Brat Marek z Taizé: wielka życzliwość ludzi

(fot. Maciej Biłas / IWoman / CC BY-NC)
KAI / kn

Na wielką życzliwość ludzi, nie zawsze związanych z Kościołem, przy organizacji 37. Europejskiego Spotkania Młodych w Pradze - zwrócił uwagę brat Marek z ekumenicznej Wspólnoty z Taizé.

W rozmowie z KAI pierwszy Polak, który od 1977 roku jest zakonnikiem wspólnoty podkreślił, że Czesi mają żywo w pamięci spotkanie, które odbyło się na przełomie lat 1990-1991, w rok po Aksamitnej Rewolucji. "Wielu ludzi to pamięta i usłyszeliśmy po latach, że dla nich był to czas powrotu do wiary, Boga i Kościoła" - powiedział zakonnik. W rozpoczynającym się dzisiaj spotkaniu będzie uczestniczyć 30 tys. młodzieży z 65 krajów, w tym 23 tys. spoza Republiki Czeskiej. Młodych z Polski będzie ok. 6 tys.

"Bardzo często o Czechach mówi się ze są krajem ateistycznym i zlaicyzowanym. Z drugiej jednak strony to nie jest prawda, gdyż spotkaliśmy się z ludźmi dobrej woli, którzy mają trudności z przyjściem do kościoła, z instytucją Kościoła, ale są ludźmi otwartymi na sprawy duchowe i sprawy, które wiążą się ludzkimi wartościami. To są ludzie wrażliwi na piękno, prawdę i dobro" - powiedział brat Marek.

DEON.PL POLECA

Zakonnik zaznaczył, że w czasie przygotowań organizatorzy spotkania spotkali się z wielką życzliwością ludzi nie zawsze związanych z Kościołem. Zwrócił uwagę na żywą pamięć o spotkaniu sprzed 24 laty, pierwszym Europejskim Spotkaniu Młodych w Pradze, które odbyło się w na przełomie lat 1990-1991, w rok po Aksamitnej Rewolucji. "Wielu ludzi to pamięta i usłyszeliśmy po latach, że dla nich był to czas powrotu do wiary, Boga i Kościoła. Podobno wielu ludzi przyjęło chrzest po tym spotkaniu. Sam słyszałem o dwóch świadectwach ludzi, którzy byli nieochrzczeni. Jedno od księdza, który jest duszpasterzem młodzieży w jednej z czeskich diecezji. Jak młody mężczyzna spotkał przed 24 laty w metrze Polki, piękne dziewczyny, i zaczął z nimi flirtować, pytając gdzie jadą. A one mu powiedziały, że jadą na modlitwę w ramach ESM. I pojechał z nimi na to spotkanie. Tak się modlił, że dzisiaj jest księdzem" - wspomina brat Marek.

Zakonnik przywołał inne świadectwo. W mieście Kladno, niedaleko Pragi spotkał małżeństwo w średnim wieku. Kobieta 24 lata temu przygotowywała w swojej parafii przyjęcie dla 400 uczestników ESM. Jej mąż był wówczas niewierzący. Gdy młodzi ludzie mieli przybyć, ona zachorowała, a rolę organizatora przejął mąż. Tak to przeżył, że po spotkaniu na Wielkanoc przyjął chrzest. W tym roku już razem zaangażowali się w organizację ESM. "Gdy ich spotkałem, byli pełni wdzięczności za to, co się wydarzyło przed 24 laty. Takich historii jest więcej" - zaznaczył brat Marek.

"Czesi mówią nam, że Europejskie Spotkanie Młodych przypada w dobrym momencie, gdyż lata wolności, którą odzyskali 25 lat temu trochę ich zmęczyły. Podkreślają, że trzeba odnowić radość i wiarę oraz na nowo spojrzeć na wolność, która jest Bożym darem dla człowieka" - powiedział brat Marek.

37. Europejskie Spotkanie Młodych, zorganizowane przez episkopat Czech, Czeską Radę Kościołów oraz Wspólnotę z Taizé rozpoczyna się w poniedziałek 29 grudnia. Będzie w nim uczestniczyć ponad 30 tys. młodzieży z 65 krajów, w tym 23 tys. spoza Republiki Czeskiej. Potrwa ono do 2 stycznia 2015 r. Będzie to kolejny etap "Pielgrzymki Zaufania przez Ziemię", zainicjowanej przez założyciela Wspólnoty Brata Rogera w końcu lat 70. Stolica Czech będzie po raz drugi gospodarzem Europejskiego Spotkania Młodych. Po raz pierwszy miało to miejsce na przełomie 1990 i 1991 r.

Czesi należą do najbardziej zsekularyzowanych narodów Europy. Wierzący stanowią 32,2 proc. spośród ponad 10 mln mieszkańców. Większość - 59 proc. stanowią osoby bez wyznania. Obywatele Republiki Czeskiej deklarowali swą przynależność religijną podczas spisów ludności w 1991 i 2001 r. W tym okresie liczba katolików zmniejszyła się o 1,2 mln. Mimo to, Kościół katolicki jest w tym kraju największą wspólnotą wyznaniową, należy do niego 2,8 mln osób. Drugi jest Czeskobraterski Kościół Ewangelicki - 117 tys., a trzeci Czechosłowacki Kościół Husycki - niemal 100 tys. wiernych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brat Marek z Taizé: wielka życzliwość ludzi
Komentarze (7)
7 stycznia 2015, 10:54
Mała wiosna Kościoła :)
M
ministrant
29 grudnia 2014, 19:21
Kai już chyba nie ma z kim przeprowadzać wywiadów. Żałosne jest to promowanie przez media katolickie wspólnoty Taize. Taize nie jest wspólnota katolicką.
E
ew
2 stycznia 2015, 11:13
Brat Marek jest nie tylko bratem ale i księdzem katolickim. To nie jest wspólnota wyłącznie katolicka - tak powinieneś napisać. Nie wiem na czym opierasz swoją wiedzę o wspólnocie z Taize, ale z tego co piszesz w tym i innych wątkach wnoszę, że wiedza twa niewielka. W taki razie ogranicz swoje okreslenia "żałosna".
JK
Janina Kana
5 stycznia 2015, 04:12
TAIZE; ekumeniczną wspólnotą Katolików i Protestantów, i nie potrafisz #MINISTRANT podważyć argumentami i odnaleźć w samodzielny sposób czemu Papierz Benedykt XVI uczestniczył w spotkaniu TAIZE, nie ma takich liberalnych poglądów do tej wspólnoty jak ty przyjacielu i samym stylem rozumienia stwierdzenia twoje określają jedną grupę i wartości pod kątem zaciętym i liberalnie spoganiałym.
JK
Jan Kania
5 stycznia 2015, 04:19
TAIZE jest wspólnotą Katolicką jak i protestancką! Ośmieszenie i nie rozumne krytyki pod kątem Katolików nie są przyjemne z twoich wypowiedzi widać BRAK WIARY, łatwo wrzucić do worka pomyje pustego i nie zasadnego słowa.
PP
przestań pluć
5 stycznia 2015, 09:07
~Mateusz ~ministrant 13:02:23 | 2015-01-02 Długo jesteś ministrantem ? Oceń 7 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:06:10 | 2015-01-02 Mam 19 lat. Ministrantem jestem od 10 roku życia, więc to już trochę czasu. W tym roku mam zamiar wstąpić do Wyższego Seminarium Duchownego. Oceń 14 1 odpowiedz ~Mateusz ~ministrant 13:09:40 | 2015-01-02 Wspaniale. Ja mam 21 lat a ministrantem zostałem gdy miałem 9 lat. Zawsze to lubiłem. Mój proboszcz gdy się dowiedział, że jestem gejem zakazał mi służyc do Mszy Świętej więc już nie służe od 4 lat. Pozdrawiam serdecznie. Oceń 5 5 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:11:35 | 2015-01-02 A w jaki sposób się o tym dowiedział ? Oceń 7 odpowiedz ~Mateusz ~ministrant 13:14:06 | 2015-01-02 Dowiedział się o tym od mojego kolegi ze szkoły, który również jest ministrantem. Oceń 6 odpowiedz ~ministrant ~Mateusz 13:16:03 | 2015-01-02 Trudno musisz to przyjąć i zaakceptować. Pozdrawiam i życze szczęśliwego Nowego Roku
E
ew
7 stycznia 2015, 10:40
nie widzę agrumentów ministranta:( A co to jest według Ciebie liberalne spoganienie?