Biskupi Francji: wyrazy współczucia po zamachu w Berlinie
Po wczorajszym zamachu w Berlinie katoliccy biskupi Francji przekazali wyrazy współczucia mieszkańcom Niemiec.
- Naszą pierwszą reakcją była myśl o ofiarach, o osobach zabitych i poszkodowanych w tym ataku, a także o ich rodzinach - oświadczył na falach sieci radiowej "Radios chrétiennes francophones" (RCF), rzecznik episkopatu Francji, ks. prałat Olivier Ribandeau Dumas.
Duchowny dodał, że w kontekście tego tragicznego wydarzenia, biskupi francuscy przywołali podobny zamach z wykorzystaniem samochodu ciężarowego 14 lipca w Nicei.
- Druga reakcja, to myśl, że doznała wstrząsu nasza wiara w poprawę - powiedział ks. Ribadeau Dumas. Jego zdaniem była to błędna wiara, że - ponieważ od miesięcy nie doszło do kolejnego zamachu - być może terroryzm oddalił się od Francji. A to nieprawda.
- Wiemy, że od miesięcy, może nawet od lat, terroryzm co pewien czas daje o sobie znać. Dlatego musimy mieć świadomość, że nikt nie zagwarantuje pełnego bezpieczeństwa - mówił rzecznik francuskiego episkopatu Przy tej okazji apelował, aby "wszyscy Francuzi poczuwali się do odpowiedzialności i okazywali czujność".
Zwrócił też uwagę na potrzebę podejmowania przez instytucje międzynarodowe wszelkich niezbędnych środków aby przeszkodzić rozprzestrzenianiu się terroru, do którego przyznaje się Państwo Islamskie.
Skomentuj artykuł