Bp Jan Szkodoń: przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą i godzą w moje dobre imię [OŚWIADCZENIE]

Fot. Piotr Drabik / CC BY 2.0 / Wikimedia Commons
KAI / pk

"Stanowczo oświadczam, że przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić" - pisze bp Jan Szkodoń w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Archidiecezji Krakowskiej.

Hierarcha prosi o modlitwę w intencji Kościoła oraz o szybkie poznanie pełnej prawdy.

Publikujemy treść oświadczenia:

DEON.PL POLECA

W obliczu zapowiadanych doniesień medialnych na temat mojej osoby pragnę przekazać, że zostałem przez Nuncjusza Apostolskiego w Polsce poinformowany o wszczęciu wobec mnie postępowania, które jest przewidziane prawem kanonicznym, oraz że zostały podjęte czynności i decyzje wynikające z norm wewnątrzkościelnych dotyczących biskupa.

Ponieważ przedmiotem postępowań ma być w pierwszej kolejności ustalenie prawdy w zakresie oskarżeń mnie dotyczących, nie mogę udzielać żadnych informacji w tej sprawie.

Stanowczo oświadczam, że przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić. Do czasu wyjaśnienia sprawy, nie będę podejmował żadnej pracy duszpasterskiej.

Proszę o modlitwę w intencji Kościoła oraz o szybkie poznanie pełnej prawdy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Jan Szkodoń: przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą i godzą w moje dobre imię [OŚWIADCZENIE]
Komentarze (2)
Cristof colombo
10 lutego 2020, 18:17
Zetknalem sie z biskupem dawno temu na rekolekcjach RSwiatło Zycie. Byl bardzo szanowany przez srowisko jak i przez nas mlodych ludzi. Od tamtej pory zawsze zywo sie interesowalem jego dalszymi losami. Zawsze skromny cichy i spokojny. Trudnoo wiec uwierzyc w te rewelacje. Coz pozostaje modlita
JW
~Jan Wroncki
10 lutego 2020, 09:56
Hm... "Ponieważ przedmiotem postępowań ma być w pierwszej kolejności ustalenie prawdy w zakresie oskarżeń mnie dotyczących, NIE MOGĘ UDZIELAĆ ŻADNYCH INFORMACJI W TEJ SPRAWIE." "STANOWCZO OŚWIADCZAM, ŻE PRZEDSTAWIONE MI OSKARŻENIA SĄ NIEPRAWDĄ oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić. Do czasu wyjaśnienia sprawy, nie będę podejmował żadnej pracy duszpasterskiej." To zdaje się nazywa "contradictio in adiecto". Ale modlę się, aby oskarżenie okazało się niesłuszne, bo jeśli jest słuszne, to kamień młyński i Wisła.