Czy w Polsce mamy za dużo dni świątecznych?

Czy w Polsce mamy za dużo dni świątecznych? (fot. flickr.com/ H G M)
KAI / ad

Przywrócenie po 50 latach święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy w Polsce wywołało w niektórych środowiskach głosy krytyki, jakoby w naszym kraju było zbyt dużo świąt. Chodzi zwłaszcza o porównanie sytuacji w Polsce z innymi państwami Unii Europejskiej. Okazuje się jednak, że gdzie indziej na ogół liczba dni wolnych od pracy ze względu na święta religijne, państwowe i inne wcale nie jest mniejsza, a w wielu wypadkach nawet znacznie wyższa niż nad Wisłą i Odrą.

W Polsce liczba dni ustawowo wolnych od pracy i nauki w szkołach i uczelniach wyższych (w tym wypadku nie licząc wakacji i ferii zimowych i wiosennych) wynosi obecnie 13, z tym że obejmuje ona dwie niedziele: Wielkanocną i Zesłania Ducha Świętego, gdy i tak się nie pracuje, czyli w istocie jest 11 dni wolnych. Są to kolejno: 1 stycznia – Nowy Rok, 6 stycznia – uroczystość Objawienia Pańskiego (święto Trzech Króli), Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny, 1 maja – Święto Pracy, 3 maja – Dzień Konstytucji, Niedziela Zesłania Ducha Świętego, Boże Ciało (zawsze w czwartek), 15 sierpnia – uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 1 listopada – Wszystkich Świętych, 11 listopada – Święto Niepodległości, 25 grudnia – Boże Narodzenie, 26 grudnia – święto św. Szczepana, Pierwszego Męczennika.

Jak na tym tle wyglądają inne państwa Unii? Większość ma zbliżoną lub nawet większą liczbę dni wolnych – najwięcej Hiszpania: 30 i Estonia: 24. Należy jednak pamiętać, że w tym pierwszym kraju co najmniej połowę takich dni stanowią święta regionalne, obchodzone w danym dniu tylko w jednej lub dwóch prowincjach czy wspólnotach autonomicznych. Na przykład Katalonia ma swe święto narodowe 11 września, Kraj Basków – 25 października, Wyspy Kanaryjskie – 30 maja, a Galisja ma nawet dwa własne święta: 17 maja – Dzień Literatury i 25 lipca – uroczystość św. Jakuba (dawniej było to również święto ogólnopaństwowe). Ogólnokrajowych dni wolnych jest nie więcej niż 15.

W luterańskiej w większości Estonii rangę świąt, ale nie zawsze są to dni wolne od pracy, mają nie tylko święta ogólnochrześcijańskie i państwowe, ale także np. Dzień Języka Ojczystego – 14 marca, Dzień Matki – 8 maja, Dzień Flagi Narodowej – 4 czerwca, a nawet Dni Dziadka i Ojca (ten drugi – 13 listopada). Pokaźną liczbę świąt stanowią też dni upamiętniające różne ważne wydarzenia z życia tego małego kraju, np. 2 lutego – rocznica układu pokojowego z Tartu z 1920, który kończył wojnę o niepodległość Estonii, 24 tegoż miesiąca – Dzień Niepodległości (święto narodowe), 14 czerwca – Dzień Żałoby i Pamięci, upamiętniający ofiary deportacji sowieckich z lat 1941 i 1949, 20 sierpnia – Dzień Przywrócenia Niepodległości (1991), 23 tegoż miesiąca – Dzień Pamięci o Ofiarach Komunizmu i Nazizmu (rocznica układu Ribbentrop-Mołotow z 1939) itd.

W Niemczech dni wolnych od pracy, obowiązujących w całym kraju, jest 8, ale należy do tego dodać jeszcze dwa święta: Boże Ciało i Wszystkich Świętych, które są wolne w ponad połowie krajów związkowych oraz co najmniej kilka innych świąt, obowiązujących tylko w niektórych landach (a czasami tylko w jednym).

Stosunkowo dużo dni wolnych – 18 jest w Belgii, ale tam także część ma charakter regionalny i są one w różnych terminach obchodzone we Flandrii i Walonii.

Regionalne bądź lokalne święta istnieją też w kalendarzu Wielkiej Brytanii, która w sumie ma ich 16, ale np. 17 marca – dzień św. Patryka – obchodzony jest tylko w Irlandii Północnej, a 9 maja jest świętem na wyspach Jersey i Guernsey. W tym roku doszedł do tego nowy dzień wolny – 29 kwietnia, gdy książę Walii William poślubi Catherine Middleton. Ponadto dniem świątecznym są też urodziny królowej Elżbiety II, ale mają one charakter ruchomy – obchodzi się je w pierwszą lub drugą sobotę czerwca.

Urodziny monarchy – króla, królowej, księcia i innych – są zresztą na ogół świętami narodowymi w tych krajach, w których oni rządzą i, jeśli są takowe, w podległych im innych posiadłościach. Tak jest np. z koloniami brytyjskimi, również tymi byłymi (np. Australia, Kanada i inne).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy w Polsce mamy za dużo dni świątecznych?
Komentarze (6)
Grażyna Urbaniak
8 stycznia 2011, 13:52
A jezeli chodzi o swieto Trzech Króli? Mogłabym odpowiedziec czemu nie obchodzimy dnia kiedy to zwykli pastuszkowie złożyli pokłon narodzonemu Jezusowi, tylko akurat bogaci królowie? Ewo, a nie słyszałaś o Mszy o pólnocy. która się nazywa pasterką?
M
marzycielka
8 stycznia 2011, 13:44
Ewie radzę zapoznać się z podstawowymi wiadomościami na temat Święta Objawienia Pańskiego bo widać, że masz spore braki w tym temacie i to ma wpływ na Twoją negację tego dnia. Ja powiem tylko tyle: to wspaniały dzień upamiętniający rozpoznanie poprzez tzw. Mędrców z innych krain niż okolice Betlejem w dzieciątku Jezus przyjście Zbawiciela przepowiadanego w ST. Jeśli sobie o tym więcej poczytasz to zrozumisz sens, głębie i ważność tego święta dla chrześcijan.
DE
do Ewy
8 stycznia 2011, 12:32
ewo, zawsze możesz podjąc pracę w niedzielę, np. w hipermarkecie i będziesz zadowolona i bogata.
E
Ewa
8 stycznia 2011, 12:26
Kiedys pracowało sie w kazda sobote. Teraz soboty są wolne i jeszcze marzą nam sie kolejne dni. Mniej pracy ale ma byc lepiej. No cóż...zostawie bez komentarza. A jezeli chodzi o swieto Trzech Króli? Mogłabym odpowiedziec czemu nie obchodzimy dnia kiedy to zwykli pastuszkowie złożyli pokłon narodzonemu Jezusowi, tylko akurat bogaci królowie? To zwykły człowiek jest mniej wart od krola? Sadzac po srodowisku w jakim obracał się Jezus wg Ewangelii - to raczej pastuszkowie byliby Mu bliżsi niż królowie.......Ale cóz my tam wiemy lepiej i czcimy królów.
M
marzycielka
8 stycznia 2011, 12:15
Odpowiadając na pytanie: "Czy w Polsce mamy za dużo dni świątecznych?"moja odpowidź jest prosta: nie i przydałoby się więcej.
M
Malina
8 stycznia 2011, 12:06
jak komuś nie pasuje kolejny dzień wolny, to zawsze może iść do pracy....choćby w czynie społecznym, przy odsnieżaniu ulic.