Na Jasną Górę dotarła Pielgrzymka Rzemiosła Polskiego

Przedstawiciele Rzemiosła Polskiego modlili się dziś na Jasnej Górze o budowanie ładu moralnego i etosu starannej pracy w społeczeństwie na wzór swojego patrona św. Józefa. 

Ponadto prosili o jedność w rodzinach i środowiskach rzemieślniczych oraz solidarność w działaniu w niełatwym czasie dla gospodarki.

Spotkanie zgromadziło przedstawicieli różnych izb branżowych m.in.: stolarskiej, malarskiej, fryzjerskiej, włókienniczej, cukierniczej, szewskiej i spożywczej.

- Potrzebujemy Bożego błogosławieństwa i nowych sił, energii, następstwa pokoleń, nowego widzenia rzeczywistości, tak duchowej, jak i materialnej - mówił ks. Krzysztof Rusiecki, krajowy duszpasterz rzemieślników. Zauważył, że obecny czas jest czasem przewartościowania także w wymiarze społecznym, gospodarczym. Zdaniem duszpasterza potrzeba „mocniejszej więzi między starszym pokoleniem rzemieślników a młodymi następcami i tymi, którzy projektują nowoczesne życie społeczne i gospodarcze”.

Dla przedstawicieli wielu profesji stają się one nie tylko kontynuacją tradycji rodzinnych, ale często pasją, sposobem na utrzymanie rodziny, choć jak wskazuje ks. Rusiecki są takie zawody, które „wymierają”, są to szczególnie specjalności wymagające artyzmu, cierpliwości jak np. zegarmistrzostwo.

Innym zagrożeniem dla rzemieślników, oprócz kryzysu spowodowanego pandemią, jest przemysłowa produkcja. Odczuwają to np. małe piekarnie.

Eugeniusz Onest z Łukowa jest piekarzem od ponad 50 lat, jego piekarnia daje zatrudnienie 50 osobom. - Piekę według własnych wypracowanych przez pół wieku receptur, ale przyszłości nie widzę. Chyli się to wszystko ku upadkowi. Klienci wybierają pieczywo gorsze, ale tanie, ponieważ powstają, ja to nazywam, fabryki chleba - mówił piekarz. Zwrócił też uwagę na wysokie koszty produkcji.

Jasna Góra to dla rzemieślników ważne miejsce, niemal od jej początku przybywali tu jako pątnicy, byli też zatrudnieni w jej zabudowie, misterną pracą przygotowali godną oprawę otoczenia Cudownego Obrazu Matki Bożej. Wotum Polskiego Rzemiosła są np. kute balustrady na jasnogórskim Szczycie, ozdobione wizerunkami historycznych orłów - od piastowskich poprzez jagiellońskie, aż do współczesnych.

W tym roku pielgrzymkę zorganizowała Pomorska Izba Rzemieślnicza.

Rzemieślnicy z arch. przemyskiej ofiarowali pamiątkowy ryngraf z różańcem. Jak powiedział ks. Jan Szmyd duszpasterstwo tego regionu skupia ok. 6 tys. osób, w tym najwięcej fryzjerek.

Związek Rzemiosła Polskiego jest najstarszą i największą społeczno-zawodową organizacją samorządu gospodarczego, która działa od 1933 roku. Wraz z regionalnymi, lokalnymi i branżowymi organizacjami rzemiosła - 26 izbami rzemieślniczymi (w tym 1 branżowa), 455 cechami rzemiosł oraz 58 spółdzielniami - tworzy największą i najstarszą strukturę samorządu gospodarczego w Polsce, reprezentując ok. 300 tys. mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

Jak podaje raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości małe i średnie firmy stanowią aż 99,8% wszystkich firm w Polsce.

Źródło: KAI / kb