Hołownia: powinniśmy być wdzięczni uchodźcom i imigrantom

(fot. youtube.com)
Szymon Hołownia / pz

Bardzo prosiłbym o powściągliwość wszystkich tych, którzy będą mi teraz słać wiadomości: jak pan jesteś taki mądry, to nocuj pan tych Syryjczyków u siebie - pisze Szymon Hołownia.

W najnowszym "Tygodniku Powszechnym" Hołownia pisze o "kryzysie uchodźców".

- Zdanie "Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie" nie odnosi się tylko do Polaków szukających lepiej płatnej pracy w Anglii, ale również do owych wykpiwanych "hord młodych, zdrowych mężczyzn", koczujących na europejskich dworcach - zwraca uwagę katolicki publicysta.

- W mediach i internecie wylewa się z nas bajoro nienawiści, brudu, ksenofobii, agresji, zawijanych w chrześcijaństwo osobistych i społecznych lęków. Chociaż za całym tym hałasem znów jest tło: spora milcząca większość. Która na to, co się dzieje, patrzy z obawą (bo idzie nowe, zaś nowe ma prawo budzić w ludziach pytania, a nawet wątpliwości), ale i z wiarą, że Bóg nas w tym wszystkim przecież nie zostawi, bo wyposażył nas w niezawodne instrukcje. Chciałbym umieć przekonać tych ludzi, że to największa przygoda, jaka nas, polskich chrześcijan, może za naszego życia czekać. I największa szansa dla polskiego Kościoła, który wciąż nie znalazł chyba odpowiedzi na pytanie, czym ma być w Polsce XXI w. Dziś propozycję tej odpowiedzi uchodźcy i imigranci podsuwają nam jak na tacy. Winniśmy im za to szczerą wdzięczność - pisze Hołownia

- To oni mogą nam przypomnieć, że osią naszego chrześcijaństwa nie jest wcale obrządek, kultura albo nawet moralność, zwłaszcza seksualna, którymi od ćwierć wieku się zamęczamy, zamiast inspirować i próbować skleić z nich fundament naszego przesłania dla świata. Istotą chrześcijaństwa jest zaufanie Jezusowi: wiara, że to, co zrobił i powiedział, było na poważnie i ma w naszym życiu swoje konsekwencje. Że pójście za Jego bardzo trudnymi zaleceniami przynosi skutek w postaci uwolnienia od lęków i pozwala patrzeć na najbardziej powikłane sytuacje jasnym okiem - dodaje.

- Nawet jeśli przyjęlibyśmy (absurdalne) założenie, że każdy muzułmanin to potencjalne zagrożenie - to co z tego? Przecież Ewangelia mówi wyraźnie, że mam dobrze czynić również (albo: zwłaszcza) tym, którzy mnie prześladują i nienawidzą! W przypowieści o nadstawianiu drugiego policzka nie ma dopowiedzenia: "a po nadstawieniu drugiego zyskujesz moralne prawo, żeby sam lać gościa w mordę". Nasz Mistrz, Jezus, w momencie, gdy przyszli po niego religijni policjanci, był absolutnie w prawie, by się bronić, co więcej - byłoby to ze wszech miar pożyteczne i uzasadnione! Mimo to nakazał Piotrowi schować miecz. Czym jest obrona choćby i naszej Ojczyzny w porównaniu z obroną Syna Bożego, a mimo to On poddaje się bijącym, "a policzki swoje rwącym Mu brodę" - pisze znany publicysta.

- Bardzo prosiłbym o powściągliwość wszystkich tych, którzy będą mi teraz słać wiadomości: jak pan jesteś taki mądry, to nocuj pan tych Syryjczyków u siebie. Papieska propozycja to niezwykle realistyczny sposób wdrażania wżycie Ewangelii. Franciszek mówi wszak: niech każda parafia przyjmie do siebie rodzinę (a nie: niech każda rodzina przyjmie do siebie parafię). Niewielu z nas ma możliwość zakwaterowania przy­­byszów w domu, ale wszyscy mamy możliwość, by zrzucić się po trochu i jakiś dom im wynająć. Ktoś ma zakład, może przyda mu się pracownik. Ktoś pracuje w szkole, może załatwi zniżkę na czesne. Ktoś ma piekarnię, może dać bułki. W 10 tys. polskich parafii rodziny uchodźców zasymilują się dużo lepiej niż w obozach czy innych gettach. Że niektórzy się nie zasymilują, że zawiodą pokładane w nich nadzieje, że "nie zwrócą inwestycji", że może zaczną nam w domu bałaganić? A czy z polskimi imigrantami bywało inaczej - komentuje apel Franciszka ws. uchodźców.

Cały tekst w najnowszym numerze "Tygodnika Powszechnego".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Hołownia: powinniśmy być wdzięczni uchodźcom i imigrantom
Komentarze (16)
JP
Jerzy Potocki
16 września 2020, 19:32
Zdecydowanie nie. Pomagać należy tam gdzie się urodzili.
PJ
~Piotr Jędrzejczyk
18 grudnia 2019, 20:44
Stek wy uczonych bzdur.Gdyby chociaż w połowie byli chętni się z nami Europejczyka. Mamy jul masę przykładów jakie to szczęście spotyka Niemców ,czy np.niektóre dzielnice w Brukseli!
TB
~Tomasz Bielski
10 grudnia 2019, 13:21
To brzmi jak wołanie: ukrzyżujcie mnie, chcę cierpieć za wiarę. Sorry ale takie biczowanie się i nadstawianie policzka to nie dla mnie. Dla większości zapewne też. Nie zamierzam być baranem prowadzonym na rzeź przez kapłanów religii.
KN
Krzysztof Nowak
11 lutego 2016, 11:28
Zabawne jest, jak pan Hołownia próbuje się stawiać za katolicki autorytet moralny, mając jedynie bardzo powierzchowną o nim wiedzę. Drogi panie, a nie słyszał pan, że bliźniego należy miłować, ale do granicy grzechu ??? To nie jest miłość bezwarunkowa. Jeśli oni niszczą naszą Ojczyznę, krzywdzą nasze kobiety, dewastują nasze świątynie, to już dawno w tym miejscu skończyła się miłość bliźniego, o której pisze Biblia. Przykładów z Biblii na takie zachowanie samego Pana Jezusa jest wiele, ale pan, panie Hołownia, występując wcześniej jako główny prezenter w tzw. Religia TV, dostrzega tylko to, co jest wygodne dla poparcia pana absurdalnych jak zwykle tez ??? No i oczywiście, publikuje pan swoje rozważania w Obłudniku Powszechnym, bo któż inny opublikowałby pana teksty... Myśli pan, że ludzie są tak głupi i niedouczeni, że przyjmują każde wypowiedziane przez "medialny autorytet" słowo ??? Nie panie Hołownia, ten czas już się skończył wraz z końcem XX w.
EK
~Ewa Kowalik
10 grudnia 2019, 10:49
W pełni się zgadzam bo czymże jest roztropność, pięknie ne ten temat pisał KS. Poród. J. Tischner
WR
Wojciech Roman
10 lutego 2016, 21:11
Facet przyjmuj ich,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,do siebie nie do Polski
BS
Barbara Stasiak
10 lutego 2016, 15:05
Panięta Pan słowa, że kiedy przyjdzie antychryst trzeba zawierzyć Bogu i swojemu sumieniu? Przez Pana włąśnie on przemawia, wypaczając sens chrześcijaństwa. Wg Pana nie mamy bronić cheścijaństwa w Polsce? Nie bronić kościołów i kiejsc kultu? Pozwolić na bezczeszczenie wszystkiego? Pozwolić na gwałty naszych sióstr i córek, na zarzynanie naszych synów? To co Pan mówi to herezja, i zapewniam, nie natchnął Pana Bóg. Wręcz przeciwnie.
TK
Ter Ka
25 stycznia 2016, 01:17
Jesli będziemy pomagac tylko chrześcijanom a muzułmanom już nie (w identycznej sytuacji będącym) to powodujemy radykalizację tych z nich, krórzy uciekli przed wojną i nie chcieli mieć z ISIS nic wspólnego. Po kilku miesiącach/latach doświadczania przykrości, odrzucenia i szykan ze strony chrześcijan oraz ciągłego podejrzewania o złe zamiary, będą juz chętni do wstąpienia w szeregi terrorystów. Aplikujemy im kurację leczącą bardzo skutecznie z wszelkich pokojowych zamiarów i dobrych chęci przyjaznego współistnienia.
MK
~Mati Kobi
10 grudnia 2019, 11:36
Co ty kobieto pleciesz a ilu z Europy pojechało by dołączyć do isis
TB
~Tomasz Bielski
10 grudnia 2019, 13:26
Ale to właśnie popierający ISIS teraz masowo z Iraku i Syrii uciekali... Ich państwo zostało rozbite i teraz to oni muszą zniknąć, aby uniknąć odpowiedzialności za dokonane zbrodnie.
WS
Wioletta Skrzynecka
19 stycznia 2016, 04:32
 jak pan jesteś taki mądry, to nocuj pan tych Syryjczyków u siebie.
EG
ernest griffin
30 grudnia 2015, 16:20
Taki ładny a taki tępy.
GD
Greg de
30 grudnia 2015, 09:54
Dodam: oczywiście jestem za przyjmowaniem chrześcijan Syryjczyków z terenów wojennych.
WDR .
29 grudnia 2015, 16:42
Parafie watykańskie przyjęły chrześcijan, a nie muzułmanów więc jeśli mamy brać przykład ze Stolicy Apostolskiej to jak najbardziej. Ale pomijając już to... ta pomoc tak pięknie opisywana to nie marzenie tylko rzeczywistość, która działa się tu i teraz w Polsce, dopóki rząd Ewy Kopacz się w to nie wmieszał. Polecam audycje w Radiu Wnet kilkanaście tygodni temu.
29 grudnia 2015, 13:25
Chciało by się powiedzieć ,,Trudna jest Twoja mowa".Często jednak to co dobre jest trudne.
D
deon
29 grudnia 2015, 12:10
Bardzo prosiłbym o powściągliwość wszystkich tych, którzy będą mi teraz słać wiadomości: jak pan jesteś taki mądry, to nocuj pan tych Syryjczyków u siebie - pisze Szymon Hołownia. <a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,23460,holownia-powinnismy-byc-wdzieczni-uchodzcom-i-imigrantom.html">więcej</a>