Ekstremalna Droga Krzyżowa - zapisz się

(fot. edk.org.pl)
Piotrek Piątoń

Trwają zapisy do tegorocznej edycji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Dlaczego ekstremalna? Nocą, pieszo, z brzozowymi krzyżami uczestncy EDK pokonują trasę z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się w nocy z 30 na 31 marca. W tym roku organizowana jest już po raz czwarty. W sumie dotychczas wzięło w niej udział ponad 1000 osób.

DEON.PL POLECA

Uczestnicy, którzy zdecydują się podjąć wyzwanie, otrzymają mapę trasy oraz rozważania ks. Jacka Wiosny Stryczka. W tym roku tematem rozważań będą Ideały i Poświęcenie.

Ze względu na rosnące zainteresowanie Ekstremalną Drogą Krzyżową, zostały przygotowane 3 trasy: Tradycyjna, Nowa i Samotna.

Na trasach Tradycyjnej (44 km) i Nowej (41 km) uczestnicy maszerują w grupach nie przekraczających 10 osób.

Trzecia trasa przeznaczona jest dla uczestników pragnących samotnego przejścia.

DEON.PL POLECA
„Szczęśliwi święci” - 70 inspirujących historii o ludziach, którzy – każdy na swój sposób – odpowiedzieli na powołanie

Przygotowane zostały także trasy krótsze - ze Skawiny (24 km) i z Tyńca (30 km).

Zapisy chętnych potrwają do 27 marca. Aby się zgłosić lub dowiedzieć więcej wystarczy wejść na stronę www.edk.org.pl.

By już teraz móc się wczuć w nadchodzące wyzwanie, organizatorzy drogi przygotowali krótki film z poprzedniej edycji

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Kościół

Papież modlił się na Cmentarzu Laurentyńskim

Kościół

Kard. Grzegorz Ryś modlił się na łódzkim cmentarzu dla bezdomnych

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: życie człowieka to czas przygotowania do wieczności

Kościół

Więcej w: DEON.pl

Zdaniem niektórych przyszłość Europy zależy od wyborów w USA, ale przede wszystkim zależy od nas

Świat

Trudne rozmowy o śmierci

Wiara

Piekło? – Nie, dziękuję!

Komentarze

Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi od 30 lat dba o mogiły we Lwowie

Świat

Dziś bardziej niż kiedykolwiek boimy się śmierci i nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim

Inteligentne Życie

Warszawskie Powązki: Nekropolia, która jest świadkiem dziejów Polski i społecznego zaangażowania Polaków

Wiara

Skomentuj artykuł

Ekstremalna Droga Krzyżowa - zapisz się
Komentarze (6)
P
Piotr
14 marca 2012, 16:32
Przed pierwszą edycja bałem się, że nie dam rady ale dobrze rozkładając siły udało się dojść. Po przejsciu tej trasy mocno w siebie uwierzyłem i obecnie mam na koncie Koronę Polskich Maratonów tak wiec można się rozwinąć można podołać wyzwaniu i jedną noc w roku można w całości Bogu ofiarować. 
M
mięczak
14 marca 2012, 15:58
ja już kiedys pokonałam tę trasę z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej. I trochę była to pielgrzymka...pod górkę;) tyle że nie z krzyżem, a na rowerze (który mi sie po drodze rozpadł, raz się wywaliłam, zmoczył mnie deszcz...ech ;) Ale piechotą też się kiedyś wybiorę...raczej samotnie.
P
Piotr
14 marca 2012, 15:50
 Ekstremalna Droga Krzyżowa z rozważaniami Ks. Jacka Stryczka. Tak więc wszystko jasne i czytelne. Byłem już na 3 edycjach i bardzo serdecznie polecam. Być może to jest ta forma duchowości która w XXI wieku rozbłyśnie.  Pozdrawiam  Piotrek 
CN
coś nie tak
14 marca 2012, 15:31
Tytuł relacji: Ekstremalna Droga Krzyzowa Ks. Jacka "WIOSNY" Stryczka.   A Droga Krzyżowa Pana Jezusa?
AZ
Apostoł z Kobieżyna
14 marca 2012, 14:27
Chyba na trasie samotniej ma być Kulerzów zamiast Koleżów. I jak jest długa trasa to dobrze byłoby umieścić mapkę przybliżoną wcześniej, aby można było trasę przejrzeć na mapie. Błąd w trasie świadczy o braku powagi dla sprawy.
AZ
Apostoł z Kobieżyna
14 marca 2012, 13:47
Chętnie, ale  wziąłbym w tym udział ale jest za mało stacj. Może jakby był Chrzest, Zmartwychwstanie, Ustanowienie Matki Boskiej Matką w Kościele, Darowanie Win Złoczyńcy, Grzech Pierwszych Rodziców ,żeby było wiadomo skąd się wzięło Zbawienie, to może bym poszedł. A może pójdę w tej intencji, aby Papa je ustanowił? Chyba lepiej iść samemu niż zachwycać się cudowną grą Papy w Koloseum w wielki Piątek. I jakie piękne kazanie On wygłosi. Pewnie już w Watykanie mówią, że zbawił świat.
Dodaj komentarz