Jest reakcja kurii ws. księdza Adama S. z materiału Tomasza Sekielskiego

(fot. SEKIELSKI / youtube.com)
Diecezja Łomżyńska

Ksiądz Adam S., mimo postawionych mu zarzutów prokuratorskich, spowiadał i miał kontakt z dziećmi, co ujawniał znany dziennikarz Tomasz Sekielski. Publikujemy oświadczenie kurii w tej sprawie.

>> Ze słów księdza pokazanego w filmiku można wywnioskować, że bardziej obawia się on Sekielskiego i jego ekipy niż mieszkającego z nim kapłana objętego bardzo poważnymi zarzutami

Oświadczenie Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej

DEON.PL POLECA

W odniesieniu do informacji na temat ks. Adama S., kapłana diecezji łomżyńskiej, które pojawiły się w ostatnich dniach w mediach, Kuria Diecezjalna w Łomży pragnie poinformować:

1. Od chwili zgłoszenia sprawy dotyczącej ks. Adama S. realizowane są procedury przewidziane we właściwych dokumentach Kościoła. Także wymiar sprawiedliwości (prokuratura) prowadzi czynności - o czym wiadomo z powszechnie dostępnych informacji. Nie ma więc mowy o tym, że ktoś miałby coś "ukrywać".

2. Biskup Łomżyński natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia dotyczącego ks. Adama S. podjął decyzje dotyczące ograniczenia jego posługi kapłańskiej. Odwołany został z funkcji proboszcza i nie został mu powierzony żaden inny urząd czy funkcja o charakterze duszpasterskim. Zostało mu wskazane miejsce pobytu w ośrodku w Czerwonym Borze, gdzie ze wszystkich funkcji kapłańskich mógł jedynie prywatnie odprawiać Mszę św. w kaplicy znajdującej się na terenie tego ośrodka.

3. Jednak w aktualnej sytuacji ks. Adam S. otrzymał zakaz pełnienia wszystkich funkcji kapłańskich oraz zakaz noszenia stroju duchownego, pozostając w ośrodku w Czerwonym Borze.

4. Biskupowi Łomżyńskiemu zależy na tym, aby sprawa została we właściwy sposób wyjaśniona i osądzona.

Łomża, 11 grudnia 2018 r.

Ks. Jan Krupka

Rzecznik Prasowy Kurii

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jest reakcja kurii ws. księdza Adama S. z materiału Tomasza Sekielskiego
Komentarze (4)
MR
Maciej Roszkowski
18 grudnia 2018, 10:48
Mnie to wystarcza. Kościół zrobił swoje, teraz kolej na prokuraturę. Oby stlo się to stałą praktyką.
13 grudnia 2018, 14:53
Lepiej późno niż wcale. 
Ewa Zawadzka
13 grudnia 2018, 12:35
Dopóki Kościół nie powoła niezależnej komisji do spraw wykroczeń seksualnych duchownych, dopóki nie usunie ze stanu kapłańskiego wszystkich sprawców molestowania oraz nie zdymisjonuje tych hierarchów, którzy przez lata tuszowali problem pedofilii w Kościele tak długo te sprawy będą wychodzić jedna po drugiej... a media będą miały pożywkę. Zamiast rzetelnego rozliczenia przeszłości Kościół woli mydlić oczy przyjmowanymi procedurami, których celem jest (jak widać na przykładzie ks. Jankowskiego) dalsza ochrona sprawców i dobrego imienia Kościoła a nie rzeczywiste rozwiązanie problemu lub dbanie o dobro ofiar. Nie pomogą też żadne modlitwy za ofiary gdy chroni się sprawców. Dlatego dalej będziemy się babrać w takich ciemnych sprawkach i co jakiś czas będziemy słyszeć o kolejnym przypadku gdy media przyłapały Kościół na bierności wobec sprawców i ich ukrywaniu.
SK
Sofia Kowalik
13 grudnia 2018, 13:11
obiawiam się, że wielu paniczom żyjącym w pałacach nie zależy na KK i tym samym na rozliczeniu sprawców; działają dopiero jak media przycisną