Człowiek jest ważniejszy od postępu

(fot. EPA/JESUS DIGES)
PAP / psd

Osiągnięcia w medycynie nigdy nie mogą być dokonywane kosztem człowieka – powiedział Benedykt XVI podczas wizyty w domu Dzieła Dobroczynno-Społecznego Nen Déu (Dzieciątka Jezus) w Barcelonie. W niedzielne popołudnie papież spotkał się z tam osobami niepełnosprawnymi, w tym dziećmi z zespołem Downa, ich rodzinami i opiekunami.

Benedykt XVI wskazał, że wiele „dzieci Kościoła” inspirowanych nauczaniem Chrystusa poświęciło swe życie nauczaniu, działalności dobroczynnej lub opiece nad chorymi i niepełnosprawnymi. – Proszę was, abyście zainspirowani ich przykładem kontynuowali pomoc najmniejszym i potrzebującym, dając im to, co w was najlepszego – mówił papież.

Benedykt XVI poprosił dzieci i młodzież obecnych na spotkaniu, by modląc się na za niego pomagali mu wiernie wypełniać misję jaką powierzył mu Chrystus. – Nie pomijam modlitwy także za tych, którzy służą cierpiącym, niestrudzenie pracując, aby osoby niepełnosprawne mogły zajmować właściwe im miejsce w społeczeństwie i nie były marginalizowane ze względu na swoje ograniczenia. W związku z tym chciałbym w sposób szczególny wyrazić swe uznanie dla wiernego świadectwa kapłanów i tych, którzy odwiedzają chorych w ich domach, szpitalach i innych instytucjach specjalistycznych. Ucieleśniają oni ważną posługę pocieszenia w obliczu kruchości naszej kondycji, którą Kościół pragnie wypełniać tak jak to czynił miłosierny Samarytanin – zapewnił papież.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Człowiek jest ważniejszy od postępu
Komentarze (1)
3
388HW
7 listopada 2010, 19:15
Tylko dorosły ,świadomy człowiek ,dobrowolnie zgadzający się  na udział w jakimś eksperymencie[wypróbowanie jakiegoś leku,terapii] może w swej szlachetności ponosić odpowiedzialność za rozwój nauki i medycyny.Żadna istota ludzka pozbawiona podstawowych praw do decydowania o swej integralności,a taką jest dziecko od zygoty- nie może być wykorzystana,ani  w bestialski sposób zamordowana w laboratoriach w imię poszukiwania panaceum na wszystko. Skoro jednym  przyznaje się  prawo do odmówienia pobierania narządów po śmierci[ poszanowanie woli zmarłego co do nienaruszalności jego zwłok],czemu  dzieciom nie przyznaje się  prawa do życia ?