Już wkrótce beatyfikacja krakowskiej "Matki Teresy". Pomogą w niej świeccy

(fot. shutterstock.com)
KAI / kk

Przedstawiciele parafialnych grup charytatywnych, szkolnych kół Caritas oraz nadzwyczajni szafarze Komunii świętej spotkali się z Komitetem Organizacyjnym Beatyfikacji Sługi Bożej Hanny Chrzanowskiej. Włączą się w przygotowania i przebieg uroczystości beatyfikacyjnych, które odbędą się 28 kwietnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Spotkanie rozpoczęło się Mszą Świętą pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza, który w swojej homilii wspominał osobiste spotkania z kandydatką na ołtarze. Zwrócił uwagę, że cechowało ją "poważne odczytywanie Ewangelii". - Czyniła to w wybranym przez siebie ważnym sektorze pomocy bliźniemu, jakim jest pielęgniarstwo szeroko pojmowane. Ono stało się jej charyzmatem - jej specyficzną drogą służby Bogu i człowiekowi - mówił hierarcha.

Po Mszy św. zebrani wysłuchali prelekcji poświęconych życiu i duchowej sylwetce Hanny Chrzanowskiej. Marzena Florkowska, autorka książki jej poświęconej pt. "Radość dawania", zwróciła uwagę, na to, że postać przyszłej błogosławionej jest pamiętana w środowisku krakowskich pielęgniarek i chorych, którzy skorzystali z jej pomocy. - Niesamowite, jak mocno jest ona obecna w pamięci, uczuciach i naśladowaniu jej uczennic Hanny Chrzanowskiej - mówiła Florkowska.

DEON.PL POLECA

Opisując jej działalność wśród chorych zauważyła, że Hanna Chrzanowska patrzyła na pacjentów całościowo: z duchem, ciałem i psychiką. - Ona nie dbała tylko o ciało, tylko o to, by chory był nakarmiony, umyty, a jego rany były opatrzone. Wiedziała, że chory potrzebuje mieć także rozrywkę, że potrzebuje porozmawiać, nawiązywać przyjaźnie, uczyć się, wyjść na zewnątrz - zauważyła prelegentka. - A w tych czasach nie było to tak łatwe - dodała.

O duchowym wymiarze beatyfikacji mówił ks. Paweł Gałuszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej. - Towarzyszenie chorym umacnia wspólnotę Kościoła - podkreślił mówca opisując Hannę Chrzanowską jak tę, od której należy uczyć się postawy wobec chorych i cierpiących. - Tym, co najpełniej ukazywało świętość Hanny Chrzanowskiej, jest postawa wobec osób potrzebujących - mówił.

Duszpasterz zwrócił także uwagę, że i w jej duchowości były ciężkie okresy, kiedy "trudno było wszystko pojąć i zrozumieć". Jej próby wiary porównał do postaci takich świętych jak Ojciec Pio czy Matka Teresa z Kalkuty. - Towarzyszenie człowiekowi choremu, to nie tylko droga sukcesu w przeżywaniu obecności Pana Boga - stwierdził kapłan. - My, którzy jesteśmy posłani do ludzi chorych, musimy pamiętać, że krzyż choroby zawsze pokazuje nam nasze ograniczenia i tym, co zwycięża, jest zaufanie Panu Bogu - dodał.

O kwestiach organizacyjnych mówił ks. Łukasz Michalczewski, duszpasterz młodzieży archidiecezji krakowskiej. Zaprezentował zaproszenia na beatyfikacje, które mają trafić do wszystkich chętnych do uczestnictwa w uroczystościach, a przede wszystkim do chorych. Ideą jest, by przedstawiciele grup charytatywnych w parafiach oraz młodzież dotarli do chorych w swoim rejonie z zaproszeniem do modlitwy i obecności w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia 28 kwietnia lub obejrzenia relacji w telewizji. Archidiecezja, we współpracy z parafiami, harcerzami, Ochotniczą Strażą Pożarną oraz jednostkami gmin i powiatów, będzie starała się zapewnić transport dla chorych.

W ramach przygotowań do beatyfikacji w kościele św. Mikołaja przy ul. Kopernika, gdzie znajdują się doczesne szczątki przyszłej błogosławionej, odbywają się spotkania modlitewne i prelekcje. Najbliższe z nich zaplanowane są na 28 lutego i 28 marca. Bezpośrednim przygotowaniem do uroczystości będą czuwania modlitewne w Bazylice Mariackiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Już wkrótce beatyfikacja krakowskiej "Matki Teresy". Pomogą w niej świeccy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.