Biskup zareagował na "dostrzegalne zaniedbania". Chodzi o księży, którzy ubierają się po świecku

Ksiądz powinien zawsze wyglądać jak osoba duchowna. Fot. Depositphotos.com
DEON.pl / mł

Jak powinien ubierać się ksiądz? Powszechnie wiadomo, że duchownych obowiązuje przynajmniej koloratka, ale coraz częściej zdarza się, że nie jest przez księży noszona do eleganckiego garnituru, ale do sportowej bluzy czy ciepłego swetra. Ubiorem swoich księży diecezjalnych zajął się z końcem stycznia włocławski ordynariusz, bp Krzysztof Wętkowski.

"W związku z licznymi uwagami wiernych i dostrzegalnymi zaniedbaniami osób duchownych co do noszenia stroju duchownego (...) wychodząc naprzeciw potrzebie przypomnienia i uregulowania jakże ważnej kwestii, zarządzam, co następuje" - czytamy w dokumencie wydanym przez włocławską kurię i podpisanym przez ordynariusza diecezji.

DEON.PL POLECA

 

 

Biskup przypomina w nim księżom, że urzędowym strojem kapłańskim jest sutanna, która ma być noszona we wszystkich oficjalnych sytuacjach. Powołuje się przy tym na kodeks prawa kanonicznego, który mówi, że "duchowni powinni nosić odpowiedni strój kościelny, zgodnie z przepisami wydanymi przez konferencję biskupów, a także miejscowymi zwyczajami, zgodnymi z przepisami prawa" (kan. 284), na ustalenia Konferencji Episkopatu Polski oraz statut diecezji - czyli dokumenty, które regulują kwestię stroju duchownego.

Ksiądz musi nosić ciemny garnitur i czarne wyjściowe buty

Poza sutanną księża mają do wyboru drugą opcję: tak zwany "strój krótki", czyli "ciemny garnitur oraz koszula w koloratką: gładka, czarna, biała lub szara". A do tego stroju konieczne jest adekwatne obuwie, czyli: "właściwe - czarne, wyjściowe - buty".

"Wszyscy zatem księża powinni zadbać o właściwy strój i aparycję, troszcząc się o dobór odpowiedniej garderoby, szczególnie co do stroju krótkiego, aby był on z zasady klasyczny i elegancki, jednocześnie skromny" - podkreśla ordynariusz. Zaznacza też, że "nie do przyjęcie" są sytuacje, w których ksiądz pojawia się np. w urzędzie państwowym albo kurii w stroju świeckim, podczas rekolekcji czy spotkań duchowieństwa.

Ksiądz nie może mieć tatuaży ani farbować włosów

Jak czytamy w dokumencie, księża nie mogą też farbować włosów, nosić kolczyków ani robić sobie widocznych tatuaży, a swoim wyglądem "kapłan winien wywierać pozytywne wrażenie i odczucia osoby zadbanej, kulturalnej, przekazującej pozytywne emocje". Noszenie stroju duchownego jest też "odważnym świadectwem danym Chrystusowi", a także "ukazuje wewnętrzną spójność prezbitera".

DEON.PL POLECA


Zarządzenie biskupa wywołało wiele komentarzy

Dokument dotyczący stroju duchownych, nie opublikowany oficjalnie na stronie włocławskiej kurii, został jednak rozpowszechniony i wywołał wiele komentarzy. Zdania co do zarządzenia są podzielone. Część osób uważa, że księża powinni w wyraźny sposób wyróżniać się spośród innych wierzących i podkreślać swoją odmienność powołania przede wszystkim strojem. Inni są zdania, że więcej dobrego może w obecnych czasach przynieść mniejszy nacisk na garnitur i eleganckie buty, bo strój duchowny często sprzyja izolowaniu się od wiernych i klerykalizmowi, a księżom ubranym w garnitur trudniej jest budować więzi ze społeczeństwem.

DEON.pl / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskup zareagował na "dostrzegalne zaniedbania". Chodzi o księży, którzy ubierają się po świecku
Komentarze (15)
MA
~Małgorzata Assaa
6 lutego 2025, 11:01
No serio - najważniejszy problem kościoła to strój księdza. Zajmijcie się choroba która trapi zakony i seminaria od środka - czyli tym że trafiają tam niekoniecznie ludzie z powołaniem - co potem ma tragiczne skutki dla całej instytucji!!! Kolor włosów i strój zostawcie w spokoju. No chyba te to co lubimy najbardziej - gra pozorów, czyli żeby na oko wyglądało dobrze, a co w środku to już nie ważne
MA
~Małgorzata Assaa
6 lutego 2025, 11:00
No serio - najważniejszy problem kościoła to strój księdza. Zajmijcie się choroba która trapi zakony i seminaria od środka - czyli tym że trafiają tam niekoniecznie ludzie z powołaniem - co potem ma tragiczne skutki dla całej instytucji!!! Kolor włosów i strój zostawcie w spokoju. No chyba te to co lubimy najbardziej - gra pozorów, czyli żeby na oko wyglądało dobrze, a co w środku to już nie ważne
TB
~Tadeusz Borkowski
7 lutego 2025, 13:17
Czy sposób ubierania się ( prowokacyjny albo skromny) nie swiadczu o świadomości tego człowieka, jego stosunku do osoby, którą odwiedza, sposobu na życie? Jaka byłaby Pani reakcja na ksiedza na ulicy w krótkich spodenkach, kobiety paradujaej w alejach tylko w majteczkach, ? Dlaczego uważa Pani to za niegodne? Wszak ograniczenia ograniczają nas! A gdyby do Pani na Imieniny przyszedł ktoś niechlujnie ubrany? W naszej kulturze sposób ubrania świadczy o sszacunku
BD
~Bo D.
4 lutego 2025, 22:10
Dresscode jest pewnie ważny w Kościele, ale też w innych "branżach", ale chyba najważniejsza jest kompetencja zawodowa, w przypadku ksiezy duchowa.
AW
Anna Walendziuk
4 lutego 2025, 10:09
Nareszcie ktoś się odezwał. Wybór zobowiązuje. Strojem duchowny nie tylko wyraża swoistą głębię powołania i wyłączenia ze świata ale w swej istocie powinien dla ludzi z zewnątrz być znakiem głębokiego zjednoczenia z Bogiem. Jeśli dla któregoś kapłana sutanna jest udręczeniem czy powodem do wstydu to pozostaje zapytać: co tam robi? Przysłany przez LGBTQ? czy naczelną radę adwokacką (jak to bywało za komuny)? To nie dotyczy tylko kapłanów. Wybór zobowiązuje także nauczycieli i wychowawców, dyrektorów placówek dydaktycznych i wszystkich tych, których profesja wpływa na postawy innych. Jeśli lekarz gotów jest wręcz zabijać i zaniedbywać pacjenta to czy taka profesja może cieszyć się mianem społecznego zaufania? Wszyscy mamy wpływ na samowychowanie społeczeństwa. poniekąd nigdy do końca nie pozostajemy osobą prywatną wychodząc na ulicę, do społeczeństwa.
MJ
~Maciej Janicki
5 lutego 2025, 09:24
Zgadza się, ale chyba teraz Kościół ma poważniejsze problemy na głowie. Regulacja stroju nic nie zmieni. Znam wielu pobożnych i gorliwych kapłanów, którzy mają koloratkę - owszem - ale na to na przykład sweter, bo im zimno. I co z tego? Robią jakiś błąd? Grzeszą tym swetrem? Dyskusja wzięta z kosmosu z tym ubiorem... Dlaczego biskupi nie zastanowią się z czego wynika powszechny brak świętego życia u kapłanów? Dlaczego nie myślą dalekowzrocznie o przyszłości Kościoła w naszej Ojczyźnie? Dlaczego nie pytają skąd u młodych księży tyle odejść, kryzysów psychicznych i załamań? Skąd brak powołań? Oni żyją jakby w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości, co pokazuje, że już dawno przestali być pasterzami, bo nie wiedzą nawet jak żyją zwykli ludzie...
PN
~P N
5 lutego 2025, 23:01
Czy zgodzilaby sie Pani, ze "wybor zobowiazuje" kazdego chrzescijanina?
PN
~P N
5 lutego 2025, 23:11
Czy Jezus lub Apostolowie nosili jakis specjalny ubior, ktory odroznialby ich od innych osob? Jesli nie, jak Pani sadzi - dlaczego nie? :)
RB
Robert Bojarski
6 lutego 2025, 08:13
Pani Anno co też pani wygaduje?! Strój ma być znakiem wyłączenia ze świata i być znakiem zjednoczenia z Bogiem ? Przecież to czysty faryzeizm. Jezus chciał raczej aby kapłan, duchowny właśnie włączał się w życie wspólnot wiernych i aby swoim życiem i postawą zaświadczał że przychodzi od Boga. Nie zdobioną szatą. Każdy z nas i duchowny tym bardziej ma naśladować swoimi czynami Jezusa. Wtedy będzie widocznym znakiem noszenia w sercu Boga. W takim razie może wspomnianym przez panią lekarzom, nauczycielom i np. posłom, prawnikom, kominiarzom.. itd...również nakazać noszenia określonych strojów w każdej sytuacji życiowej. Pani Anno nie tędy droga do Królestwa Niebieskiego. I zasmuca mnie że nie tylko ksieża o tym zapomnieli. Z Bogiem
AW
Anna Walendziuk
11 lutego 2025, 11:31
No cóż. Nie wszyscy muszą rozumieć istotę formacji (miałam z nią bezpośredni kontakt przez 15 lat i nie raz zdarzało mi się widzieć Kościół "od kuchni"). Wyłączenie ze świata - oczywiście , że tak! Kościół ze swej natury ma być na tyle pociągający, by świat chciał iść za nim, taka jest Ewangelia, tym owocuje doświadczenie zjednoczenia z Bogiem. Zewnętrzny strój jest bardzo potrzebny tym, którzy na taką drogę się decydują. Choć w pierwszej kolejności może być znakiem dla świata, tych najbardziej zainteresowanych powinien tym bardziej mobilizować. Ileż było przykładów patrzenia z politowaniem na siostry zakonne, że one to "muszą" nosić te habity a księża to mogą wejść "w tłum" bez obaw, że ktoś coś od nich będzie chciał...? (sic!) Niestety dla współczesnych kapłanów, samo zdjęcie sutanny i przebranie w strój świecki często wiąże się ze zwykłym spuszczeniem z tonu i przejściem na tryb świecki, całkiem świecki.
KS
~Krzysztof Stanisławski
4 lutego 2025, 07:21
I czarne klasyczne slipy. Jeszcze takie regulacji mi zabrakło. Ciekawe kto to wszystko miałby sprawdzać i egzekwować?
TB
~Tadeusz Borkowski
5 lutego 2025, 12:15
Czy Pan też jest księdzem, który się wstydzi?
KK
~karol karol
3 lutego 2025, 21:33
w tym temacie jestem koronkarzem. Tonsura rozwiązuje sprawę
SM
Sylwester Mrozik
3 lutego 2025, 18:33
I pomyśleć że był czas (I-III w.) gdy kapłani chrześcijańscy nie różnili się strojem od reszty chrześcijan a nawet w IV w. po edykcie mediolańskim gdy zakładali odmienny strój podczas nabożeństwa, potem gdy już wychodzili ,,na miasto" przebierali się i wyglądali jak pozostali mieszkańcy w tym chrześcijanie.
KN
Krzysiek Niepiekło
3 lutego 2025, 15:46
Może trzeba by im zrobić jakiś znak na czole żeby było wiadomo, czyją własnością są?