Damian Jankowski: "Kler" to film o głęboko chrześcijańskim przesłaniu

(fot. materiały prasowe Kino świat / Bartek Mrozowski)
"Więź" / pk

Czy "Kler" to tylko i wyłącznie krytyka polskiego duchowieństwa? Damian Jankowski z portalu "Więź" opublikował recenzję, w której dostrzega w filmie Wojciecha Smarzowskiego bardzo chrześcijańskie przesłanie.

Redaktor "Więzi" pisze, że "Kler" rzeczywiście pełen jest antyklerykalnych odniesień i skutecznie demaskuje zło, które od lat rozwija się wewnątrz Kościoła. Zdradza również, że nie jest fanem kina Smarzowskiego, które w gruncie rzeczy jest powielaniem dobrze znanych schematów tyle, że "w zmienionej scenografii".

Ks. Andrzej Luter: nikt jeszcze filmu nie widział, a już wiadomo wszystko>>

Mimo to, uważa "najnowsze dokonanie Smarzowskiego za obraz o głęboko chrześcijańskim przesłaniu. Demaskując zło instytucji i poszczególnych jej przedstawicieli, reżyser pokazuje bowiem jednocześnie wewnętrzną walkę niektórych jednostek o to, by ocalić w sobie i wokół siebie choćby odrobinę dobra" - pisze Damian Jankowski na łamach portalu "Więź".

DEON.PL POLECA

Przejawy walki o swoją godność widać w postawach niektórych bohaterów filmu. "Dwóch z czterech wiodących bohaterów w sytuacji granicznej próbuje się modlić. Filmowi duchowni mimo wszystko potrafią jeszcze powiedzieć mądre kazanie (w którym co prawda usprawiedliwiają samych siebie)" - zdradza redaktor "Więzi". Zdanie "Dopóki będziesz służył ludziom, będziesz dobrym księdzem" może być według Jankowskiego najważniejszym cytatem filmu.

Ks. Isakowicz-Zaleski: nawiązania do konkretnych duchownych są bardzo wyraźne>>

Według Jankowskiego, taki sposób ukazania polskiego duchowieństwa niesie jednak pewne niebezpieczeństwo. Ludzie krytycznie nastawieni do dzieła Smarzowskiego będą widzieć w filmie jedynie zło. Zwolennicy będą z kolei uważać, że każdy, kto krytykuje film, "nie jest prawdziwym chrześcijaninem, nawet jeśli jest księdzem czy biskupem".

DEON.PL POLECA
Musimy się doskonalić w krótkich treściwych wypowiedziach, najlepiej takich, które przełamują konwencje, burzą stereotypy -  ks. Jan Kaczkowski

Redaktor "Więzi" uważa, że Smarzowski zaszkodził sobie, odrzucając próby dialogu z chętnymi do tego duchownymi. Twierdzi również, że wizerunkowi filmu nie sprzyja budowana przez producentów atmosfera skandalu.

"Kler" wchodzi na ekrany kin w piątek, 28 września.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Kościół

Kard. Comastri w 10. rocznicę kanonizacji: Za co kochamy św. Jana Pawła II?

Serwis Papieski

Watykan/ Papież: nie zostawiajcie seniorów samych, nie wystarczą programy pomocy

Serwis Papieski

Czechy: zrekonstruowano twarz św. Wojciecha z X wieku

Kościół

Więcej w: DEON.pl

Wielki sukces Polaków. Polsko-fińska drużyna w ścisłej czołówce podczas największych ćwiczeń cyberobrony NATO

Wiadomości ze świata

Synoptyk IMGW: Pogoda się poprawia – ładna sobota zapowiedzią jeszcze pogodniejszej niedzieli

Świat

Olsztyn/ Powstała nowa noclegownia dla osób w kryzysie bezdomności

Świat

Z gajów oliwnych należących do sanktuarium w Fatimie pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

Kościół

Chiny/ Sekretarz stanu USA: mamy dowody na to, że Chiny ingerują w amerykańskie wybory

Świat

Byliśmy przekonani o świętości Jana Pawła II – wspomina kard. Stanisław Dziwisz

Kościół

Skomentuj artykuł

Damian Jankowski: "Kler" to film o głęboko chrześcijańskim przesłaniu
Komentarze (10)
Jan Maria
24 maja 2019, 11:04
Kiedyś dziwiłem się dlaczego pod ocenami artykułów pisanych na Deonie jest tak dużo negatywnych ocen. Zrozumiałem to kiedy zacząłem sam dostukiwać ocenę pod pewnym artykułem na pozytywną. Po chwili zorientowałem się że nagle szybciej niż ja ktoś dostukuje negatywne oceny pod artykułem. Ja sobie odpuściem dostukiwanie ocen przy ok. 170 razach, kiedy wróciłem po 15 min. patrzę a tu prawie 700. I tak sobie myślę, że na tych forach jest jakiś "użytkownik" który fałszuje wyniki ocen pod artykułami. Proszę przekażcie tą wiadomość dalej, żeby wszyscy wiedzieli, że wyniki ocen pod artykułami mogą być zafałszowane przez klikaczy ;)
MarzenaD Kowalska
1 października 2018, 15:05
Aha i jak taki "głęboko chrześcijański film", gdy dla reżysera- jest u nas "totalitaryzm religijny", "ogłupianie dzieci" i "państwo wyznaniowe'? [url]http://dorzeczy.pl/kraj/78959/Smarzowski-Zmierzamy-w-strone-wyznaniowego-panstwa-totalitarnego.html[/url]
1 października 2018, 08:08
Jak tak dlaej pójdzie to sie okaże, że propaganda niejakiego goebbels"a (małą litera celowo) na temat Kościoła Katolickiego wynikała z troski o chrześcijaństwo i zawierała głęboko chrześcijańskie przesłanie.
JA
Jan Antoni
1 października 2018, 01:47
Nie wiem komu się chce przypodobać Damian Jankowski. Film, zrealizowany przez nieochrzczonego ateistę (patrz: wywiady) opisuje obcą mu rzeczywistość techniką orzekania pars pro toto, czyli z części o całości. Mamy mocno niedoskonałego arcybiskupa, dalej: skrytego pedofila, który "idąc po trupach" osiąga stanowisko w Watykanie, księdza niesłusznie oskarżonego, który nie wytrzymując nagonki popełnia samobójstwo i kapłana, który przedłożył namiętność do kobiety nad swoje zobowiązania, by wreszcie zrzucić sutannę i zacząć wieść "szczęśliwe życie rodzinne". Ani jednej pozytywnej, szlachetnej sylwetki wśród osób konsekrowanych, również jeśli chodzi o tzw. postaci drugiego tla (np. siostry zakonne). Kościół jest sprowadzony do czysto ziemskiej korporacji zawodowej, zarządzanej wg reguł mafijnych, której jedynymi celami są: konsumpcja, seks, pożądanie wladzy, chciwość i pycha żywota. Zachowania patologiczne są sugerowane jako powszechnie występujące, dla niczego nadprzyrodzonego, a już na pewno dla Jezusa Chrystusa nie ma w tym świecie miejsca, a cały film jest głęboko antykościelny i antyklerykalny. To, że Smarzowski w taki sposób usiłuje sam sobie uzasadnić dlaczego jest ateistą - można ostatecznie zrozumieć, bo to szukanie samousprawiedliwienia. Dopatrywanie się w filmie jakiegoś chrześcijańskiego przesłania jest jednak grubym nieporozumieniem. Film i zachwyty nad nim są elementem przewrotnej, wręcz szatańskiej, co do metod, walki z Kościołem, opartej na stereotypach medialnych starannie wypracowanych przez różne tabloidy. Projekcji filmu nie należy zakazywać, trzeba tylko rzetelnie tłumaczyć o co w tym wszystkim chodzi oraz kto i dlaczego ten film gloryfikuje.
MH
M H
30 września 2018, 21:03
https://www.youtube.com/watch?v=qxmM7pIJGnA dla przeciwwagi :-)
Andrzej Ak
30 września 2018, 20:49
Świat medialny pragnie promować obrazy nagich zakonnic, księży pedofilów i biskupów żyjących pośród kosztownych kamieni i złota. Po co światu takie obrazy? Aby zasiać zwątpienie w sens wiary, a następnie prowadznć ludzi ku ich slabościom, ku ich upadkom, ku ich zatraceniu. Taki schemat działania upadłych odniósł sukces w wielu krajach na świecie. Teraz czas na Polskę! Czy przyłożymy naszą rękę do woli upadłych? A może dostrzeżemy pod "kuszącymi" medialnymi tytułami brutalną prawdę o niszczeniu Kościoła, którego powołał Pan Jezus?
QP
Qj Pus
30 września 2018, 17:45
W "Conanie Barbarzyńcy" tytułowa postać grana przez Arniego modli się do Croma przed kluczową bitwą. "Conan Barbarzyńca" filmem o głębokim przesłaniu religijnym zatem jest.
MarzenaD Kowalska
30 września 2018, 12:07
[url]http://www.rp.pl/Film/180939993-Szuldrzynski-o-Klerze-To-Smolensk-dla-antyklerykalow.html[/url]
MarzenaD Kowalska
30 września 2018, 10:27
[url]http://www.youtube.com/watch?v=o-g4nWPrTlM[/url]
MarzenaD Kowalska
30 września 2018, 10:21
[url]http://www.youtube.com/watch?v=JUbNk_S8bck&feature=youtu.be[/url]
Dodaj komentarz