Bp Śmigiel. "Świat traci nadzieję, a my Kościół – nasze rodziny – powinniśmy być dla świata znakiem nadziei"

Fot. PielgrzymTV / Youtube
KAI / kb

W niedzielę bp Wiesław Śmigiel w Piekarach Śląskich mówił o źle pojętej wolności i niebezpieczeństwie kultury tymczasowości wpływającej na wszystkie dziedziny życia, również życie religijne. Ordynariusz toruński przewodniczył on Mszy i wygłosił homilię podczas dorocznej pielgrzymki kobiet do Piekar Śląskich.

W homilii zwrócił uwagę na właściwe znaczenie wolności. Przestrzegł przed postrzeganiem jej jako samowoli oderwanej od odpowiedzialności i prawdy. Wolność tak pojęta prowadzi do odrzucenia Boga i wszelkich zasad moralnych. – To zły duch w swojej przewrotności stawia przed człowiekiem właśnie taką perspektywę wolności. On chce, aby człowiek wybierał w swoim życiu brak zasad, odwracał się od Boga, i utracił trwałe fundamenty – mówił.

Przypomniał, że historia, zwłaszcza ta biblijna, pokazuje, że szemranie prowadzi ostatecznie do porzucenia Boga. – Jeśli zaczynamy narzekać na Boga i jego naukę, to odcinamy się od fundamentów naszego życia – przestrzegał.

DEON.PL POLECA

Nawiązując do fragmentu dzisiejszej Ewangelii i słów Jezusa skierowanych do uczniów „czy i wy chcecie odejść” powiedział, że w każdym momencie historii mimo tak głośnego szemrania wielu, są ludzie wierni i wytrwali. Takich ludzi również dzisiaj nie brakuje.

Wobec postawy szemrania w tak zmiennym świecie wskazał na trwałe fundamenty: Słowo Boże, zdrowy kult maryjny i sakramenty, zwłaszcza Eucharystię. – To w Eucharystii przychodzi do nas Bóg, który umacnia, który nas prowadzi – zauważył. Dodał też, że Eucharystia jest źródłem prawdziwej nadziei. – Dzisiejszy świat traci nadzieję, a my Kościół – nasze rodziny – powinniśmy być dla świata znakiem nadziei – wskazał.

Za papieżem Franciszkiem przestrzegł przed kulturą tymczasowości, przemijającymi modami i ideami, które dziś są, a jutro nie ma. – Wszystkie wynalazki, idee, mody stają się chwilowe i niemal natychmiast są zastępowane przez pojawiające się nowości. Przemijalność rzeczy stała się domeną dzisiejszych czasów. Kultura tymczasowości wpływa na wszystkie dziedziny życia, również na życie religijne – podkreślił.

Do dziesiątek tysięcy pątniczek bp Śmigiel zaapelował o trwałą miłość. – Tak w przypadku sakramentu małżeństwa, kapłaństwa i życia konsekrowanego, potrzeba nam trwałości. Raz powiedziane tak, żeby mogło trwać i być źródłem szczęścia, wymaga otwarcia na łaskę, wysiłku człowieka w codziennej pracy, wymaga modlitwy, otwarcia na słowo Boga i wsparcia sakramentalnego. Nikt nie powinien drugiemu człowiekowi przysięgać miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej tylko na chwilę. Niektórzy dziś ulegają takiej modzie. Ciągle czynią coś na próbę i kochać też chcą na próbę, ale to nie jest prawdziwa miłość. Już Paweł Apostoł napisał, że miłość nigdy nie ustaje. Jest ona związana nie tylko z emocją, ale z ofiarą, z poświęceniem – powiedział.

Zauważył, że coraz częściej „żyjemy na niby” – to znaczy bez zaangażowania i poświęcenia w życiowe role i powołanie. Zaznaczył, że konsekwencją takiego stylu życia jest poranione serce. – Zakładając, że wszystko jest tylko na pewien czas, żyjemy tak naprawdę na niby, bez całkowitego zaangażowania, poświęcenia, bez odpowiedzialności. A to musi nas doprowadzić do dramatu, do poczucia odrzucenia, do samotności – mówił.

Na kalwaryjskim wzgórzu w Piekarach bp Śmigiel wskazywał również na konieczność budowania wzajemnych relacji, zwłaszcza rodzinnych i międzypokoleniowych. Upomniał się o poszanowanie dla właściwego obrazu człowieka, kobiety i mężczyzny, ich wzajemnym ról i zadań. Opowiedział się też zdecydowanie za życiem od poczęcia aż po naturalną śmierć.

Bp Wiesław Śmigiel – ordynariusz toruński i przewodniczący Rady ds. rodziny KEP – w pielgrzymce piekarskiej uczestniczył po raz pierwszy. Podczas tegorocznej pielgrzymki kobiet do Piekar to on przewodniczył Mszy świętej i wygłosił homilię.

Źródło: KAI / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Śmigiel. "Świat traci nadzieję, a my Kościół – nasze rodziny – powinniśmy być dla świata znakiem nadziei"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.