Drugi dzień papieskiej wizyty w Madrycie

(fot. Grzegorz Gałązka/ Galazka.DEON.pl)
Radio Watykańskie / M. Raczkiewicz CSsR, Madryt

Drugi dzień pobytu w Madrycie Ojciec Święty rozpoczął Mszą w kaplicy nuncjatury apostolskiej. Po śniadaniu udał się do pałacu Zarzuela, gdzie spotkał się z rodziną królewską.

Benedykt XVI, któremu towarzyszył nuncjusz apostolski w Hiszpanii, abp Renzo Fratini, oraz kard. Antonio María Rouco Varela, został przyjęty w charakterze głowy państwa. Spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze. Papież podarował królowi Juanowi Carlosowi mozaikę przedstawiającą widok na Plac Hiszpański w Rzymie z okien ambasady Hiszpanii przy Stolicy Apostolskiej. Następnie Benedykt XVI udał się do klasztoru św. Wawrzyńca w podmadryckim Eskurialu. Tutaj na dziedzińcu królewskim przed bazyliką spotkał się najpierw z młodymi siostrami zakonnymi.

Blisko 1700 sióstr pochodziło z 294 zgromadzeń i instytutów zakonnych, 400 to siostry klauzurowe. W spotkaniu wzięła udział 103-letnia s. Teresita, która spędziła za klauzurą 84 lata, co sprawia, że jest najstarszą mniszką na świecie. Wstąpiła do klasztoru w dzień urodzin Benedykta XVI. We wrześniu będzie obchodziła swoje 104 urodziny. W imieniu sióstr powitała papieża służebniczka Maryi, s. Belén: "Znamy ciężar krzyża, który Pan włożył na twoje barki, ale wiedz, Ojcze święty, że zawsze możesz na nas liczyć". Jej słowa wywołały prawdziwą burzę oklasków.

DEON.PL POLECA

Wewnątrz bazyliki Benedykt XVI spotkał się z młodymi wykładowcami uniwersyteckimi. Przy wejściu pozdrowił papieża minister edukacji Ángel Gabilondo. 1500 osób ze świata akademickiego powitało Benedykta XVI gromkimi brawami. W imieniu zebranych Alejandro Rodríguez de la Peña podziękował papieżowi za jego nauczanie, szczególnie za szukanie relacji między wiarą i rozumem. Przykładem mogą być wystąpienia Benedykta XVI w Ratyzbonie i w Paryżu. "Nie jest łatwo być katolikiem w środowisku uniwersyteckim", dlatego też każde słowo papieża pomaga w poszukiwaniu prawdy - stwierdził młody naukowiec. Ojciec święty wysłuchał też "Ave Maria" Tomasa Luisa de Vitoria w wykonaniu chóru chłopięcego bazyliki św. Wawrzyńca.

Po powrocie do nuncjatury papież zjadł obiad z 12 przedstawicielami młodzieży: po dwie osoby z pięciu kontynentów oraz dwie z Hiszpanii, która gości ŚDM. Komitet lokalny zdecydował, że szczęśliwcami będą losowo wybrani wolontariusze.

Z Azji są to Gia Huang, informatyk z Wietnamu, który zajmuje się stroną techniczną portalu ŚDM, i Ya-Cheng z Tajwanu, tłumacz wiadomości na chiński. Z Ameryki: Ekwadorczyk Juan Carlos, który od ponad roku pomaga w protokole; i Michelle z USA, pracująca w wydziale wolontariatu. Z Afryki: Sylvie z Konga, znana już w maju 2010 ze spotu, w którym zachęcała do zostania wolontariuszem, i Aloys, kleryk z Burundi. Z Europy: Eva Janosikova ze Słowacji, community manager na Facebooku, i Olivier z Francji, który przyjechał we wrześniu, aby pracować w komunikacji, a trafił do wydziału kultury.

Ponieważ nie było wolontariuszy poniżej 30. roku życia z Oceanii, została wybrana jedna osoba z Australii i jedna z Nowej Zelandii za podpowiedzią biskupów. Hiszpańscy szczęśliwcy, którzy zjedli obiad z papieżem w Sali ambasadorów w nuncjaturze, to Gonzalo Cánovas del Castillo, 28-letni adwokat poruszający się na wózku inwalidzkim, oraz 20-letnia Aurora María Almagro z Murcji. Eva Janosikova, jedyna Słowaczka wśród wolontariuszy, prawie rozpłakała się z wrażenia, kiedy wylosowano jej nazwisko. Przypomniała papieżowi, że w przyszłym roku Słowacja celebruje Jubileuszowy Rok św. Cyryla i św. Metodego. Wolała też zjeść obiad z papieżem, niż kolację z Georgem Clooney’m, choć jest to jej ulubiony aktor.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Drugi dzień papieskiej wizyty w Madrycie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.