Eutanazja to zwycięstwo tchórzostwa

(fot. johnnyalive / flickr.com)
KAI / slo

Prawo dopuszczające eutanazję to równia pochyła – ostrzega w specjalnym liście pasterskim metropolita Sydney, kard. George Pell. Hierarcha zwraca uwagę, że prawo pozwalające na tzw. eutanazję dobrowolną czy zabójstwo z litości zamienia się szybko w powszechnie stosowaną eutanazję niedobrowolną, wbrew woli pacjenta.

- Dzieje się tak dlatego, że właściwie nie sposób jest ustanowić zabezpieczeń prawnych we właściwym miejscu, tak by nie stawało się to eutanazją niedobrowolną” – napisał purpurat. - Możemy dobić umierającego psa, ale żaden człowiek bez względu na jego wiek i chorobę, nie jest zwierzęciem. Jest rzeczą złą zabijać niewinne życie ludzkie – dodaje.

Metropolita zwraca też uwagę na to, że australijskie społeczeństwo kształtuje w coraz większej mierze sekularna wizja świata, która dominuje w mediach i kulturze. Duchowny w tym kontekście akcentuje ważną rolę, jaką mogą odegrać katoliccy lekarze, pielęgniarki, rodzice, nauczyciele i kapłani, których zadaniem jest rozjaśniać kwestie związane m.in. z takimi zjawiskami jak aborcja czy klonowanie ludzi.

Kardynał zaznacza, że zabijanie umierającego człowieka, który prosi o skrócenie jego cierpień, to zwycięstwo tchórzostwa i pragmatyzmu nad idealizmem i odwagą. Zamiast tego, postuluje arcybiskup, powinniśmy odwoływać się do prawd moralnych, którym nie można zaprzeczyć, „które są ucieleśnione w naturalnym prawie i potwierdzone przez samego Chrystusa i Dziesięć Przykazań”.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Eutanazja to zwycięstwo tchórzostwa
Komentarze (4)
MI
można i tak
20 czerwca 2011, 16:31
Jedno ze specjalistycznych czasopism medycznych opisuje wstrząsające badanie, jakie przeprowadzili belgijscy lekarze. Uśmiercali pacjentów, by chwilę później pobierać od nich narządy do transplantacji. Lekarze uśmiercali pacjentów stosując tzw. wspomagane samobójstwo w pokojach, które znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie sal operacyjnych, by od razu móc przenieść pobrane od nich w chwili zgonu organy. Badania, które wykonali lekarze, dowiodły, że płuca pacjentów zmarłych w wyniku eutanazji dużo bardziej nadają się do przeszczepu niż te, pochodzące od ofiar wypadków.
O
obserwator
20 czerwca 2011, 15:31
Wiemy,że"tchórze nie wejdą do królestwa niebieskiego" ,a co z przerażonymi? Wiemy też że Pan Bóg jest miłosierny i to on a nioe my zdecyduje(na szczęście)
D
DNA
20 czerwca 2011, 15:07
Aborcja też!
T
teresa
20 czerwca 2011, 13:01
Wiemy,że"tchórze nie wejdą do królestwa niebieskiego" ,a co z przerażonymi?