Kard. Nycz w Niedzielę Palmową: po krzyżu i cierpieniu Ukraińców przyjdzie zmartwychwstanie
Wierzymy, że tak jak kiedyś po krzyżu przyszło zmartwychwstanie i radosne "Alleluja!", tak po krzyżu, który jest teraz, po cierpieniu Ukraińców, przyjdzie zmartwychwstanie, Bóg zwycięży i nastaną lepsze czasy - mówił kard. Kazimierz Nycz podczas liturgii Niedzieli Palmowej w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie.
W czasie liturgii tradycyjnie odczytano opis Męki Pańskiej. W modlitwie wiernych zgromadzeni modlili się za papieża Franciszka, w intencji pokoju na świecie i szczególnie w Ukrainie, aby ustały wszelkie walki między zwaśnionymi narodami, grupami etnicznymi i wyznawcami różnych religii. Modlono się także w intencji wszystkich osób, które 12 lat temu zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
W Wielki Piątek modlitwa o pokój na świecie i w Ukrainie
Przed błogosławieństwem odczytane zostało słowo pasterskie kard. Kazimierza Nycza przed zbliżającymi się świętami wielkanocnymi. Metropolita warszawski przypomina w nim, że przeżywamy je w tym roku "w kontekście bolesnych wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie i cierpieniami tego narodu". W Wielki Piątek podczas drogi krzyżowej ulicami Warszawy zanoszona będzie modlitwa o pokój na świecie i w Ukrainie, za wszystkie ofiary tej wojny, wojskowych i cywilów, o zaprzestanie zabijania i krzywdzenia niewinnych ludzi. Kardynał zaprasza na to wyjątkowe nabożeństwo nie tylko warszawiaków, ale i ukraińskich uchodźców.
W słowie kardynał dziękuje też wszystkim wiernym świeckim, którzy angażują się w materialną i duchową pomoc uchodźcom. Podobne podziękowania kieruje pod adresem duchowieństwa, zgromadzeń zakonnych, warszawskiej Caritas i władzom samorządowym.
Celebracja Wielkiego Tygodnia po pandemii koronawirusa
Następnie głos zabrał sam metropolita warszawski, przypominając, że po przerwie spowodowanej pandemią wierni znowu mogą przyjść w Niedzielę Palmową, by rozpocząć świętowanie Wielkiego Tygodnia. - Kontekst tegorocznego spotkania został nakreślony przez to wszystko, co się dzieje w naszym bratnim, sąsiednim kraju - w Ukrainie - powiedział kard. Nycz.
- Chciałoby się powiedzieć, że los zgotował taką sytuację. A tak naprawdę trzeba powiedzieć, że ludzie ludziom zgotowali ten los. Przez żądzę władzy, panowania, pieniądza jeden kraj - Rosja - chciała pozbawić wolności inny, sąsiedni kraj, Ukrainę. Tysiące ludzi zabitych, setki tysięcy cierpiących, miliony uchodzących, bo nie ma gdzie mieszkać i trzeba uciekać do sąsiadów. To wszystko jest okolicznością tegorocznego Wielkiego Tygodnia i świąt wielkanocnych - wyjaśnił hierarcha.
Krzyż i cierpienie Ukraińców
- Wierzymy, że tak jak kiedyś i dziś w Niedzielę Palmową śpiewaliśmy "Hosanna!" Synowi Dawidowemu, Jezusowi, Bogu, a potem przyszedł dla wielu ludzi niespodziewany Wielki Piątek, modlitwa w Ogrójcu, śmierć, krzyż. I znowu przyszło zmartwychwstanie i radosne "Alleluja!". Wierzymy gorąco i modlimy się, że dla narodu ukraińskiego i dla wszystkich, którzy mu pomagają, po krzyżu, który jest teraz - bo gdzie szukać krzyża dzisiaj i co można dołączyć do krzyża Chrystusowego jak nie cierpienie Ukraińców - przyjdzie zmartwychwstanie i "Alleluja!"; że Bóg zwycięży w nas naszą słabość i grzech. I nastaną lepsze czasy, choć pewnie nigdy nie nastanie raj na ziemi, bo nikt takiego raju nikomu nie obiecywał. Ale wierzymy, że ten raj przyjdzie wtedy, gdy staniemy przed Chrystusem zmartwychwstałym - powiedział kard. Nycz.
Metropolita zaapelował, aby właśnie w takim duchu przeżywać tegoroczny Wielki Tydzień, zarówno drogę krzyżową w Wielki Piątek, jak i Wigilię Paschalną oraz całe święta wielkanocne.
Kardynał przypomniał też, że przeżywane do niedawna w Niedzielę Palmową obchody diecezjalne Światowego Dnia Młodzieży, ustanowione przez Jana Pawła II, zostały przeniesione na Niedzielę Chrystusa Króla. W tym kontekście zapytał o kondycję wiary młodego pokolenia i odpowiedzialność rodziców prowadzących swoje dzieci ku Chrystusowi.
- Dzięki temu przeniesieniu dziś tu z nami młodzieży prawie nie ma, albo jest jej niewiele. Pytanie, czy będzie tu na jesieni? Pytanie, czy to nie jest głębszy problem pewnego oddalenia się młodego pokolenia od Pana Jezusa. To jest pytanie dla parafii, dla Kościoła, dla rodziców, którzy są odpowiedzialni za wychowanie młodego pokolenia - mówił metropolita warszawski.
Kard. Nycz: "Polacy dobrze zdali egzamin z pomocy potrzebującym"
Na zakończenie, znowu w kontekście sytuacji w Ukrainie, powiedział, że w ostatnim miesiącu Polacy dobrze zdali egzamin z pomocy potrzebującym. - Obyśmy wytrwali. Obyśmy pamiętali, że cokolwiek czynimy jednemu z tych braci najmniejszych, to czynimy samemu Chrystusowi. Mamy w ten Wielki Tydzień taką wspaniałą okazję: zapewnić o tym, że jesteśmy nie tylko w słowach solidarni, ale jesteśmy w miłości czynnej zjednoczeni z tymi, którzy oczekują na naszą pomoc - podkreślił kard. Kazimierz Nycz.
Przed liturgią poświęcone zostały przyniesione przez parafian wielkanocne palmy, także te, które wzięły udział w Ursynowskim Konkursie Palm.
W ursynowskiej parafii przez cały dzień potrwa dziś kiermasz pierogów i innych przysmaków ukraińskiej kuchni, z których dochód zostanie przeznaczony na materialne wsparcie uchodźców.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł