Bp Solarczyk do Odnowy w Duchu Świętym: bez pokory nie ma życia wiary
Bez pokory nie ma życia wiary i autentycznego świadectwa - podkreślił bp Marek Solarczyk.
W katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze trwa diecezjalne spotkanie członków wspólnot ‘Odnowy w Duchu Świętym’ wieńczące doroczne ‘Rekolekcje Odnowy Wiary’, które odbywały się w ostatnich dniach w dziesięciu różnych parafiach.
Potrzebujemy otwarcia na charyzmaty Ducha Świętego
W czasie konferencji bp Solarczyk mówił na temat darów Ducha Świętego. Podkreślił, że jednym z warunków otwarcia się na Boga jest przyjęcie prawdy o swojej ludzkiej kondycji. - Mimo różnych doświadczeń duchowych nie możemy zapominać, że tym który działa, który przemienia i uzdrawia człowieka jest sam Bóg.
By jednak przyjąć Jego życie i Jego moc niezbędna jest pokora, ufność, wrażliwość i otwarcie się na charyzmaty Ducha Świętego - mówił bp pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. Zwrócił uwagę, że pomocą na tej drodze jest dar męstwa. - On uzdalnia nas do wytrwania z postawie ubóstwa ducha dzięki której pozwalamy Bogu działać - powiedział bp Solarczyk.
Dar pobożności
Mówiąc o darze mądrości - wspomniał, że w Biblii ‘mądrość’ utożsamiana jest z Bogiem, a więc przyjąć ją to inaczej przyjąć samego Boga. - Z kolei dar rozumu wyraża się w wierności w życiu Boga a więc przyjęciu Jego woli, niejako przylgnięciu do niej. Natomiast wiedza jest niczym innym jak zaufaniem dla Bożego planu. W związku z tym człowiek żyjący darem wiedzy to osoba odpowiedzialna. To ten który dojrzale wybrał Jezusa Chrystusa i ufając Mu godzi się na Jego plan - tłumaczył.
Bp Solarczyk podkreślił, że na drodze wiary niezbędne jest zarówno życie sakramentalne jaki i drugi człowiek, zwłaszcza kapłan, który jest szafarzem Bożej łaski. - By podjąć dar pobożności a więc by móc przyjąć dobra duchowe, niejako wchłonąć je w siebie, nauczyć się nimi żyć, naśladować Jezus oraz wziąć odpowiedzialność i ofiarować to drugiemu potrzeba wspólnoty.
Różne doświadczenia we wspólnocie
Potrzeba innych, nie dlatego że są w ludzkim rozumieniu mądrzejsi, czy coś dłużej przeżywają, ale dlatego że przeżywają to razem ze mną. Pan Bóg chce przeprowadzić nas przez różne doświadczenia we wspólnocie - przekonywał biskup.
Na zakończenie zachęcił członków wspólnot by przyjmując moc Ducha Świętego stawali się Jego świadkami tam gdzie żyją. By poprzez wierność Bogu i Jego łasce przyprowadzali do Niego innych.
Skomentuj artykuł