skrytykował kolejną edycję Przystanku Woodstock, w ramach którego znalazła się "pokojowa wioska Kryszny", red. Jacka Żakowskiego za ataki na Kościół, a także Kubę Wojewódzkiego - "szydzącego z Biblii na imprezie pana Owsiaka" - i "zagubionego na starość ks. Bonieckiego, bratającego się z Nergalem".

Pielgrzymów diecezji kieleckiej prosił, aby wyruszyli w pielgrzymce wiary, idąc z Chrystusem, który rozmnaża chleb. Zaapelował, aby świadczyć o nim modlitwą, czynem, pielgrzymim trudem.

Msza św. była celebrowana przy nowym ołtarzu polowym obok wiślickiej bazyliki, poświęconym dzisiaj przez bp. Kazimierza Ryczana. Wraz z ordynariuszem kieleckim Eucharystię, inaugurującą pielgrzymkę, celebrowali: bp Kazimierz Gurda (który wyrusza z pielgrzymami na szlak), ks. Jacek Iwan - kierownik pielgrzymki kieleckiej, oraz m.in. księża przewodnicy i ojcowie duchowni pielgrzymki.

Wciąż na wiślickich błoniach trwają zapisy do 13. pielgrzymkowych grup. Organizatorzy szacują, że na Jasną Górę 13 sierpnia - po ośmiu dniach i przebyciu 200 km - dotrze ok. 3 tys. pielgrzymów. Po raz drugi towarzyszy im grupa duchowa, licząca prawdopodobnie także ok. 3 tys. osób. Oprawę liturgiczną w najważniejszych miejscach podczas pielgrzymki: w Wiślicy, w Kielcach i na wałach jasnogórskich, przygotowała 60-osobowa grupa muzyczna pielgrzymki kieleckiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup zaprasza dziennikarza na pielgrzymkę
Komentarze (35)
Z
ZIEL...
7 sierpnia 2013, 11:56
TYM SPASIONYM BISKUPOM Z PEWNOŚCIĄ PRZYDAŁBY SIE SPACEREK-  500  KILOMETRÓW TO DLA NICH NIC, BYCZKI SPASIONE NA LUDZKIM POCIE...
7 sierpnia 2013, 10:21
Głoszenie (treść i forma ) jesli  nie jest poparte świadectwem, to zaprzeczanie tego co sie głosi.... Jak widać niektórym to nie przeszkadza, stąd bp może gadać co chce... nawet upokarzać publicznie... Możesz napisac o jakie świadectwo Ci chodzi
7 sierpnia 2013, 09:46
Po pierwsze: jeśli piszesz, że ewangelizacja jest ta sama, ale zdaniu dalej piszesz, że różni się co do formy, to sam sobie przeczysz. Ewangelizacja, czyli głoszenie Dobrej Nowiny, przybiera wiele róznych form. Ewangelizacja to bycie świadkiem - to też postawa - to też jest treść ewangelizacji. Czy podważsz fakt, iż Bp. Ryczan jest świadkiem Chrystsa? W tym sensie, ewangelizacja jest diametralnie różna, ba, powiedziałbym, że nie wiem, postawa bp Ryczana w ogóle  ewangelizuje (kogo? chyba tylko tych przekonanych) Bp. Ryczan wg. Ciebie nie głosi Dobrej Nowiny? Ciekawe wnioski....
AC
Anna Cepeniuk
7 sierpnia 2013, 09:05
~Wojtas - zgadzam się z Tobą i też tak uważam........ Głoszenie (treść i forma ) jesli  nie jest poparte świadectwem, to zaprzeczanie tego co sie głosi.... Jak widać niektórym to nie przeszkadza, stąd bp może gadać co chce... nawet upokarzać publicznie... Tylko dlatego, ze jest biskupem..... Ale ja się z tym nie zgadzam i tyle.....
7 sierpnia 2013, 08:45
@Wojtas – najpierw zobaczmy, co powiedział Papież na temat homoseksualistów: Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane" Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane. Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i - jeśli są chrześcijanami - do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji. Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one - stopniowo i zdecydowanie - do doskonałości chrześcijańskiej. Oczywiście forma wypowiedzi była inna, ale treść i przesłanie są jasne i czytelne.
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 23:09
@THEOna: hahaha . Nie ma tak co wolisz... albo albo. Wolę: treść, formę i postawę. Tylko to mnie przekonuje. Papież Franciszek jest dla mnie integralny w tym co głosi i w tym co robi. 
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 23:03
TomaszL: to może i ja spróbuję, żebyś zrozumiał, ale już tym razem naprawdę ostatni raz.  Po pierwsze: jeśli piszesz, że ewangelizacja jest ta sama, ale zdaniu dalej piszesz, że różni się co do formy, to sam sobie przeczysz. Po drugie: to jak odbiorca odbierze dany przekaz, zależy nie tylko od samej treśći, ale i formy. Ba, to samo słowo może mieć w diametralnie inne znaczenie.  Wiec liczy się przekaz. a jeszcze inaczej umując : nie liczy się tylko co mówisz, ale także jak mówisz.  Po trzecie (last but no least! ) : Ewangelizacja to bycie świadkiem - to też postawa - to też jest treść ewangelizacji. I teraz podam Ci różnicę - ad hoc - na gorąco. Papież mówi, że nie ma prawa osądzać gejów (np.) a bp Ryczan mówi publicznie na kapłana , 'pomyiliło mu się na starość' .  W tym sensie, ewangelizacja jest diametralnie różna, ba, powiedziałbym, że nie wiem, postawa bp Ryczana w ogóle  ewangelizuje (kogo? chyba tylko tych przekonanych)  I takie jest moje zdanie na ten temat.
6 sierpnia 2013, 22:45
@Wojtas, co wolisz, formę czy treść? Albo odpowiedz na pytanie: kiedy ktoś mówi prawdę szorstko, a ktoś inny kłamstwo ubiera w piękne słowa, co wybierasz? Znasz sens pytania, TomaszL wyjaśnił na czym polega wybór w tym przypadku. I proponuję bez gimnastyki stosowanej przez niektóre niegdysiejsze rozmówczynie polegającej na sugerowaniu, że najwyraźniej komuś coś tam przypisuję, typu teraz papieżowi niby blablabla.
6 sierpnia 2013, 22:21
@TomaszL : przepraszam, ale poziom sprzeczności w Twojej wypowiedzi osiągnął poziom uniemożliwiający dalszę dyskusję. z moje strony EOT. ... Abyś zrozumiał, to raz jeszcze odpowiem na Twoje pytanie: Jeśli uważasz, że ewangelizacja bp. Ryczana i papieża Franciszka to jedno i to samo [...] Ewangelizacja bp. Ryczana i papieża Franciszka to jedno i to samo. Treść, która obaj głoszą jest ta sama, różnica jest w doborze formy przekazu. Wielu zwraca uwagę jedynie na formę, nie zastanawiając się nad treścią. Tak było za czasów Jana Pawła II, Benedykta XVI. Tak jest i teraz. Jak tego nie rozumiesz, trudno....
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 22:10
http://tygodnik.onet.pl/32,0,81138,kochaj_i_rob__co_chcesz,artykul.html  oto relacja z pobytu ks. Bonieckiego na przystanku woodstock...  Zagubiony na starość ? co za bzdury.  Biskupie Ryczan dlaczego obraża bp współbrata w wierze ? Dlaczego robi bp nam wodę z mózgu ? O czym w ogóle bp mówi ? i do kogo ? Tak się godzi drugiego człowieka szkalować? 
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 21:55
@TomaszL : przepraszam, ale poziom sprzeczności w Twojej wypowiedzi osiągnął poziom uniemożliwiający dalszę dyskusję. z moje strony EOT. 
6 sierpnia 2013, 16:53
@TomaszL:  bzdurą nie tylko dla katolika , ale i dla każdego człowieka, jest zaprzecać faktom i nie widzieć oczywistych różnic. Jeśli uważasz, że ewangelizacja bp. Ryczana i papieża Franciszka to jedno i to samo,[...] Oczywiście, iż ewangelizacja jest jedna i ta sama. Forma, rozłozenie akcentów zapewne różne, ale wzjamnie sie dopełniajace. Zresztą akurat forma głoszenia jest najmniej istotna.
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 16:25
@TomaszL:  bzdurą nie tylko dla katolika , ale i dla każdego człowieka, jest zaprzecać faktom i nie widzieć oczywistych różnic. Jeśli uważasz, że ewangelizacja bp. Ryczana i papieża Franciszka to jedno i to samo, to sugeruję zastosować się do znanej rady bp. Meringa :) . @theONA:  To nie jest polemika ze stylem. Jak ktoś zaburza proporcję, to zniekształca przekaz - i to jest ta polska specyfika . Nie można wszędzie dopatrywać spisków. Poza tym to pokrętna logika - coś mi nie pasuje, to nie ja mam problem, ale to niechybnie mason kręci swój interes
AC
Anna Cepeniuk
6 sierpnia 2013, 16:03
~Theona - przyjmuję Twoje zdanie, choć ja odbieram to inaczej... Właśnie w ustach wiekowego biskupa brzmi to co najmniej lekceważąco...  wg mnie oczywiście....
6 sierpnia 2013, 15:31
@Effa Według mnie ks.Adam naprawdę trochę się "na starość" pogubił. I nie uważam, że jest to osądzanie go w znaczeniu piętnowania, przynajmniej tak to odczuwam. A biskup Ryczan? - sam już nastolatkiem nie jest, więc myślę, że nie lekceważy starości ;)
6 sierpnia 2013, 15:30
@Wojtas – bzdura dla katolika jest przeciwstawianie papieża i biskupa. Szczególnie, gdy nie ma sprzeczności w nauczaniu obydwu, a przeciwstawia się formę, a nie treść . Specjalnie wskazuję Katechizm KK, aby Ci katolicy, co tak ochoczo głoszą tezę papież tak, biskup nie (albo odwrotną) przeczytali i zrozumieli naukę Kościoła w temacie choćby posługi biskupiej. Szczególnie zaś, aby zauważyli, iż Papież Franciszek nie głosi nic ponad to, co jest zwarte w Katechizmie i dokumentach SVII. Bzdura jest również dla katolika przyjmowanie mediów, dziennikarzy czy komentatorów ateistycznych, jako wiarygodne źródło informacji o sprawach Kościoła.  Można taki przekaz traktować, jako opinię o Kościele.
AC
Anna Cepeniuk
6 sierpnia 2013, 15:02
~Theona - dziękuję za wyjaśnienie.... choć nie ze wszystkim sie zgadzam... Wiesz, w wypowiedziach papieża nie ma  nigdzie oskarżeń i osądów.... a jednak poruszają serce. "Zagubionemu na starość..." - tym bardziej uważam, że należy się szacunek i wpsarcie... "Czyńcie tak jak byscie chcieli, żeby wam czyniono".... nie tylko wtedy kiedy jesteście piękni i młodzi... i inteligentni... i nieskazitelni.... Sokro Jezus przyszedł do tych, którzy się pogubili... to czy pasterz kościoła nie powinien właśnie Jego naśladować?
6 sierpnia 2013, 14:00
@TheONA; He he he.faktycznie dobre. przyrównujesz jedno napomknięcie papieża o masonerii, niejako przy okazji, do permamentnej retoryki niektórych naszych biskupów, opierającej się na budowaniu poczucia zagrożenia wobec liberałów/EU/masonów i czego tam jeszcze? Jak nie widzisz różnicy, odpowiem Ci słowami, których użył bp. Mering w publicznym liście do pewnego znanego księdza: 'załóż sobie okulary' ... @Wojtas, jeśli polemizujesz ze stylem, to ok, tylko nie tak to ująłeś, trudno więc dyskutować z czymś, co nie zostało napisane. Skomentowałam więc jedynie uwagę na temat mówienia o masonerii - otóż mówi się o niej na pozapolskim szczeblu, a więc wyraźnie nie jest to polski produkt, jak zasugerowałeś poprzednio. Nie odbieram sposobu komunikacji biskupów polskich jako tworzenia atmosfery strachu, może dlatego, że osobiście uświadamianie traktuję jako stwarzanie możliwości wyboru, a nie pozbawione sensu wpędzanie w nerwicę. Ale być może odbieramy to w inny sposób. Co do rady w Twoim cytacie z bisupa Meringa - nie mogę z niej skorzystać, bo bardziej już moich okularów założyć nie jestem w stanie ;) A propozycja ~lidera - zacna. Rzeczywiście, nie wiem, jak oni sobie radzą w takie upały.
6 sierpnia 2013, 13:55
~Theona - ad. 1. - ja oczekuję ewangelicznych zachowań.... a nie wydawania osądów... No chyba, że biskup i Ty jesteście poza tym co mówi ewangelia. Chodzi dokładnie o sposób napominania i nie wydawania osądów... Nie wspomnę już o odniesieniu do "starości"... Godne polecenia sformuowanie - nie uważasz? Szczególnie dobre świadectwo dla młodych. ad.2 - jeśli nie widzisz ( i nie czujesz) różnicy w wypowiedziach papieża, a wypowiedzi ww biskupa, to ja nie potrafię Ci tego wytłumaczyć. ~Wojtas - bardzo dobrze to ująłeś...... ... @Effa Jeśli biskup mówi prawdę i trafnie wskazuje na kilka kluczowych ostatnio problemów  z rodzimego również podwórka, to dla mnie to jest cenniejsze, niż słodkie kwiatki, pszczółki i ptaszki słowne, przy czym od razu zastrzegam, że nie nazywam tak żadnej z form wypowiedzi papieża (żeby komuś nie przyszło do głowy odwracanie kota ogonem). Co do skomentowania starości, to pragnę zauważyć, że ani biskup nie zakpił, ani nie omawiał starości jako takiej i doskonale to widać, chyba że chce się koniecznie wbić szpilę interpretacyjną biskupowi, bo niepochlebnie skomentował wystąpienia księdza, którego akurat bardzo za te wystąpienia się ceni. Nie odbieraj też, proszę, moich słów jako ataku personalnego na Ciebie czy kogokolwiek z rozmówców, polemizuję z argumentami i pragnę w tym miejscu uspokoić nieco Penny - doając, że komentowany tekst to nie są pierdoły ;)
A
Agata
6 sierpnia 2013, 13:47
Jak to przeczytałam to zaczęłąm się zastanawiać do kogo ten biskup mówi. Ale okazuje się, że sa ludzie do których jego słowa trafiają, więc nie musimy sie martwić, że biskupi nie mają kontaktu z wiernymi. Jeden biskup podniesie rękawicę i zacznie mocować się z mediami, inny będzie mówił o Chrystusie, jeszcze inny zajmie się bioetyką. I dobrze, bo dla każdego jest miejsce i każdy ma swoją funkcję. Ktoś w końcu musiał Żakowskiemu odpowiedzieć. Czy takie, za przeproszeniem, pierdoły, zawsze będą w komentatorach wyzwalać tyle negatywnych emocji? Komentarze przykro czytać :(
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 13:02
Piiszesz bzdury, szukajac uzasadneinia dla swojej tezy. ... dobry argument. Tak jest - on przekonuje wszystkich. Przede wszystkim tych przekonanych. No i jest prawdziwie pokazem katolickiego szacunku dla drugiej osoby . Wybacz, ale po tym wstępie darowałem sobie lekturę dalszej części. @TheONA; He he he.faktycznie dobre. przyrównujesz jedno napomknięcie papieża o masonerii, niejako przy okazji, do permamentnej retoryki niektórych  naszych biskupów, opierającej się na budowaniu poczucia zagrożenia wobec liberałów/EU/masonów i czego tam jeszcze? Jak nie widzisz różnicy, odpowiem Ci słowami, których użył bp. Mering w publicznym liście do pewnego znanego księdza: 'załóż sobie okulary' 
L
lider
6 sierpnia 2013, 12:54
Zamiast przekrzykiwać się na argumenty proponuję modlitwę w intencji pielgrzymów. Dziś jest upał nie do wytrzymania, a oni dzielnie idą. Wczoraj byłem w Parafii Dobrego Pasterza w Miedzeszynie na Mszy św. (godz. 18.30) po której była Adoracja przed Najświętszym Sakramentem oraz modlitwy w intencji pielgrzymów. Adoracja planowana jest codziennie do 14 sierpnia br. Dojazd do tej Parafii jest bardzo dobry z Ronda Waszyngtona 146 -> trzeba wysiąść na przystanku Strzygłowska i kierować się na wschód ulicą Przewodową. Zachęcam :)
O
Orestes
6 sierpnia 2013, 12:54
Nie chcesz Ewangelicznych osądów? Hm, to mamy problem, bo Jezus bicz ukręcił i wyrzucił ze świątyni paru gości. Niedobry Jezus, prawda? Powinien powiedzieć : Dobrze o dziadki czynicie, róbta co chceta, Ja was kocham... itd... LUDZIE !!!! Biskupi, kapłani, sa od tego, aby wskazywać, i napominać !!! przypominać. W dzisiejszym świecie, mówienie: "tryptu, tryptu, tryptu tryptu - tak odbyła sie ucieczka do Egiptu" - nie wystarczy !! Trzeba ludziom wyraźnie mówić co jest dobre a co złe ( masoni są źli, Nergal, tez nie jest cudowny, a ks. Boniecki ( co tu ukruywać stary - bo przecież nie młody) jest zagubiony, i zamiast usiąść w swoim pokoiku i klepac pacierze, on brata się z Nergalem. Hm... A ja właśnie życzę sobie, żeby Biskupi nie chowali głowy w piasek, nie mówili : "no pięknie, pięknie to wszystko wokoło", bo nie jest pięknie. Pomyślcie trochę...
AC
Anna Cepeniuk
6 sierpnia 2013, 12:26
~Theona - ad. 1. - ja oczekuję ewangelicznych zachowań.... a nie wydawania osądów... No chyba, że biskup i Ty jesteście poza tym co mówi ewangelia. Chodzi dokładnie o sposób napominania i nie wydawania osądów... Nie wspomnę już o odniesieniu do "starości"... Godne polecenia sformuowanie - nie uważasz? Szczególnie dobre świadectwo dla młodych. ad.2 - jeśli nie widzisz ( i nie czujesz) różnicy w wypowiedziach papieża, a wypowiedzi ww biskupa, to ja nie potrafię Ci tego wytłumaczyć. ~Wojtas - bardzo dobrze to ująłeś......
6 sierpnia 2013, 11:58
@Tomaszl: wolisz papież nie ,a biskupi tak ? jest najnowsza świecka tradycja. Made in Poland. Papież mówi coś, co nie pasuje ? co za problem. My robimy swoje, a zabobonnym owieczkom, wmawiajmy, że liberał wespół z masonem manipuluje mediami. ... Piszesz bzdury, szukajac uzasadneinia dla swojej tezy. Dobrze, ze jest tak wielkie zainteresowanie mediów ateistycznych, niechetnych Kościołowi. Tyle. że podawane tam wiadomosci przeznaczone są dla ateistów, nie dla katolików. Katolicy mają swoje media, mają tez prosty i łatwy dostęp do oryginalnych tekstów papieża. Nie potrzebują dziennikarzy, ani komentatorów, aby zrozumieć papieskie przesłanie. Dziwi mnie natomiast wielka ignorancja wielu uwazających sie za katolików, co tak głośno wołają "papież dobry, biskupi źli". Takie hasła pokazuja, iż nie zdążyli jeszcze doczytać chocby Katechizmu Kościoła Katolickiego. I to smuci.
6 sierpnia 2013, 11:56
Hehe, dobre. Czyli Twoim zdaniem, Wojtas, jest ok, jeśli o masonerii wspomina papież, ale już be, kiedy robi to polski biskup? Gdybyś miał wątpliwości, o czym mówię, to nawiązuję do wywiadu udzielonego przez papieża Franciszka podczas powrotu z Rio.
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 11:50
@Tomaszl: wolisz papież nie ,a biskupi tak ?  jest najnowsza świecka tradycja. Made in Poland.  Papież mówi coś, co nie pasuje ? co za problem.  My robimy swoje, a  zabobonnym owieczkom, wmawiajmy, że liberał wespół z masonem manipuluje mediami. 
WD
Wojtek Duda
6 sierpnia 2013, 11:44
@theONA - tak. 
6 sierpnia 2013, 10:35
"Znaczna część homilii była poświęcona manipulacji ze strony mediów (...)" brawa bp. Ryczan . Super. Dokładnie tak jak Franciszek uczy . No i jeszcze o masonerii - to jest to - tak właśnie należy nauczać. ... @Wojtas, chciałabym uniknąć nieporozumienia, zanim odpiszę, a za mało znam Twój styl wypowiedzi. Czy to był sarkazm?
6 sierpnia 2013, 09:31
"Znaczna część homilii była poświęcona manipulacji ze strony mediów (...)" brawa bp. Ryczan . Super. Dokładnie tak jak Franciszek uczy . No i jeszcze o masonerii - to jest to - tak właśnie należy nauczać. ---- Może by tak ks. biskup posłuchał jak mówi papież....... i jakieś wnioski wyciągnął..... Zenada..... ... Nowa świecka tradycja:  Papież tak, Biskup - nie.
WD
Wojtek Duda
5 sierpnia 2013, 23:27
"Znaczna część homilii była poświęcona manipulacji ze strony mediów (...)" brawa bp. Ryczan . Super. Dokładnie tak jak Franciszek uczy . No i jeszcze o masonerii - to jest to - tak właśnie należy nauczać.  
5 sierpnia 2013, 22:31
Wiesz, Effa...Dwa punkty. 1.Wskaż mi, proszę, w którym miejscu tekstu, pod którym obie wpisujemy się, biskup przejechał się po współbraciach. Bo to akurat, że napomknął o paewnym paskudztwie, jest faktem i poczytuję mu to za mądrość i prawdomówność. 2.W którym to momencie niepostrzeżenie stało się tak, że pewna grupa wiernych (że tak pozwolę sobie to grono określić) uznała, że duchowość papieża Franciszka daje teraz wszystkim prawo do gromienia na lewo i prawo na hierarchię - uwaga!: li tylko i w ogóle (och, zawalczyłam o archaiczny zwrot staropolski, mam nadzieję, że chociaż poprawnie) oraz że sprowadza się do gromienia biskupów jedynie, a nie do nawoływania każdego księdza do nawrócenia. No moje gratulacje.
AC
Anna Cepeniuk
5 sierpnia 2013, 21:41
Nie ma jak to w homilii przejechać się nawet po współbraciach w kapłaństwie.... i winą za wszystko obrzucić masonów i szkalujących kościół....... Może by tak ks. biskup posłuchał jak mówi papież....... i jakieś wnioski wyciągnął..... Zenada.....
5 sierpnia 2013, 21:13
No, to rozumiem, że zatroskany o stan moralności Kościoła pan Żakowski już smaruje zarówno stopy, jak i sandałki :)
M
maruda
5 sierpnia 2013, 20:06
...małe sprostowanie XXXII Piesza Pielgrzymka Kielecka :)