Czy msza święta w Roblox to grzech? Jezuita odpowiada na TikToku
W ostatnich dniach w sieci pojawił się nowy trend: dzieci "odprawiają" mszę w Robloxie - na platformie pozwalającej tworzyć własne gry i wirtualne światy. Transmisje z "mszy" biją rekordy oglądalności. Do trendu odniósł się jezuita, Paweł Kowalski SJ.
Czy msza w Roblox to grzech? Ksiądz wyjaśnia
- To absolutnie nie jest grzech! - mówi w nagraniu opublikowanym na TikToku o. Paweł Kowalski SJ - Powiem wam więcej: jak ktoś jest w seminarium, to są takie ćwiczenia z odprawiania mszy świetej. Człowiek staje w kościele, ubrany w te wszystkie fatałaszki, chociaż bez stuły, staje przed ołtarzem, ma mszał, wszystkie paramenta i próbuje "na sucho" tę mszę świętą odprawić. wszyscy wiedzą, że to msza święta nie jest, tylko to jest pewien teatr - wyjaśnia jezuita. - Więc spokojnie, jeśli ktoś uczestniczy sobie we mszy świętej w robloksie i dzięki temu więcej z mszy świętej kojarzy i poznaje - to super i powodzenia!
Kiedy udawana msza święta jest grzechem?
O. Pawel Kowalski wyjaśnia też, kiedy odprawienie dla zabawy mszy świętej byłoby grzechem, i to ciężkim.
- Jeżeli ktoś nie jest księdzem, a udawałby, że odprawia mszę święta, czyli wziąłby wszystkie rzeczy, które są konieczne, i w prawdziwym życiu próbowałby taką mszę odprawić - to jest bardzo ciężki grzech.
Źródło: TikTok / mł
Skomentuj artykuł