Kard. Nycz: po tej okrutnej wojnie czeka nas wiele spraw do załatwienia

Kard. Kazimierz Nycz (fot. Mateusz Marek/EPA)
PAP/mk

- Po tej okrutnej wojnie czeka nas wiele spraw do załatwienia i to nie tylko odbudowanie rzeczy zniszczonych, ale odbudowanie potarganych więzów społecznych, duchowych, religijnych, przepaści wykopanych przez tę wojnę - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas odprawionej 3 maja mszy św. w intencji ojczyzny.

Mszą św. w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, rozpoczęły się we wtorek obchody Święta Konstytucji 3 maja.

W homilii kard. Nycz przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w roku 1995 na Bałkanach, kiedy papież wyjaśniał przyczyny wybuchu toczących się wówczas na świecie wojen, jakimi są m.in. nierówności społeczne, brak poszanowania odmienności i prawa narodów do samostanowienia.

DEON.PL POLECA

- Czy w tych słowach papieża nie są wyartykułowane zarówno przyczyny jak i skutki tego, co dzisiaj przeżywamy w sąsiedztwie, w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie, łącznie z okrutną odmową wobec Ukrainy prawa do bycia narodem i państwem? Czy w tych słowach nie zawierają się zadania dla nas w czasie tej nieludzkiej wojny i po jej zakończeniu, kiedy będziemy leczyć wielorakie rany tego czasu? - pytał kard. Nycz.

Jak zaznaczył, dzisiejsze święto powinno być czasem radości i dziękczynienia za dzieło Konstytucji 3 Maja.

- Nie sposób jednak nie przeżywać i nie myśleć o tym, co dzieje się obok nas i co mamy do zrobienia w imię ludzkiej solidarności z potrzebującymi uchodźcami poszkodowanymi przez wojnę w Europie - mówił metropolita warszawski.

Przypomniał, że Polacy, a także rząd, samorządy i organizacje pozarządowe bardzo zaangażowały się w dzieło pomocy uchodźcom. Jednak, jak zastrzegł, "oprócz wielkiego wymiaru charytatywnego i wszelakiej pomocy dla bratniego narodu, potrzebny jest też wymiar duchowy i etyczny, który wskazuje na wartości, które nieraz zagubiliśmy".

- Oprócz języka politycznego i wojskowego, który jest uzasadniony, potrzebny jest język etyczny, wręcz ewangeliczny, jakim ma prawo i obowiązek mówić Kościół. Po tej okrutnej wojnie czeka nas wiele spraw do załatwienia i to nie tylko odbudowanie rzeczy zniszczonych, ale odbudowanie potarganych więzów społecznych, duchowych, religijnych, przepaści wykopanych przez tę wojnę. Lekarstwem na te ogromne skutki będzie przebaczenie, miłość, odbudowanie więzów pozrywanych przez nienawiść a nade wszystko refleksja wielkich tego świata i poniekąd nas wszystkich nad przyczynami tego, co się stało i nad ich usuwaniem - zaznaczył kard. Nycz.

Przypomniał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: "kto nienawidzi, ten już przegrał".

- To nie są łatwe słowa, ale to są słowa Chrystusowe i chrześcijańskie. Dlatego one tak naprawdę sprawdzają naszą wiarę. Oprócz spustoszeń materialnych są także spustoszenia duchowe i moralne jakie wyrządza ta wojna - powiedział metropolita warszawski.

W mszy św. uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oraz przedstawiciele władz państwowych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Nycz: po tej okrutnej wojnie czeka nas wiele spraw do załatwienia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.